Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mega wnerw

Ale mam wnerwa!!!!

Polecane posty

Gość Mega wnerw

Przyjechal do mnie facet, ktory mnie rzucil i publicznie upokorzyl. Ja ciagle zakochana w nim, choc zla jestem na niego. On sobie nic z tego nie robi. Przyjechal do mnie, ale teraz spi w lozku. A ja pisze z komputera obok zla jak diabli! Mielismy isc do kina. A on zachowuje sie jak... Nie wiem czy az taki zmeczony jest czy co. Wkurwia mnie to!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adi_P
to zrób se palcuwe to ci ulzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mega wnerw
juz kurwicy dostaje. tak, rzucil mnie, a teraz lezy w lozku i to moim, w ubraniu bo chyba taki zmeczony. :o Mnie w ogole nie zauwaza. Co robic? Wykurzyc go z tego lozka sila czy co??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mega wnerw
nie mam ochoty na palcowe!! co za gnoj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A po kijasa wpuscilas go do domu?? Masz chociaz za grosz honoru?? Wywal go jak najpredzej na zbity pysk:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym...
go teraz obudzila, powiedziala, ze chyba czas, zeby poszedl do domu,albo gdzies indziej, a dzien pozniej nie odbierala telefonu. co to do cholery jest? hotel? dziewczyno szanuj sie, on cie wykorzystuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mega wnerw
przyjechal 400km do mnie wiec moze jest zmeczony. teraz spi. a ja juz chyba stracilam resztki godnosci. nie wiem co robic. czy mam sie umyc i tez polozyc, czy obudzic go. mielismy isc razem na seans nocny do kina bo dzis piatek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym...
a nie pomyslalas, ze moze nie przyjechal akurat do ciebie tylko po cos innego,a moze to cos mu nie wyszlo,albo wyszlo i brakowalo tylko noclegu? zapewniam, ze gdyby tak jechal specjalnie do ciebie , zeby sie spotkac i znowu nawiazac kontakt, to by teraz nie spal,tylko z toba rozmawiam i nie odstepowal na krok. moim zdaniem mu nie zalezy. a ty nie mow , ze stracilas resztki godnosci, bo tak nie jest.po prostu serce mowi jedno, a rozum drugie,a te resztki godnosci stracisz wtedy ,gdy on sie obudzi, pojedzie i sie juz nie odezwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×