Gość mlodosc nie radosc Napisano Sierpień 21, 2009 Od jakiegos miesiac ciagle boli mnie gardlo, bylam u lekarza, dostalam antybiotyk, ale nic nie pomogl, oczywiscie przed i po antybiotykiem bralam i biore roznego rodzaju tabletki na gardlo, syropy nic nie pomaga. Dodam ze mam problemy z przelykaniem. Czy to moze byc cos powaznego? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość spróbuj Napisano Sierpień 21, 2009 Ponieważ większość bakterii jest już odporna na antybiotyki, a dalej wrażliwa na sól, to spróbuj płukanki z soli i dentoseptu, oraz inhalacje z ihakolu. Poza tym stosuj się do wskazówek z tematu "4 warunki determinujące zdrowie" , które znajdziesz na: www.vademecum.zdrowia.prv.pl Oprócz tego zastosuj terapię Gersona, oto link do filmu: naturalne_leczenie_nowotworów I nie tylko Cud terapii Maxa Gersona - film polskie napisy http://video.google.com/videoplay?docid=6169050139483021263 Powodzenia, odpisz jak poszło. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
majka242 0 Napisano Sierpień 21, 2009 polecam pić siemię lniane ,warto! pomoże:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli nie przejdzie Napisano Sierpień 21, 2009 to idź do laboratorium medycznego i zrób wymaz z gardła na posiew i antybiogram; jeśli coś zostanie wyhodowane to z antybiogramem idź do dowolnego lekarza po receptę na adekwatny antybiotyk. Do tej pory, przypuszczalnie, lekarz przepisywał antybiotyk "w ciemno". Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Śmieszni jesteście... Napisano Sierpień 21, 2009 O matko.......... uważaj, bo zaraz cię na drugi świat wyślą. Tabletki do ssania na gardło (koniecznie), płukanie gardła w roztworze soli (woda ma być leciuteńko! słona, a nie taka, żeby od razu wyżarło pół gardła), możesz przyjmować tabletki propolisu na podniesienie odporności (np. rano i wieczorem), no i tabletki do ssania homeopatyczne (ale nie jednocześnie z tamtymi, raczej po tamtych kuracjach). Koniecznie unikaj zimnego, gorącego i gazowanego picia i ostrych przypraw drażniących gardło. Pij rozcieńczony kisiel, siemie lniane. Bardzo skutecznie działa kogel mogel, ale jajka muszą być wyparzone!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Śmieszni jesteście... Napisano Sierpień 21, 2009 franeczQaa Replay, bo nie wchodzi, przekierowuje stronę na inną. Ok? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
PeaSorela 0 Napisano Sierpień 21, 2009 Jeśli często masz takie bóle to polecam wyciąć migdały. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość oświecenie Napisano Sierpień 21, 2009 cyt.: 21.08.2009] 19:35 [zgłoś do usunięcia] PeaSorela Jeśli często masz takie bóle to polecam wyciąć migdały. Sam ból nie jest powodem wycinania migdałów, które są największymi węzłami chłonnymi przechwytującymi infekcje chorobotwórcze. Wskazaniem na usunięcie migdałów jest chroniczna angina, gdyż jej paciorkowiec niszczy zastawki serca , kłębuszki nerkowe, stawy, przyczyniając się do kalectwa lub śmierci. Zatem, jeśli migdały da się wyleczyć, to warto je mieć, ale zdrowe. