Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aaaa.....

Rozstanie i powrót - możliwe?

Polecane posty

Gość gość1983
Mam tak samo i to jest koszmar minął miesiąc a ze mną coraz gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Równiez bym oddała wszytsko!!! dlaczego on mi to zrobił tak go kocham :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Minęły już prawie 3 miesiące. Jest lepiej, ale najgorsza jest ta nadzieja, która gdzieś tam w środku wciąż się tli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Wszystko" to jest niebezpieczne stwierdzenie. Skoro wina głownie lezy po stronie faceta i on chcial sie rozstać to nie mozna się przed nim ponizac. Przynajmniej ja bym tak nie mogla bo mam zbyt dumny charakter. I mimo ze tez cierpie i tesknie to wszystkiego bym nie zrobila by do mnie wrocil. Moge miec nadzieje ze sam zrozumie ze jest mu beze mnie zle tak jak mi bez niego. Ze przypomni sobie co nas laczylo, zateskni i wroci. Ale wroci zmieniony na lepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1983
Tez bym chciała... 3 miesiące nie macie kontaktu,zero,nic? Ile byliscie razem itd?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1983
Nie chce być z nikim innym,nie wyobrazam sobie i dobija mnie to...miałam inne związki,nigdy tak nie kochalam jak jego,z nikim nie byłam tak blisko,brakuje mi wszystkiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1983
Co jest nie tak z tymi faceta mi ze tyle nas tu tak cierpi, do bani to zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochane ja mam to samo! nie chce nikogo innego! bylam w innych zwiazkach a znim czulam co to jest milosc! bylo nam idealnie. Kazdy mowil ze nam zazdrosci takiej milosci i jeden dzien on to zepsul i odszedl... nie umiem o nim zapomniec... minal miesiac a ja wyje w domu! Nie mam z nim kontaktu w ogole... tesknie jak cholera ale staram sie nie plaszczyc przed nim i udaje ze jestem twarda... jesli ktos zateskni na tyle zeby wrocic to na pewno nie ja! chociaz w srodku umieram... chodzmy na kawe i zapomnijmy o tych facetach!!! Panowie co z Wami!!!! mieliscie kochajace kobiety i co zrobiliscie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1983
No właśnie,panowie czemu odrzucacie prawdziwa miłość z taka łatwością Jak potem nawet komuś zaaufac? Samotność boli... A skąd jesteście dziewczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozstanie i powrót - możliwe? jak najbardziej .... w 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zraniona i smutna
To i ja dołącze Tez minął miesiąc a ja wyje z bólu i nic nie pomaga Byliśmy razem 7 lat Juz nie wiem co zrobić ze sobą i ta tęsknotą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem z okolic Katowic :) a Wy moje biedne porzucone koleżanki? :P Echh Panowie, Panowie życzę Wam żebyście tego pożałowali ;] oj i to bardzo pożałowali :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1983
No są przypadki ze możliwe i ze nawet po powrocie było lepiej...ale niestety nie zawsze i nie wiemy jak będzie u nas...ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1983
Kraków,to blisko w sumie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1983
Tez im tego życzę żeby pozalowali i jeszcze blagali o wybaczenie ehhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochane powiem Wam ze nadzieja jest zawsze.Moja kolezanka zeszla sie z chłopakiem po 2 latach... teraz sa szczesliwi bardzo. Zycie ukladaja a ona cala promienieje. Az jej zazdroszcze... poki sie kocha nadzieja bedzie zawsze i nie wyzbedziemy sie jej. oczywiscie moze byc tak ze nie wroci a moze akurat sie opamieta. Moj byly chlopak tez po 2 latach pisal do mnie.. chcial wrocic a po nawet pol roku od rozstania flirtowac chociaz mial juz inna tego nie rozumiem jednak wiem ze jesli kochali Nas szczerze zawsze bedzie ich do nas ciagnelo. Nie wyrzuca Nas z zycia tak jak im sie to wydaje :P Potrzebuja czasu i zobacza co stracili ale czy My bedziemy ich jeszcze chcialy hm... mozliwe ze nie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1983
Ja się cały czas Zastanawiam czy on myśli tęskni,no kurcze 9 lat to tak dużo.... Wszystko mi go przypomina Nadzieja tak, masz racje ona zawsze gdzieś pozostaje jak się kocha naprawdę i szczerze... Tez zazdroszcze tej twojej koleżance ale dwa lata to sporo się musiała nameczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 miesiące jak pisałam wcześniej od rozstania. Nie byliśmy ze sobą długo, nawet nie potrafię sprecyzować ile dokładnie, bo to nie wyglądało tak jak powinno. To kwestia kilku miesięcy, jednak zaangażowałam się w pełni i bardzo cierpię. To ja go zostawiłam, ale tak strasznie bolało mnie to, że nie potrafił się zaangażować, że nie było normalnie. Wiem, że mnie kocha/ kochał, ale nie potrafił zmienić swoich dotychczasowych przyzwyczajeń tzn. imprezowania, znajomych. I chyba bał się być w 100 %. Musiałam to zakończyć, z nadzieją, że się zmieni, że przemyśli. Ale co już wycierpiałam, to wycierpiałam. Tyle łez, bólu... nie do opisania. Teraz nie wiem co będzie. Wysłałam mu wiadomość, w której dałam mu jasno do zrozumienia, że ma się zdecydować. Na razie nie odpisał. Jak bardzo muszę go kochać, że jestem skłonna zapomnieć o tyle dniach męki i wybaczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny, oni tęsknią! Tak samo jak my tylko zgrywają twardzieli. Uwierzcie. Nie da się skreślić kogoś ze swojego życia od tak, a już na pewno nie po 9 latach. Jeśli nawet uczucie zaczęło wygasać tęsknota będzie zawsze ! Chociażby ze względu na to, że spędzało się z kimś czas przez 9 lat, a tu nagle trzeba żyć samemu. I o ile ta samotność może być przez chwile fajna to przychodzi myśl: "robilibyśmy to razem", "pewnie napisałaby sms-a na dobranoc".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj tak jestesmy w stanie duzo wybaczyc. Ja bym wybaczyla te wszystkie przeplakane dni od razu jakby tylko chcial wrocic. Tez zazdrosze mojej kolezance pol roku temu ona zazdroscila mi wielkiej milosci a teraz ja jej coz za zycie! Kochane oni beds tego zalowali obiecuje to Wam! ;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1983
Tez bym wybaczyła...chciałabym go znienawidziec byłoby prościej ale po tylu latach,wspólnych chwilach itp nie umiem i chyba dalej jestem w szoku i nie wierze ze to dzieje się naprawdę,jeszcze niedawno mowilam dumnie pierścionek na palcu i byłam szczęśliwa a teraz? Wrak jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAnk
Kochana mam to samo. Zareczyny mialy byc dom piekny dzieci a teraz placze w poduszke i nie wierze ze juz go przy mnie nie ma. Nie martw sie przejdziemy jakos przez to razem. Najwazniejsze zeby miec kogos kto Cie rozumie a my tutaj czujemy to co Ty a za jakis czas my bedziemy sie swietnie bawily a oni wroca z placzem. Zobaczysz ;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zraniona i smutna
Ja tez jestem wrak z każdym dniem coraz gorzej,nie jem nie mogę spać, boli mnie wszystko nic nie pomaga nawet wyjście ze znajomymi bo wszędzie do okola widzę pary i wtedy wpadam w dół

