Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

inka_83

nastolatki na weselach

Polecane posty

"Ale pitolicie za przeproszeniem. U ciebie będzie większość chołoty a chłopak nawet sobie nie może tych 20 osób zaprosić od siebie... masakra zrób większe wesele i już., Ja miałam 17 lat i zawsze byłam proszona z osobą towarzyszaca! " Jak już pisałam wcześniej,ode mnie będą tylko 2 lub 3 pary więcej.Poza tym,może Twoja rodzina jest hołotą,bo moja raczej nie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiatraczekk :) widze ze mamy podobne doświadczenia ;) też mam taka kuzynkę która na jednym chyba Sylwestrze czy czyms takim była jako jedyna sama - chłopaki mimo tego ze mieli partnerki prosili ją do tańca, wszyscy normalnie po kolei i bez przerwy, nie było chyba tańca żeby nie miała propozycji - to nie. kazdemu odmawiała bo stwierdziła że ją proszą do tańca z litości, a potem sie obraziła że nikt z nią nie tańczył :D moze ja mam ogólnie liberalniejsze podejscie, ale uważam że właśnie na weselu się tańczy NIE TYLKO ze swoja osobą towarzyszącą. to nie dyskoteka pełna obcych osób, to impreza rodzinna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koala Ta moja kuzynka to akurat jak ją prosili do tańca to tańczyła, było duzo osób samych, tak wyszło akurat i tańczyliśmy w kółeczku, ciotki, wujki, kuzyni, kuzynki, babcie, dziadkowie, a ona jak ją ktoś wyciągnął to tanczyła przez chwilę i wracała do stolika, a potem narzekała że się źle bawiła bo była sama. Ale co mi tam, to jej sprawa, niektórzy chyba nie umieją się bawić z różnymi osobami. Ja to mam tak że ojciec tańczyć nie lubi, mąż też nie za bardzo a ja tam lubię i tańczę i moja mama też, ale gdybyśmy miały obie liczyć na naszych mężów w tej kwestii to tez byśmy siedziały podpierając ścianę. Moja koleżanka skrytykowała tych moich wujków i ich żony, ale prawda jest taka że bez takich osób jak oni to wesele by sie nie kręciło a przynajmniej nie tak dobrze. Aż zaryzykuje stwierdzenie że na moim weselu bardziej się wybawiły osoby które były same. Ale jednak zgadzam się z tymi osobami które twierdzą że autorka tematu powinna rozważyć opcję zaproszenia tych bliźniaków z osobami towarzyszącymi jeśli powiedzmy większość będzie w parach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×