Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość stanisława...34

Nie wiem jak mam zareagować na ten jego wieczór kawalerski

Polecane posty

Gość MakMara
Hej Stanisława, nie nakręcaj się tak bo doprowadzi Cię to do obłędu. Wyślij mu tego esa i zobaczysz co odpisze, pewnie trochę się uspokoisz. Najgorsze to tak czekać w niepewności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daj sobie spokój,bo pyrz takim postepowaniu facet szybciutko kopniaka Ci zasadzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chardonay
zenon z kobyłki > Jesteś jednym z niewielu facetów na kafe z normalnym podejściem do życia. A co do tematu, to zupełnie nie rozumiem takich bab :O Wczoraj też był zajebisty topik - klientka się żaliła, że miesiąc po jej porodzie facet poszedł na imprezę firmową. Od czasu porodu podobno pomagał jej we wszystkim, ale i tak była bardzo zbulwersowana, że wyskoczył sobie do ludzi, zamiast kolejny dzień patrzeć jej czule w oczka. No ludzie, wrzućcie na luz. Nie można tak do tego podchodzić. Nie widzę najmniejszego problemu, jak mój facet gdzieś wychodzi. Sama też nie mam zamiaru się ograniczać. Najważniejsze jest zaufanie, a jak go nie ma, to niedługo będzie wam przeszkadzało że facet do sklepu sam poszedł :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stanislawa...34
zenon...jaki pijany...dopiro po obiedzie mial byc gril i picie a o 22 maja isc do klubu bo maja miejsce zarezerwowane wiec jeszcze nie sa pijani....tak mysle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>> ...dopiro po obiedzie mial byc gril i picie a o 22 maja isc do klubu bo maja miejsce zarezerwowane jesteś tak infantylna i głupia, że aż mnie porażasz :o czy sądzisz, że oni tam z zegarkiem w ręku siedzą i odliczją - tyle do picia, tyle do wyjścia, tyle do macania cycków panienek? :o na125% są już zalani w trzy dupy, byłem na kilku kawalerskich i chlaniee idzie od rana do wieczora nastepnego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stanislawa...34
i tacy zalani do klubu szliście???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie pisz nic takiego no co Ty!! "Chciałam się przypomnieć, pewnie o mnie zapomniałeś" trochę to żałosne.. Zapytaj po prostu jak się bawi i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O ile nie ma zadnych striptizerek czy innych prostytutek- ok ;) Jak ma tanczyc z jakimis laskami to niech sobie tanczy, jesli koles ma leb na karku to nic nie zrobi ;) rozumiem ze nie ufasz facetom, skoro rozwiodlas sie przez zdrade, ale nie wszyscy sa tacy do konca zli. sama bylabym sklonna puscic mojego wlasnego prywatnego TZ gdzies na wieczor kawalerski, bo jemu ufam. Jedyny problem jest taki ze kompletnie nie ufam jego kolegom, i gdybym miala gwarancje ze to ONI nie wpadna na zaden glupi pomysl, nie byloby sprawy. Wiec ufaj swojemu facetowi, nie ufaj kolegom ;) To raz. A dwa- napisz do niego esa. 'Jak sie bawisz'? Albo 'wszystko ok?' Bedziesz spokojniejsza jak odpisze/zadzwoni. Naprawde nie katuj sie wyczekiwaniem, to jest najgorsze ;) A co robisz na swoj wieczor panienski?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój chłopak wrócił dzisiaj z kawalerskiego kolegi i zdał całą relacje..mimo że o nic nie pytałam i nie wzruszyło mnie jego pójście tam (tak na zewnątrz) bo w środku dla żadnej której zależy nie będzie to obojętne..ja miałam informacje że pójdą do klubu go go ale tak się nie stało był wynajęty klub i zafundowali młodemu babkę-ale jakaś starsza była i niezbyt urodziwa..ale była cała goła lizała się z młodym a ten chciał jej palcówkę zrobić ale chyba nie dała, lizał ją po piersiach obmacywał..czy to jest takie fajnie i niezbędne aby rozpocząć wspólną drogę życiową?? chyba nie..ja nie musiałabym patrzeć na gołego faceta nie rusza mnie to a kiedy chce zobaczyć to mam swojego i tyle w tym temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stanislawa...34
