Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mloda171111

Mam 17 lat i jestem w ciąży

Polecane posty

Gość mloda171111
hurysa- to jest Twoje myślenie ... każdy myśli inaczej . A co niby rodzice niby nie pomogą ? Dlaczego Twoim zdaniem to jest szczeniackie podejście ? Pomoc jest bardzo ważna w każdej sytuacji ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waopfa
Dziewczyno Ty nie zasłaniaj się Bogiem. Bo jak byś na prawdę kierowała się naukami Boga i Kościoła to byś nie oddała swojego dziewictwa przed ślubem. Widać właśnie jak Ty słuchałaś na lekcjach religii. Ja mając 18 lat nie mam zielonego pojęcia co będę robiła za rok, jakie studia wybiorę itp., kiedy Ty będąc w moim wieku chcesz odpowiadać za czyjeś życie i mówiąc "bo Bóg tak chciał". Powodzenia Ci życzę w tym Twoim "dorosłym" świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sandraaaaaaaaaaaaaaaaaa
mi rodzice nie pomagali ponieważ mieszkam daleko od domu rodzinnego . mamy własne mieszkanie mąż pracuje i dajemy sobie radę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sandroooo
jeśli masz 19 lat to ty studia dopiero zaczniesz od października....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sandraaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
sorki ale sie pomyliłaś :) poszłam rok wczesniej Do szkoły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda171111
'waopfa' - Nie zasłaniam się Bogiem mówię tylko co myślę .Słuchałam na lekcjach religii gdybym nie słuchała to nie wypowiadałabym się w taki sposób jaki się wypowiadałam na początku tego tematu... Jestem zwykłą dziewczyną , a nie zakonnicą nie muszę żyć 100% w zgodzie z Kościołem i religią ... A żebyś wiedziała że ja żyję w 'swoim dorosłym świecie' ponieważ inne moje rówieśniczki takie życie będą mogły mieć dopiero za 10 lat ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .T
skoro dziecko to dar od Boga, to ciekawe co zrobisz, kiedy urodzisz, będziesz zmieniała pieluchy, wycierała rzygi, ogólnie kręciła się koło dziecka, a twoje koleżanki będą korzystały z życia. Dar to jest czas młodości, masz spokój. Więcej nie osiągniesz czegoś takiego. Współczuję Ci. Mam 18lat i trzymam nogi razem. Wolę być dziewicą, niż śmierdzącą mamuśką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .T
i jestem za aborcją. przeraża mnie plac zabaw pełen tych dzieciaków wychowanych metodą 'zero stresu'.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hurysa -
Mloda 17--> szczeniackie, bo w zyciu powinno sie przede wszystkim zapewnic byt sobie i swoim dzieciom... dach nad glowa, wikt i opierunek, miloscia dzieci nie wykarmisz. A co do rodzicow... oczywiscie ze pomoga, bo innego wyjscia nie maja, beda robic dobra mine do zlej gry, wszedzie mowic jak bardzo sie ciesza z wnuka/wnuczki a w glebi duszy ...? Zamiast cieszyc sie zyciem beda wkladac oszczednosci zycia w Ciebie i woje dziecko... Twoi rodzice sa pewno teraz w moim wieku... wiec stawiam sie w ich sytuacji... i nie zazdroszcze :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnei ze sa zadowolone te co urodziły dzieci mając 16-17lat. Rodzice im te dzieci odchowali,zajmowali sie nim kiedy małolata chodziła do liceum, pozniej kiedy ew.posżła na studia. Dali pieniadze i dach nad głową, kiedy "mąż" pracował i mógł odłozyc pieniadze na własny kąt. Teraz te dzieci mają po 10 lat, a matka sie młoda przed 30 i czego ma załowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj kobity