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1983
Do goscAnk obys racje miała ze jeszcze oni będą płakać Ja cały czas szukam odruchowo pierścionka na palcu,brak mi go ,czuje się jakby mi ktoś wyrwał serce zjadł i wyplul

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widok kochających się par jest przykry, ale najbardziej bolą opowieści znajomych, którzy każdą wolną chwilę spędzają z drugą połówką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy to jest normalne, że wydaje mi się, że nie chcę się już nigdy zakochiwać? Że wolę być sama niż drugi raz przechodzić przez to piekło, że patrzę teraz na każdy związek w perspektywy: " i tak będziecie płakać na końcu".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1983
Tak tez tak mam a z drugiej strony nie chce być sama,bo samotność jest straszna gdy nie ma się do kogo przytulic,kochać rozmawiać ehhh czemu to wszystko takie trudne jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAnk
Powiem Wam, że ostatnio byłam z koleżanka na spotkaniu ona dostałą sms i pokazała mi a tam było napisane ''Kocham Cie'' od jej chłopaka. Serce mi stanęło..myślałam, że rozwale jej ten telefon a ją wyrzucę przez okno. Wiem, że nie mogę tak myśleć ale to bardzo mnie zabolało. Też mam myśli,że wolę być sama. Już nawet sobie wymyśliłam,że bedę miała koty i psa :P hehe Przechodzę prze piekło i nie chcę nigdy więcej... Dalej nie rozumiem jak oni mogli nas zostawić... tak kochające kobiety. Wierzcie mi ja byłam bardzo dobra i może powiecie, że nie widzę swoich wad ale byliśmy szczęśliwi a on mi powtarzał, że jestem idealna i nigdy nie ma mi nic do zarzucenia bo taka jestem oddana. Ja w ten związek oddałam całe swoje serce... w innych związkach miałam swoje za uszami w tym byłam naprawdę wzorcowa i co mam z tego? Same widzicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1983
Dokładnie tak jak u mnie...za oddanie,serce,przyjaźń,milosc dostalam piekło na ziemi.. Stracilam poczucie wartości W nic nie wierze Zazdroszcze tym którzy są w związkach i maja zwykle codzienne problemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAnk
Tez tak mam jak czytam "moj maz robic cos tam" to mysle przynajmniej masz meza. Jezu jaka ja bylam z nim szczesliwaaaaaaa. Myslalam ze jestem szczesciara a teraz co mi zostalo praca i pustka. Ech czemu mnie to spotkalo chcialam tylko byc szczesliwa. No coz. Pamietajmy ze beda tego zalowali!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×