Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kafeteriarz.pl

mężczyźni są z Marsa a kobiety z Wenus

Polecane posty

Gość kafeteriarz.pl

Co sądzicie o tej książce autorstwam Johna Gray'a??? Czytał ktoś???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a wydawalo mi sie
ze jest odwrotnie...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja czytałam, ale wiele nie wyniosłam...płytkie te ksiażki:o mi niepotrzeba recept na rozmajstrowanie faceta bo nawet z receptą nie umiem sobie dac z nim rady:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeteriarz.pl
Chodzi o to, że nie zagłębiałem się w jej treść ale chciałbym ją podarować kobiecie, która poprosiła mnie o przerwę w naszym związku i nie wiem czy to dobry pomysł.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zs a że niby czyja?😠 umiem czytac ze zrozumieniem, tylko nie za bardzo wiem co miala ona czytelnikowi przekazac... ja tam swoje wiem i sie tego trzymam, zadna podrecznikowa wiedza tu sie nie przyda-faceci sa jacy sa...i zadne sztuczki ich nie zmienią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaa.....
Czytałam, wydaje mi się,że dużo jest prawdy tej książce. Zobaczyłam, jakie typowe błędy popełniałam w stosunku do mojego mężczyzny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zobaczyłam, jakie typowe błędy popełniałam w stosunku do mojego mężczyzny i mam rozumiec ze od momentu przeczytania ksiazki blędów tych juz nie popełniasz? jakos nie chce mi sie wierzyc:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaa.....
kafeteriarz - bardzo dobry pomysł, podaruj póki będzie za późno. Ja dopiero przeczytałam tą książkę, jak zostawił mnie facet, chociaż wcześniej kilka razy prosił mnie,żebym ją przeczytała, bo sam to zrobił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobiety są z piekła
z centrum jego kotła :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaa.....
Nie o to chodzi, czy popełniam dalej te błędy, czy nie. Może zdarzy mi się,że znowu będę zachowywać się nie tak, jak oczekuje/chciałby/ mężczyzna i tak, żeby to było dobre dla związku. Mój facet powiedział, że najważniejsze,że teraz jestem tych błędów świadoma a to pierwszy krok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeteriarz.pl
Niestety nie wiem czy już nie jest za późno... Przeczytałem kilkanaście stron książki i wydaje mi się że autor ma dużo racji. Zacząłem zauważać co robiłem źle i co denerwowało mnie ze strony partnerki... Okazuje się że to całkiem naturalne i spowodowane różnicami między kobietą a mężczyzną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój facet powiedział, że najważniejsze,że teraz jestem tych błędów świadoma a to pierwszy krok tak zgadzam sie z tym...czasem najtrudniej przychodzi nam uswiadomienie sobie swoich błędów.pozniej dochodzi chec walki z nimi, i sama walka... ale i tak najgorszym momentem dla mnie samej jest wlasnie próba uswiadomienia sobie ze cos robimy nie tak-tylko że ja tą wiedzę mam bez książek... wiem że kocham za bardzo niz powinnam, ale cóż...z tym chyba nie da sie walczyc:(:(:( moge tylko udawac chlodniejsza, co staram sie robic...nie zawsze wychodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaa.....
Tak szczerze, to akurat na początku książka mnie trochę nudziła ale później się trochę "rozkręciła" i właściwie całość przeczytałam w kilka godzin. Zawsze możesz spróbować,nic nie tracisz, możesz tylko zyskać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeteriarz.pl
Ja mam nadzieję, że moja dziewczyna/ex już sam nie wiem jak ją nazywać, po przeczytaniu uświadomi sobie, że nasze problemy są powszechne i nie świadczą o braku miłości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koles, nie trzeba czytac tej ksiazki, by zrozumiec, ze jesli niunia prosi cie o przerwe w zwiazku, to szukasz gdzie zostawilem swojej jaja i mowisz ok, to na razie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kafeteriarz.pl ...no więc właśnie. Ta książka to dość dobrze pokazuje i mówi co z tym robić. Ale niekoniecznie dziewczyna będzie chciała to wiedzieć. Niestety może sie i tak okazać. W każdym razie powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeteriarz.pl
Ja doskonale o tym wiem, że moja dziewczyna w 90% już nie będzie moja. Ale szanse mogę jej dać. Jak wróci to wróci, a jak nie to świat się nie zawali...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to prawda, ale najwieksza szanse jej dasz moim zdaniem jak wlasnie powiesz, ok, w takim razie nie ma zwiazku, bo nie wierze w przerwy w zwiazkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeteriarz.pl
Ja doskonale wiem, że ta przerwa do niczego nie prowadzi, bo trwa to juz jakis czas. Nic nowego nie wnosi a jedynie oddalamy się od siebie. Też się wielokrotnie zastanawiałem czy nie zerwać raz na zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zerwac=zapomniec=zakonczyc na zawsze, bezpowrotnie, bo dwa razy do tej samej rzeki sie nie wchodzi... odejsc nie odwracajac sie za siebie i szukac nowego celu w życiu...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeteriarz.pl
tłumacząc: oficjalnie zakończyć nasz związek. Bo mamy wspólne zobowiązania i nie jest łatwo. Przykładowo mieszkanie, które wspólnie wynajmujemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×