Czy ktos z Was mial tez taki zjebany dzien jak ja i chce powylewac swoje smutki?

Lepiej niechaj już pozostana między nami. Ja jestem za:)

o mamy faceta :D

dzisiaj juz mi nie zadawaj takich trudnych pytań książe ;) mam doła bo mąż poszedł na impreze, tańczy se z jakimiś lachonami, mnie nigdy nie zabiera, nie bo nie.... kochanek sie nawrócił po dwoch latach, stu powrotach i rozstaniach, dzieci u babci i chomik tylko ze mna w domu.... ale ten chomik to chyba też baba ;) :)

dolina grande ;)

no i jakis bałwan urwał mi lusterko w samochodzie zapomniałam ;)

u mnie burza sie zaczyna :P z pierunami......:o

>o mamy faceta :D czesc ladyeees ;) >mam doła bo mąż poszedł na impreze, tańczy se z jakimiś lachonami a czemu ty nie wyskoczyłas sama ?:> >kochanek sie nawrócił po dwoch latach, stu powrotach i rozstaniach a odeszłabys od meza?;> bo tak patrzac po paniach piszacych na kafe i moich osobistych doswiadczeniach to zawsze wiele sie mowi ale rzadko co sie robi ;) > dzieci u babci i chomik tylko ze mna w domu.... trzeba było jednak na to piwo wyjsc ;) >ale ten chomik to chyba też baba chomiki fajne sa :)

ale czym jest lusterko....??? zreszta pisze se sama ze sobą bo wszyscy poszlli se juz spac??? :(

nie wyskakuje sama, nie umiem... :( zwykle wyłaziłam gdzies z moim kochasiem, takie popaprane mam małzęństwo, dzieci musze przywiezc od babci w piatek za tydzien, poki co mam labe, jakos nie wiem, zmęczona jestem i zdołowana i piwo by mnie nie cieszyło, zreszta bez lusterka gdzies jechac :P :P :P chomik fajny figlarz :P :P chomiczka znaczy, na elotof piersi ;) a ja tylko dwie :P :P :P

ma elotof piersi a ja tylko dwie chciałam napisać ;)

>zreszta bez lusterka gdzies jechac eee na pewno jakies jedno masz w torebce :P >chomik fajny figlarz chomiczka znaczy, na elotof piersi a ja tylko dwie wiecej niz dwie to byłby tłok ;)

nie no ja jestem, czytam...ale burza mnie męczy:P moze jednak pojde spac-szybciej minie...jutro rano jeszcze na moment do roboty, poopycham ludziom trochu okien i drzwi aluminiowych a później do niego... ciesze sie nie ciesze sie ciesze sie nie ciesze sie... zglupialam juz:P

a ja do roboty w poniedziałek, jutro znowu zamotny wieczór i cała niedziela do d*** on ma plany qwa... szkoda ,że mnie w nich nie ma ;(

nei mam lusterka w torebce :P w torebce to mam bałagan :P

to zrob własne plany :) siedzenie i narzekanie nie poprawi twojego nastroju ;)

a w poznaniu burzy niet ;) i dobrze, nie lubie burzy :/

ej... ja teraz narzekam, jutro cos se wymysle... ;) jutro rano jade do mechanika, raczej na poczekaniu nie zrobią mi lustereczka ale najwyzej zamowie, a na wieczor cos sie wymysli, zawsze w ostatecznoisci moze byc chomik ;) w weekend odpoczywam siedzac przed kompem albo na leżaku, w tygodniu pracuje do nocy.... taki lajf prowadze :(

a co Ty robisz mały książe?? rano do pracy czy weekend wolny? skąd jestes??

qwa... szkoda ,że mnie w nich nie ma ;( a sama sie wprosic nie mozesz do jego planów? rozmawialiscie na temat wspólnego spedzania czasu?

aaahhh... długa historia - raz byłam z nim na imprezie, nie zatańczył ze mna ani razu, wsiadłam w samochod i hop do domu, przystepował piechotą, więcej mnei nie zabrał, bo mu narobiłąm obciachu podobno :P on wychodzi z kolegami z pracy i ja wychodze z kolegami z pracy, tylko ja lepiej na tym ....hmmm... wychodze :) :) :) tylko dzisiaj akurat taki dzien jakis do D

ja was żegnam moi towarzysze... my tu gadu gadu a ja nawet nie zauwazylam że pierwsza sie powoli robi-nikt za mnie jutro nie wstanie, a musze byc rześka i pienkna, jade do ukochanego, po tygodniu rozłąki wtule sie w jego silne ramiona i bedzie mi wszystko jedno co sie dzieje dookola... adios moje rybki...moze sie kiedys jeszcze spotkamy :P by pogadac o radosciach i smutkach minionych dni

do dupy z miłością :o

poza tym nie lubie z nim nigdzie łazic, nei lubie jego towarzystwa, nasze drogi rozeszły sie chwile po ślubie (czyt: 10 lat temu).... nie mamy wspolnych tematow, nie mamy wspolnych znajomych, ale mamy wspolne interesy, dom, dzieci,.... jakos tak nie wiem sama... aaahhh... rozwodzimy sie od pięciu lat i tak jakos nigdy skutecznie... nie kocham go ani on mnie... ale to nie temat na te pore i w ogole.... jutro bedzie nowy dzien i bede moze lepiej myslec.... :D

zawsze masz nas...smutki cza topic w kafeteryjnej rzece łez :P ide.bo nie pojde w koncu. :D i jutro zaspie i mnie zwolnia :P dobranoc paniomcaluje mocno

3m sie ladyeessss, ja okna i drzwi mam w komplecie ,jutro życze Ci milych i zdecydowanych klientow ;) ja odpoczywam gudnajt mały książe też sie3m !! ;)

ale jakbys chciala ewentualnie cos zamówic to juz wiesz gdzie szukac:P ladyeees doradzi:D gudnajt do wszystkich

> a co Ty robisz mały książe?? obijam sie >rano do pracy czy weekend wolny? wolny ;) >skąd jestes?? twoje miasto ;) a raczej moje :D