nie bede do niego pisala, nie ma takiej mozliwosci... wyciszylam nawet tel i ide spac przypominam, ze na forum mamy podszywacza zenon w ten burdej jak najbardziej wierze, bo ty takich miejsc nie omijasz, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stanislawa..34
dziękuję wszystkim za rady i wpisy, szczegolnie pozdrawiam zenona, dodal nam troche pikanterii:P nie napisal....krotka informacja odezwe sie jutro, jesli ktos bede pisal w moim imieniu to podszyw pozdrowionka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
(Musze sie powtorzyc, bo nie wierze! ) Zenon z Kobyłki - tak sobie czytam i czytam i jeszcze tak beznadziejnego faceta jak Ty nie "spotkalam". Wspolczucia dla Twojej dziewczyny. Oby przejrzala na oczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stanislawa...34
niestety nic nie napisal ,ani nie zadzwonil, nie wiem o ktorem wroci i czy sie dzis spotkamy.... smutno mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilth30
przeczytałam cały wątek i naprawde Ci współczuje, niewyobrazalne dla mnie jest zeby moj chlopak wychodzac milkł na tyle godzin, zwlaszcza w takiej sytuacji jak Ty nigdy bym na to nie pozwoliła, postawilabym czarno na bialym,ze albo ja tez tego dnia ide gdzies z kolezankami,albo on nie wychodzi, koniecznie napisz jak sie sprawy potoczyły ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stanislawa...34 kochanie po pierwsze uspokój sie bo nerwy nic nie dadzą , tylko Cię bardziej wyprowadzą z równowagi. Ja bym na Twoim miejscu inaczej rozegrała tą sytuację, obserwuj go, i postaraj się dowiedzieć o wszystkim co się wydarzyło na tej imprezie, ale nie od niego tylko od ludzi którzy tam byli i uwaga, albo zrobisz to ty albo osoby tobie bliskie, których znajomi Twojego faceta nie znają, bo naturalnie że będa go kryć i kłamać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stanislawa...34
zadzwonil... odebralam za 4 razem, byl bardzo mily, powiedzial w skrocie co i jak, ze ma zdjecia, ze jest zadowolony i ze przyjedzie odrazu do mnie, byl lekko zdenerwowany, nie wiem moze tym, ze nie odbieralam, albo cos przeskrobal... nadmienil, ze tel mu sie rozladowal i dzis karte przelozyl do tel brata... jak przyjedzie porozmawiam z nim, bo tak byc nie moze, bo kto wie, moze za kazdym razem bedzie padal mu tel bede go obserwowala oczywiscie, nie bede wymuszala pewnych zachowac, chce wiedziec jak on bedzie postepowal w pewnych kwestiach juz mi lepiej, bo byl taki milusi, ale denerwuje sie tymi zdjeciami....obejrze je dokladnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stanisława...34
był taki miły że już mnie to obrzydza, w dodatku połączenie nie było najlepszej jakości, no i wydaje mi się że komórka się nie rozładowała tylko zalał ją wódką. już kiedyś była taka sytuacja. albo rozdawał telefon na prawo i lewo, bo jakaś cizia poprosiła 'podaj mi telefon kochasiu' a on dał tamtej zdzirze!! może i tym razem tak zrobił? nadmienię że ma Ajpona czyli mógł poderwać laskę na to :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stanisława...34
wszedł jakieś 40 minut temu. od razu z kwiatkiem i mówi 'pomidorową kochanie' ...okej no dałam mu... w między czasie teraz on je drugie danie a ja mu niby szykuje deser ale wzięłam garnitur żeby przeszukać no i lookam te zdjecia z telefonu które zrobił, kiepska jakość , przerzucę na kompa w wolnej chwili...ale wzięłam lupę i to co zobaczyłam...miał białą koszulę!! a dziś ma niebieską...ciekawe czemu zmienił ...spocił się? ciekawe co wymyśli tym razem, jestem pewna że mnie zdradził...jeszcze miał spodnie w kancik a ten kancik się pogniótł niemiłosiernie, na pewno jakaś laska mu siedziala na kolanach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×