przerażacie mnie ... Nie znacie rodziców tej dziewczyny więc z kąt możecie wiedzieć jacy są ? może się cieszą na wieść o wnuku/wnuczce ? Nie wszyscy ludzie spodziewających się wnuka mają tak pesymistyczne podejście... Ja mam córkę która właśnie teraz ma 17 lat i rok temu urodziła córeczkę i nie ma tera czasu na zamartwianie się czy oby nie jestem za młodą babcią itp , a mam 45 lat... Wspieram córkę jak mogę bo wiem że tego teraz potrzebuje . Wypowiedziała się tutaj pewna dziewczyna "T" - jeśli myślisz że aborcja jest najlepszym wyjściem z takiej sytuacji to faktycznie trzymaj te swoje nóżki razem ! Zabić dziecko jest łatwiej przecież niż je wychować... :/ To jest dopiero szczeniackie podejście !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cudżycia1
ŚWIĘTE SŁOWA "OJ KOBITY " I "COSMODZIEWCZYNA89" NASTKI MAŁO CO TRACĄ JEŚLI MAJĄ ODPOWIEDNIE WSPARCIE ! URODZĄ WCZEŚNIE ALE BĘDĄ DŁUŻEJ MŁODE :) BO DZIECIACZKI PODROSNĄ A ONE I MĘŻA BĘDĄ MOGŁY SOBIE JESZCZE ZNALEŹĆ W WIEKU 30 LAT BO SĄ JESZCZE MŁODE I PIĘKNE , A TAKIE 40-STKI ? Z NIMI JEST GORZEJ I TYLKO STARAJĄ SIĘ WTEDY ŻEBY AKTUALNY MĄŻ JE NIE ZOSTAWIŁ BO CO WTEDY ZROBIĄ JAK JUŻ STARE PRYKI :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jennfierka87878
nie wcale mldoe musi miec biedne :) ja mialam szczescie jak poznalam mojego faceta byl biedny , rozwinal tak swoja firme ze na dzien dzisiejszy mamy 50tys na miesiac a w zime 80 tys w przyszlym roku bedziemy mie swoj duzy dom z ogordem a teraz korzystamy jezdzac na wycieczki zagraniczne niedjadna w wieku 30-40 lat nie bedzie miaal nigdy tyle i takie zapewnienia na przyszlosc .Dodam ze mi rodzice ani gorsza nie pomogli a ni jego tez , radzimy sobie sami poki co mieszkamy w sowim 48metorwym mieszkaniu mamy dwa auta i na wszystko nas stac! wiec o co kamman?? drogie staruszki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jennfierka87878
dodam ze mam 22 lata dopiero i 2 letnia corke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja 26 latka
mam już dwójkę dzieci które mają już 9 lat bo to bliźniaki .Urodziłam mając 17 ... To była dla mnie tragedia gdy dowiedziałam się ze to bliźniaki ! Jednak teraz jest super szczerze :D Chłopak z ktorym zaszłam w ciążę zostawił mnie gdy byłam w 6 msc ciąży ... Tak bez słowa ... Pomagali mi rodzice . Musiałam zrezygnować ze szkoły bo miałam dwójkę dzieci na głowie , a oboje rodziców pracowało ... Dwa lata temu poznałam wspaniałego mężczyznę który akceptuje moje dzieci i z człego serca je kocha jak swoje . Jesteśmy zarenczeni i za rok planujemy wziąć ślub... Teraz jestem z nim w ciąży w 5 msc cieszymy się oboje z tego że poznaliśmy siebie i że jest jak jest ! Nie miałam czego żałować ... Ojciec moich dzieci płaci teraz alimenty mimo że jak ma się dobrze w sprawie finansowej... Jak widać za młodu lepiej niż za staru jak to któraś kobieta powiedziała :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kataklizm
do T. jestes dziewczyno niezle jebnieta !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedyne co cie popieraja
to tylko gowniary ktore same wpadly, ciekawe czy bys byala taka zachwycona jakbys nie miala rodzicow ktorzy by ci pomogli, ani chlopaka, dopiero bys zobaczyla co to znaczy doroslosc nie jestes odpowidzialna i madra, jestes dziecinna i infantylna, powtarzasz jakies durne frazesy z lekcji religii nie majac pojecia o czym mowisz, nie jestes religijna, nie masz pojecia o wierze (moja droga nie wyboiera sie z religii tego co nam pasuje, czyli bede sie pieprzyc przed slubem bo to mi pasuje)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda171111