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ciąg dalszy Napisano Sierpień 21, 2009 po wyleczeniu migdałów prowadzić zdrowy tryb życia, by dać układowi immunologicznemu przewagę nad chorobami. Szczegóły na www.vademecum.zdrowia.prv.pl w skrócie: 1.prawidłowe odżywianie 2.wysiłek fizyczny rekreacyjny na poziomie potu 3.higiena w pełnym tego słowa znaczeniu 4.pozytywne nastawienie psychiczne Przyszłość medycyny Współczesna medycyna i medycyna przyszłości nie będzie polegała na tabletkach, zastrzykach, operacjach chirurgicznych, lecz na stymulacji(środkami zarówno fizycznymi jak i psychologicznymi), wręcz zmuszaniu Układu immunologicznego do obrony i walki z infekcją chorobotwórczą” poprzez spełnianie 4. warunków determinujących zdrowie: 1)odżywianie, 2)wysiłek fizyczny,3) higiena ,4) pozytywne nastawienie psychiczne; krótko mówiąc, dzięki higienie w pełnym tego słowa znaczeniu. Będzie to najsensowniejszy, zarazem najtańszy sposób na zdrowie i życie. W przeciwnym wypadku ludzkość ulegnie zagładzie biologicznej. LR Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mlodosc nie radosc Napisano Sierpień 21, 2009 Ojej dziekuje za rady, szczerze mowiac robie solanki, dalej pije herbaty z miodem, ale pewnie jeszcze sprobuje zrobic pare sposobow ktore tu wymieniono. Nigdy wczesniej nie mialam takiego chronicznego bolu gardla, oczywiscie poza angina i przeziebieniem. To so zwrocilo moja uwage to rowniez to ze czasem mam ogromna chrybe, przychodzi tak nagle, ale nie trwa dlugo. Jest jeszcze pare innych objawow..ale to juz nie bede pisac bo nie wiem czy powiazane a jeszcze wyjde na idiotke. Interesuje mnie po prostu skad takie cos sie nagle wzielo. Mam takie uczucie jakby w gardle cos bylo:/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Śmieszni jesteście... Napisano Sierpień 21, 2009 NIestety miód działa drażniąco na gardło, chyba że rozpuszczony w wodzie dzień wcześniej, jest wtedy łagodniejszy. Dobre są płukanki z szałwi, oczywiście nie mocne. Należy uważać na cukierki miętowe - są zbyt ostre na chore gardło. Natomiast bardzo wskazane są anyżowe. Miałam podobny problem, stąd moje rady.:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lindzik 0 Napisano Październik 11, 2010 Myślę, ze jeżeli ból jest ciągły i trwa od dłuższego czasu to chyba lepiej iść do lekarza. Może się okazać, że to nic strasznego, ale chyba lepiej mieć pewność, niż zamartwiać się dlaczego ten okropny ból gardła nie przechodzi. Jeżeli żadne lekarstwa nie pomagają, to nie ma na co czekać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sabia Napisano Październik 11, 2010 Miałam dokładnie ten sam problem... Nic a nic nie pomagało, diagnoza byla zaskakująca, okazało się, że to nerwica, która umiejscowiła sie własnie w gardle - objaw nerwicy. Innych boli ramię, czy mają mdłości, wymioty... ból gardla też należy do objawów. Przeszło mi kiedy sobie to uświadomiłam :) Wiem, że może wydac się dziwne, ale prawdziwe:) Ewentualnie alergia... :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dlaciebiewszystko 0 Napisano Październik 27, 2010 geeez z tą nerwicą to rzeczywiście dziwne, ale prawdopodobne. Polecam też spróbowania płukanki z soli, pomaga. Sama nie wiem, co mogłoby Ci być, ale może warto iść do innego lekarza. Może on coś wymyśli, może coś zobaczy w tym gardle. Lepiej skonsultować to z innym specjalistą. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ania005 Napisano Grudzień 12, 2010 U mnie na ból gardła najlepiej działa solanka zabłocka. 2 razy przepłukałam gardło i naprawdę przestało boleć. Cholinex się chowa :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nauczycielka z IIa 0 Napisano Grudzień 12, 2010 Do autorki: Zrób sobie EKG i to w miarę szybko. Nie wpadaj w panikę, ale potraktuj moją radę poważnie i zamiast do laryngologa udaj się raczej do kardiologa lub do rozsądnego lekarza rodzinnego. Nie żartuję, ale bywa, że długotrwały ból gardła poprzedza zawał serca. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ostrzeżenie i rada Napisano Grudzień 12, 2010 cyt.: To co zwróciło moją uwagę to również to, że czasem mam ogromną chrypkę, przychodzi tak nagle, ale nie trwa dlugo. ??????