Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

granatix87

idealna dziewczyna ?? czyli jaka??

Polecane posty

mama pytanie, do facet.ow jak i do dziewczyn,kt.óre przekonały sie same na sobie, czego inukać w związku, jaka powinna być dziwczyna, chodzi mi konkretne sytuacje ale też ogólnie, np zeby nie robiła scen zadrości itp, prosze o rady...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak dajesz powod do zazdrosci to dlaczego ma nie robic scen:> Zwiaz sie z kims to przekonasz sie na wlasnej skorze wszystkiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
np zeby nie robiła scen zadrości itp, prosze o rady... a ty masz 5 lat i na imię masz Zuzia ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama 22 i byłam w 2 związkach ale widocznie robiłam coś nie tak skoro już z nimi nie jestem, ja prosze o praktyczne rady, np moja babacia zawsez móiwła ze mężczyżnie nie należy rozkazywać, ze oni tego nie nawidza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
więc zakup nalewke babuni , upiecz ciasto i zamiast na dicho z koleżankami umów sie z babcią na wieczorne sobotnie pogaduchy przy księżycu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Finduilas
radosna, pełna energii, która wie czego chce od życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mo ze i masz racje ;) ONA mi przynajmniej doradzi, w końcu kiedyś jakoś małżeństwa lepiej sie kupy trzymały a nie to co teraz , każdy wali na boku, widocznie nie masz rad bo sie Tobie też nie układa i nie weisz czemu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Finduilas radosna, pełna energii, która wie czego chce od życia" oczywiscie w te trudne dni raz na miesiac też ;) bedziesz ideałem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość keczecz
Dobra ja się wypowiem jako kobieta w związku. Mój związek trwa na razie 3 lata, ale facet jest zadowolony z tego co mi wiadomo :D Tylko pamiętaj, każdy lubi co innego. Mój ceni we mnie: - że napije się z nim piwka i obejrzę mecz - że znam masę dowcipów i mam duże poczucie humoru - że jak idzie z kumplami na piwo, zawsze mnie może zabrać, bo wie, że Oni będą się ze mną dobrze bawić. - że umiem beknąć, pierdnąć i nie robię z tego wielkiego halo (nie wstydzę się), i że jak on beknie lub piernie ja akceptuje to jako naturalną reakcje fizjoligiczną organizmu a nie wołam 'o fuuu' ;) - że ogólnie zachowuje się w związku bardzo swobodnie - że umiem wyjść na ulicę bez make upu, ale, że zwykle dbam o siebie, robię seksowny makijaż, i umiem się ładnie ubrać. - że bardzo dbam o higienę, często myję zęby - że nie jestem materialistką - że dbam o niego, robię mu niespodzianki, często coś wymyślam - nie nudzi się ze mną - jestem troskliwa, jak zachoruje, skacze koło niego - że mam coś więcej w głowie niż przeciętna dziewczyna - że się szanuje i że byłam jego pierwszą :P - że mam bardzo wzgardliwe podejście do zdrady - że ma ze mną udany seks, że jestem kreatywna i dynamiczna w łóżku - nie wstydzę założyć się seksownej bielizny - że nie lubię łazić po sklepach, w galerii pojawiam się raz na 4 miesiące, dlatego on sam chętnie ze mną jeździ - że ma ze mną zawsze o czym pogadać - że gram z nim w strzelanki i oglądam z nim anime ;D - jestem zazdrosna ale nie zaborcza - daje mu odczuć jak go kocham i jak się o niego martwię - że kocham dzieci i zwierzęta Mozna wymieniac dalej ale tyle powinno Ci starczyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
165 cm 55 kg 90 F biust łądna jej hobby to: sex, ćwiczenia fizyczne, pranie, sprzatanie, praca, zamiatanie, paastwoania, suszenie, wieszanie, nie jest wymagająca nie prowadzi intensywnego życia towarzyskiego jest dziewcią no starczy :classic_cool: :O 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki bardzo, ale hmm.... ja tez taka byłam, koleżnaki mi móiwąze za dobra, możę nie zawsez trezba być takim kochanym i miłum bo to sie nudzi i facet sie nie stara jak myślisz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość keczecz
ja nie z tych co są zawsze kochane i miłe. Jestesmy oboje uparci i często się spieramy. Ja lubię stawiać na swoim on na swoim...ale nam to pasuje...mamy sentyment do tych naszych sprzeczek:D później siadamy i się z nich śmiejemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Finduilas
wyobraź sobie, że w TE dni też jestem uśmiechnięta;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Finduilas
a tak poważnie mówiąc - oni właśnie to cenią - uśmiech, energię jaką w sobie mamy, własne zdanie no i wiele innych... ja niestety jestem tylko "prawie ideałem"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze ja zawsez słysze komplementy co do zachoania od straszych panów ehhh, a jaich sytuacji faceci nie cierpią???? jaka nie powinna być????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobito badz poprostu soba, bojak sie bedziesz probowala zmieniac to jak tak predzej, czy pozniej wszystko powroci do normalnego stanu i znow cie kooejny kopnie w tylek :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość keczecz
np nie cierpią odwrotności tego co ja napisałam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość keczecz
granatix a jakie zastrzeżenia faceci mieli do ciebie, twoim zdaniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość keczecz
Nie wiem jaka jest większość. Mój jest zadowolony, że sam może się czuć swobodnie. A i ja źle bym się czuła, gdybym musiała się powstrzymywać i nabawić się wzdęcia. Poza tym powiedziałam, że nie mówie o wszystkich tylko o swoim. Mogę w nawias wziąć również kolegów mojego faceta, którzy chwalą sobie moje nieskrępowanie. Może między innymi dlatego czują się dobrze w moim towarzystwie - bo mogą robić to co zwykle kiedy nie ma dziewczyn. a trudno wypić piwo i się nie zbekać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sumie ostatni związek to ja zakończyłam, byłam może nadtwo zazrosna , ale facet kręcił na boku wieć nie uważam że przesadzałam skoro miałam do tego powody, mi zawsez po prostu za bardzo zależało.... możan powiedzieć za osaczałam faceta..:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czylii
keczecz czyli jesteś normalną dziewczyną - kiedy trzeba równym kumplem, kiedy trzeba ciepłą kobietą - przyszłą (pewnie) matką, towarzyszką na dobre i na złe a nie pojebaną, wypacykowaną kretynką, przesraną królewieną, której tylko szmaty, kasa we łbie, ale każdy z nich ma inne wyobrażenie o drugiej połówce pytanie autorki jest trochę bez sensu, j a k i m ś się jest lub nie jest, nie da się nagle stać się "idealną" - bo to w każdym przypadku oznacza co innego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość keczecz
jak między ludźmi panuje NORMALNA relacja i oboje się kochają, to nie ma czegoś takiego jak "za bardzo mi zależy"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czylii może i masz racje... ale nie chodzi mi o soobowośc tylko o zachoenie np własnie o to jak wczesniej napisłąm ze facetowi nie nalezy rozkazywac bo zrobi na złość , rozumiesz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
keczacz-oczywiście przyczepiłam się tylko tego pierdzenia i bekania, bo cała reszta jest jak najbardziej okej..zresztą, nie mnie to oceniać, bo to Twój związek i skoro jesteś szczęśliwa, to widać wszystko jest tak, jak powinno być :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×