Widzę że jest tu troszkę kobiet które miały podobną sytuację do mnie :D Do '.T' naprawdę wolę z całego serca zmianiać pieluchy, wycierać rzygi , kręcić się bezustannie wokół dziecka niż je zabić ! i mieś później za parę lat wyrzuty sumienia że mogłam jednak urodzić i widzieć jak się uśmiecha, jak dorasta ... Tak dziecko to dar od Boga . Bądź dziewicą do momentu aż dorośniesz do myśli że "Aborcja to morderstwo" ... To tak jakbyś zabyła swoje dziecko które ma już np. 5 lat to nie jest różnica czy zabijesz je jako nienarodzone czy już narodzone ... :/ Smutne to jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kingaN
Do ;jedyne co cie popieraja; masz rację , ale i jest wiele innych kobiet nawet bezdzietnych które ją popierają ! Ja jestem bezdzietna lecz ją popieram ! Dziewczyna jest na tyle dojrzała że wie co pisze i na jaki temat ! Nie krytykujcie ludzie ...,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokladnie. A czerpanie z młodosci to nie jest tylko ćpanie, picie i ruchanie sie z kim popadnie. To jest beztroska, brak zmartwien o wyzywienie, pieniadze. Wtedy tez was rodzice utrzymuja. Kiedy wpadniecie to mają dodatkowo jeszcze jedno dziecko do wychowania. I nie chrzancie jak to cudownie jest miec dziecko w wieku 17 lat patrzac na to z perspektywy 3, 5 czy 10lat. Moja koleznaka jest teraz w ciąży. Ma 20 lat i mówi ze sie teraz z tego cieszy. A m isie wydaje ze wcale nie. Bo z czego tu sie cieszyc? Nie ma wykształcenia, pracy, ojciec ją wyrzucil z domu i mieszka u swojego 28letniego faceta który wykłada chodniki. Ona nie pracuje i przez najblizsze pare lat nie bedzie, bo kto zatrudni teraz pracownice w ciąży, zeby za 3 miesiace szła na zwolnienie, albo później kto ją zatrudni zeby dwa razy w tygodniu nie przychodziła do pracy, "bo dziecko jest chore". I mysle ze jest wiele dziewczyn ktore uwazaja ze cos przez wczesną ciążę wiele straciły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj post był do "jedyne co cie popieraja" Chociaz nie popiareaja cie jedynie to co same wpadły. Popierają cie tez te ktore same nie mają dzieci, a bardzo by chciały. Bo ich tok myslenia to "Chcialabym byc na jej miejscu, nawet jesli ma zaledwie 17lat i teraz jest czas beztroski". Albo moze żal im bo w jej wieku zabiezpieczały sie przed ciążą i myslały "Zebym tylko nie zaszła w ciążę!"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krytykujecie dewoty a co
byście na jej miejscu zrobiły ? Poddały się , usunęły i płakały nad tym co się stało ? Oj oj ... Dziewczyna jest silna i tyle ! Krytyki odstawmy na później ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyli tak
Skoro 30 letnia matka 10 letniego dziecka jest dalej, cyt. młoda i piękna to jak widać 30latka śmiało może w ciążę zachodzić, nie ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Właśnie lepiej
Nie... Bo 17stki urodzą i gdy ich dzieci będą miały 10 lat to one 30 , a jak 30 będą wtedy w ciąży to za 10 lat gdy ich pociechy będą miały właśnie wtedy dopiero 10 lat to one już po 40 będą ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyli tak
No to co ? Ale od opcji "młoda i piękna" do "stara i pomarszczona" upływa więcej niż 10 lat ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikt jej nie krytukuje za to ze chce urodzic i wychowac. Spotkałaby sie z krytyką, gdyby było inaczej. Wszyscy ją jedynie uświadamiają to czego ona nie widzi - ze wcale nie ONA sobie poradzi, tylko jej rodzice i jej chłopak. I nikt nie rozumie z czego ona sie cieszy. Bo naprawde nie ma z czego sie cieszyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×