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????? Zwróć uwagę na ostatnie zdania poniższego artykułu, mówiące o chrypce. NIE MA SPECJALNEGO PRZEPISU JAK ZAPOBIEC RAKOWI, ALE MOŻNA ZMNIEJSZYĆ RYZYKO. Zalecane jest aby przestrzegać następujących, ogólnych zasad: Unikanie nikotyny i alkoholu. Zredukowanie w diecie pokarmów nadmiernie tłustych, słonych i kwaśnych. Unikanie nadwagi. Uwzględnianie w codziennej diecie surowych owoców, warzyw oraz pieczywa z grubo mielonej mąki. Spożywanie tylko świeżej żywności (przechowywanie jej w lodówce). Unikanie nadmiernego nasłonecznienia (opalania się). Poradzenie się lekarza w razie wystąpienia krwawienia z naturalnych otworów ciała oraz pojawienie się przewlekłych zaburzeń podczas oddawania stolca i moczu. Skonsultowanie się z lekarzem w wypadku gdy utrzymują się zmiany barwy głosu, przewlekła chrypka, kaszel lub zaburzenia w przełykaniu pokarmów, ponadto przy wystąpieniu guzków, zauważeniu zmian wyglądu znamion, brodawek na skórze, utrzymujących się zgrubień lub owrzodzeń na śluzówkach jamy ustnej i innych miejscach. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ja to ja78 Napisano Grudzień 13, 2010 mam to samo tylko ze mam jeszcze problemy z polykaniem jem wszystko zmiksowane zupki jogurty masakra mecze sie ztym juz pare lat:(( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość do ja to.... Napisano Grudzień 13, 2010 wygląda na to, że w przełykaniu przeszkadza Ci jakaś narośl, zatem wal do laryngologa, bo ta narośl/nowotwór może zezłośliwieć i stać się rakiem= nowotworem złośliwym na którego już nie będzie lekarstwa!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ja to ja78 Napisano Grudzień 13, 2010 u laryngologa juz bylam nieraz zajrzal tam tym lusterkiem i nic wszystko w porzadku niby,robilam badania na tarczyce-ok.usg szyi-ok. gastroskopia tez niczego niewykazala robilam bo myslalam ze to przez zoładek te trudnosci w przelykaniu, ale ogolnie jest tak ze lekarze maja mnie za jakas hipohondryczke i przestalam chodzic to nie ma sensu chyba ze prywatnie a na to trzeba miec kase eeh szkoda gadac :o Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość hipokrytka206 Napisano Maj 28, 2014 Ludzie, pomóżcie, ja mam jeszcze inny problem. Oprócz tego, że gardło nachrzania mnie jak przy anginie, to byłam u laryngologa, potem u internisty i żaden z nich nie stwierdził nawet drobnego stanu zapalnego. Załamałam się wtedy, bo skoro gardło nie jest czerwone i z medycznego punktu widzenia zdrowe, to skąd ból i co mam zrobić? Boli mnie cała tylna ściankai tak jakby bok języka na granicy ucha. Wiem, dziwnie tłumaczę, ale tak jest. Zaczęło się od przeziębienia miesiąc temu. Gorączka, katar, kaszel, no i gardło. Ale przeziębienie przeszło, a ból gardła został i jeszcze się nasilił. Mimo iż obu lekarzy nic tam nie zauważyło niepokojącego, to przepisali mi jakieś leki, żeby zniwelować ten ból. Najpierw dostałam Claritine w tabletkach, potem płyn - Glimbax do płukania. Ani jedno ani drugie nie pomaga, ból się nasilił. Pisaliście o jakichś wymazach... ale co w przypadku, gdy lekarze oglądają gardło i nic nie widzą? Już mnie chyba wszyscy mają za kretynkę, a ja się tak męczę. Mniej więcej dwa razy w roku przechodzę anginę i powiem Wam, że to jest taki sam ból, ledwo przełykam...a lekarze zdziwieni, nic nie widzą... ratunku. Zabiję się chyba albo pójdę do jakiegoś znachora. