samotny wieczór - czy tylko ja sama tak ma???

siedze sama w domu, za oknem deszczem...popijam drinka patrze na sopot festiwal...a tak naprawde jest mi zle strasznie zle...kto tak jeszcze ma czy tylko ja???

ja

Ja tak mam

Nie, nie tylko Ty. Tez sama dzis siedze przy kompie.

Nie tylko ty :( ja też dzisiaj spędzam samotnie wieczór :(

ja też siedzę dziś sama - zazdroszczę drinka ;)

Wy to tylko dziś same, a ja zawsze.

to zapraszam na drinka...aktualnie pije zubrówke z sokiem jabłkowym....patrze na nk ale i tam nudy.....nudny ten wieczór :-( macie jakis pomysl co by tu zrobic zeby zabic nude??

jeździec Apokalipsy-ja też zawsze sama...

Ja to samo:( tylko drinka nie mam a do sklepu mi sie nie chce

Ja też nie mam drinka.Ale,pije pepsi.Wiem,wiem to nie to samo...;)

a czemu na disco sie snie wybierzecie....czy jakis pub??? co ja bym poszla ale sama????

Catch Me If You Can: Złączny się w bólu.

ja tez sam wloczyłam laptopa bo niechce myslec o problemach zanimzasne do ;(

samotna w sieci tez- a może poznasz tam kogoś interesującego?

oj chyba nie poznam....ciezko cos ostatnio zeby kogos poznac fajnego ach ci mezczyzni...nawet jest jeden co mi sie podoba ale aktulanie jest daleko daleko a i tak pwenie bym samotnie wieczor spedzala bo on mnie cos olewa ostatnio

jeździec Apokalipsy-ja szczerze mówiąc nawet nie mam ochoty na alkohol.Bo,przedwczoraj wypiłam za dużo niż jestem w stanie znieść...:) No,ale jednego drinka bym nie odmówiła.

O jej co ja napisałam.Wypiłam więcej niż jestem w stanie znieść;)

Ale ja nie namawiam na alkohol. Prawdę mówiąc, to mi on nie smakuje.

ja bym się chciała napić - 1, 2 drinki lub piwko chociaż albo winko. ale nie mogę, bo biorę leki. fuck!

Przecież nie wszyscy faceci są tacy sami:)

a propo czemu ten temat jest na forum erotycznym....przeciez on nie ma nic wspolnego z erotyka???albo juz nie wiem co pisze po tym nie dopitym drinku

A dlaczego sami jesteście w domach? Nie macie rodzin? Tzn.mężów,żon czy dzieci?

jeździec Apokalipsy-ja nie cierpię wódki...Ale piwka od czasu do czasu lubię się napić;)

to chyba logiczne ze jak bym miala męża...narzeczonego czy kochanka to bym z nim teraz byla a nie na kafe marudzila jak mi to zle i smutno!

Jeśli piwko, to czasem wypiję po trochu Karmi. Inne mają zbyt mdły smak dla mnie.

rozpierdala widok zdolowanego sobotnim wieczorem Jezdzca Apokalipsy? :D

ja mam szklaneczkę z whisky, męża, dziecko w domu i samotność w sercu.

no zgadnijcie - gdzie? :D