Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość leylla

MÓJ FACET SIE MNĄ ZNUDZIŁ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!???

Polecane posty

Gość leylla

Wczoraj przyjechał do mnie na dwie i pól godziny a potem oswiadczyl ze jest mecz manchester z kims tam i jedzie do kolegi na 21 oczywiscie bylam oburzona a dzis od rana mam pretensje ze mnie zostawil w domu a sam sie dobrze bawil a on do mnie ze mam pretensje bo gdyby nie przyjechall tez byloby zle a ze przyjechal tez jest zle, moei ze ze mna widuje sie codzinnie>> badz madry i pisz wiersze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leylla
on probuje m wmowic ze to ja mam niesluszne pretensje i oczym ja mowie i twierdzi ze chce go zaszufladkowac i wszystkeugo zabronic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leylla
poczulam sie olana i niepotrzebna a mecz nie byl wazny bo gdyby grali polacy to jeszcze okkkk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
im mniej ma zajęc poza spotkaniami z Tobą tym szybciej mu się znudzisz, taka jest smutna prawda. jak teraz mu nie będziesz pozwalała obejrzec meczu z kumplami to kiedyś będzie musiał to zobie odbic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leylla
wlasnie nie pracuje, i nie ma innych zajec ja sie nim nie nudze i nie wychodze wczesniej od niego ani nie wypraszam z domu zeby spotkac sie z kolezankami takze uwazam ze to nie fair

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wy
kobiety nie rozumiecie mezczyzn ;/ czasem chcemy sobie posiedziec z kumplami np przy meczu a nie ciagle od rana do nocy z wami siedziec i sie przytulac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninkaaaaaaaaa
twoj facet interesuje się piłką? to chyba normalne, powinnaś uszanować jego hobby, zainteresowania i nie ograniczac go. Faceci tak mają ze potrzebują spotykać się ze swoimi kumplami i to jest całkiem normalne. Nie bądz za bardzo zaborcza bo wystraszy sie ciebie i ucieknie. Spotkał sie z tobą a potem pojechał na mecz....to chyba dobrze ze wpadl chociaz przed meczem, jak by mu nie zalezało to by nie przyjechał wcale. Ty w tym czasie moglas sie spotkac z kolezanką i było by ok. Nie pokazuj mu że az tak bardzo ci na nim zalezy, ze tyle czasu chcesz z nim spedzac bo bedzie mial cie w garsci. Zamiast robic mu afery wyjdz do ludzi i zajmij sie tez sobą. Związek to nie rezygnacja ze swoich zainteresowan ani przyjaciól. Pamietaj o tym.... moj facet tez ma kolegow, ktorych znam, tez ogladaja mecze, nawet chodza na nie. I ja ie mam nic przeciwko temu bo wiem jak to kocha (w sensie piłke). Czasami ogladam z nimi mecz, ale rzadko bo oni maja swoj "maly meski świat" w ktory nie chce za bardzo wchodzic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poczulam sie olana i niepotrzebna a mecz nie byl wazny bo gdyby grali polacy to jeszcze okkkk :D:D:D dobre ;) a tak powaznie to naprawde ciezko mi uwierzyć że bys nie zrobiła focha jak by grała polska reprezentacja :) jakoś ci nie wierzę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No własnie Ty nie pracujesz a On pewnie tak. Więc jakoś musi wszystko pogodzić. Prace, spotkania z Toba i ogladanie meczy z kolegami. Ty takie sprawy możesz załatwic jak On jest w pracy. Może niech On zdecyduje jaki mecz jest wazny do obejrzenia a nie Ty. Jak będziesz mu tego zabraniała to znudzi sie Toba szybciej niz przypuszczasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie nie pracuje, i nie ma innych zajec " i wszystko jasne :D kawa na ławe wyłożona :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leylla
regres tydzien temu grala polska , nie przyjechal do mnie ii bylo ok nie robilam mu wyrzutow, pwoiem wiecej czasem tez ogladam mecze z nim i jego kumplami ale to mnie wcale nie kreci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeja a ja myslalam ze to ja jestem straszna jedza :P a widac ze sa gorsze:):):) od razu mi lepiej:) rzeby robic fochy o to ze koles chce sobie z kolega mecz obejrzec????????? i dziwisz sie ze on sie tobą znudził??bo ja nie:o próbujesz go osaczyc, zeby poza toba juz nie mial zadnych zainteresowan, pasji, a to ci sie naprawdę nie uda... Daj mu zyc, daj mu robic to co lubi a nie odliczaj mu kazdej minuty jakiej z Toba nie spedził:o " a on do mnie ze mam pretensje bo gdyby nie przyjechall tez byloby zle a ze przyjechal tez jest zle" i tu ma racje:o naprawde nie zachowuj sie tak bo on odwróci sie na piecie i odejdzie a wtedy dopiero będzie płaaaaaaaaaaacz !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pwoiem wiecej czasem tez ogladam mecze z nim i jego kumplami ale to mnie wcale nie kreci " więc cie nie zabiera do kumpla na mecze ;) PROSTE !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rzeby robic fochy o to ze koles chce sobie z kolega mecz obejrzec?????????" ladyeees podejrzewam że to nie chodzi o mecze :) bardzie bym obstawiał zbliżający sie wielkimi krokami okres a co z a tym idzie zmiana nastrojów , autorki :) ewentualnie chęc wzbudzenia w nim litosci ( czyli spedzania z autorka kazdej wolnej chwili w celu jej uszczesliwienia) w taki sposób by chłopak myslał że wyjscie na mecz do kumpla to nie najlepszy a zarazem głupi pomysł ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja wczoraj razem z moim facetem oglądałam MU- Burnley przełączając w międzyczasie na Atletico - Panathinaikos, ale ja uwielbiam piłkę nożną a tak rada na przyszłość: nie radze stawiać faceta przed wyborem : ja albo mecz, jesli piłka jest jego pasją ....a wpadłaś na pomysł,że razem może obejrzycie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leylla
nie zaproponowal mi objrzenia tego meczu wspolnie , mial jechac do kolegi i u niego go obejrzec twierdze ze ma za dobrze ze mnaaaaaaaaaaaa chce byc wolnym strzelcem w zwiazku a mowi ze chce go uciemieżyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zaproponowal mi objrzenia tego meczu wspolnie " nie chciał cię katować :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
....a wpadłaś na pomysł,że razem może obejrzycie??? nie nie...chodzi o to ze jak sie jest z kims to nie mozna sie posrac od nadmiaru czasu spedzanego ze soba.Trzeba miec jakies swoje zycie, swoich znajomych, swoje pasje i zajecia ktore robi sie OSOBNO!! Bo w przeciwnym razie w koncu dojdzie do całkowitego zanudzenia druga osoba i dopiero wtedy TEMAT TOPIKU bedzie trafny... Narazie po prostu widze ze facet chce miec cos wlasnego zycia=wieczór przy meczu z kumplem... Jutro sie spotkaja znowu i zamiast byc milo facet bedzie pamietał o tych jej wyrzutach i byc moze na kolejne spotkania bedzie chodzil nie z przyjemnosci ale z obowiazku-bo ona znowu sie obrazi:o A nie lepiej byloby powiedziec-"ok, kochanie, idz sobie, zycze Ci milego wieczoru, odezwij sie jak tam było itp" Facet nie po to ma kobietę,azeby mu ciagle paplala z fochami za uchem...predzej czy pozniej taka zostawi, a znajdzie taką ktora oprocz spotkan z nim ma jeszcze jakies swoje zycie i potrafi je zorganizowac, kiedy on chce pojsc na mecz...jasne jak słonce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Remigiusz skatuje nas
za ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ciekawe że ona się
jednak nim nie znudzi, ale facet już tak? Nie trafiają do mnie rady uniwersalne, bo każdy jest inny i czy ją zostawi czy nie jest sprawą o której nie macie pojęcia. I nie będzie mieć. Biedni ci faceci, że oni tacy delikatni, tak łatwo ich utracić, trzeba na nich uważać, pielęgnować i puszczać samopas, o by portki do domu wróciły. Nawet jak facet zdradza, to też wina kobiety, bo mu pewnie się opatrzyła i za mało seksu było chociażby się bzykali kilka razy dziennie. bla bla bla Dla mnie inni ludzie mogliby nie istnieć, nie mam przyjaciół (akurat nie z mojej winy) i gdybym miała wybrać godzinę z koleżanką z pracy, a z bliską mi osobą, to wybrałabym to drugie. Nie czuję potrzeby oddychania, ucieczki, widok tej samej twarzy, codziennie, przez wiele, wiele lat wcale mi się nie znudził. Może warto więc poszukać osoby, która po prostu odpowiada naszym oczekiwaniom? Jak ją zostawi biedny i pokrzywdzony, to zawsze może znaleźć kogoś, kto będzie mieć inne hobby, albo będą mieć wspólne. Jeżeli on czuje się ograniczany, to będzie tak przy innych okazjach, a związek, gdzie ktoś czuje bariery prędzej czy później padnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja po prostu twierdze ze we wszystkim trzeba miec umiar i zachowac zdrowy rozsadek.Jesli facet do mnie mówi kotku dzisiaj ide z Tomkiem ogladac mecz, to ja nie moge mu wyskakiwac z placzem i pretensjami"ale dlaczego znowu mnie olewasz", bo on nie olewa, tylko ma potrzebe taką i taką i chce ją zrealizowac... Tak samo dziala w drugą strone:"misiu dzis sie umowilam z Ania na zakupy..." i on to powinien zrozumiec.znalezc sobie cos do roboty dla siebie, a nie zastanawiac sie czy ona mnie nadal chce skoro wolala spedzic czas z Anka a nie ze mna, znudzila sie mna? oszalalabym z takim facetem. milosc miloscia, ale nie mozna człowieka trzymac na tak krótkiej smyczy bo predzej czy poźniej ona sie zerwie.trzeba miec czas i na wspólne hobby i na to niewspólne...wtedy sie z przyjemnoscia wraca do tej drugiej osoby, mozna duzo opowiadac,dyskutowac itp. ja jestem w zwiazku 3 rok.wiadomo tez sa kryzysy-jak wszedzie-ale na pewno nie ma takiego ograniczania, jakis zakazów-on tak samo i ja jestesmy wolnymi ludzmi, i mozemy czasem robic cos osobno! Dodam ze strasznie go kocham...😍😍😍😍a on caly czas chce mnie odkrywac i w ogóle i w szczególe :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×