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pandora2014 0 Napisano Maj 28, 2014 Woda z solą Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pandora2014 0 Napisano Maj 28, 2014 Polecam woda z solą Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pandora2014 0 Napisano Maj 28, 2014 Woda z solą Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 27, 2016 Trzeba co raz szyje przekiszkowac Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 28, 2016 Tak dla poczytania, może kogoś zaciekawi, bo mnie zainteresowało: Wszystkie dolegliwości ciała fizycznego, są skutkiem braku harmonii ciał subtelnych. Jeśli często opanowuje człowieka nienawiść, smutek, żal, zazdrość i inne negatywne myśli, uczucia, czy emocje, to za każdym razem, coraz bardziej niszczy swoje ciała subtelne. Po pewnym czasie te zanieczyszczone energie, znajdujące się w ciałach subtelnych, schodzą na ciało fizyczne, poprzez różne dolegliwości. Nieprawidłowe działania, myśli, negatywne emocje i uczucia, powodują dolegliwości i tylko sam człowiek jest za nie odpowiedzialny. Duża różnorodność dolegliwości, spowodowana jest przez różne przyczyny, jakie człowiek wywoła. Inne dolegliwości odczuwa kiedy, nie może komuś wybaczyć, inne kiedy jest ciągle pełni zazdrości, a jeszcze inne kiedy na przykład. źle się odżywia. Najistotniejsze w tym wszystkim jest to, że to sam człowiek tworzy je sobie i sam jest za nie odpowiedzialny. Również i sam może się ich skutecznie pozbyć. Powinien to jednak chcieć zrobić sam. Nie jest to proste, ale do wykonania. Jeśli dolegliwości ma małe dziecko, oznacza to że rodzic powinien popracować nad sobą. Zaczerpnięte z bloga: http://przygoda-z-duchowoscia.blog.pl/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość martinnss Napisano Luty 11, 2017 Dopiero niedawno odkryłam tak naprawdę inhalację. Wcześniej to myślałam, że to jakaś staromodna metoda, która wyszła z użytku...Sprzęt mam w domu od Sanity - Alergia Stop. Przyjazne urządzenie, nie jest skomplikowane ani w obsłudze, ani w podłączeniu i czyszczeniu. Lekkie, poręczne, do ustawienia w zasadzie wszędzie. Na pewno przydaje się długa rurka z powietrzem, której wiem że w innych modelach często brakuje. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wiki99 Napisano Luty 20, 2017 Będę chciała zamówić Baby Sanity dla dzieci. Zobaczymy czy się zdecyduję bo jeszcze biorę pod uwagę inne aparaty też. Ogólnie wybór jest bardzo zróżnicowany, można znaleźć rzeczy o większej mocy, mniejsze, tańsze, droższe, z opcją irygacji i bez takiego oczyszczania...także naprawdę jest z czego wybierać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość danka545 Napisano Luty 21, 2017 Ja bym tutaj radziła zainwestować w coś raczej tańszego i prostszego. Nie ma sensu przepłacać. My za nasz aparat daliśmy 120 zł niecałe. Model nazywa się Sanity Simple. Gwarancja jest na 36 miesięcy, w zestawie wszystkie potrzebne akcesoria, także poza samym lekarstwem to nic dodatkowo nie musiałam zamawiać. Łatwo się wdycha lek, nie ma problemów z przeniesieniem i ustawieniem samej aparatury – jest mała i lekka. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość karla5544 Napisano Luty 23, 2017 Jest sporo dobrej klasy sprzętu do inhalacji na rynku, ale to też potrafi kosztować. Ja mam raczej budżetowy inhalator - Sanity Simple. Średnia półka ale zdecydowanie wystarcza. Jest dla dorosłych, dla dzieci, do różnego typu leków w formie ciekłej. Uniwersalny, można leczyć większość chorób dróg oddechowych, choć my w domu to stosujemy jak są jakieś przeziębiania, gardło boli itp. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach