Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciekawskaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

orgazm łechtaczkowy tylko???

Polecane posty

Gość ciekawskaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

czy są jakieś rady dla kobiet które głównie przeżywają orgazm łechtaczkowy na to by móc przeżywać orgazm pochwowy???co zrobić jakieś pozycje? który orgazm tak naprawdę lepszy? chciałabym mieć orgazm pochwowy żeby usatysfakcjonować w koncu mojego męża ale za bardzo mi to nie wychodzi a może masturbacja ma na to wpływ??jak jest z wami??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pamiętam swój pierwszy głęboki orgazm, to tak jakby wszystkie wcześniejsze były tylko namiastką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bulletformyvalenitne
Każda kobieta potrzebuje innych bodźców. Orgazmu w naszym przypadku trzeba się uczyć, więc kombinuj kobieto! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawskaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
czyli pochwowy lepszy jednak????????a jak się nauczyć czasem jak moj mąż we mnie wchodzi nie czuję poprostu nic dopiero jak podrażni łechtaczkę wszystko sie rozkręca, a może jestem oziębła?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i tam
ja tez dochodze do orgazmu tylko przy stymulacji lechtaczki, co nie znaczy, ze nie lubie samej penetracji:) kazda kobieta jest inna i nie kazda posiada punkt G ..... a orgazm to orgazm, nie ma lepszych i gorszych:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam taką metod, kiedy leżę na plecach unoszę wysoko biodra a nogi rozkładam najszerzej jak umiem. Ważne żeby facet nie leżał wtedy na Tobie, nie zgniatał Cię, ale działał opierając się na wyprostowanych rękach, wtedy "penetruje" z większą siłą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bulletformyvalentine
zgadzam się z zoa. Ja na przykład preferuje pozycję "na pieska". Penetracja jest głęboka a pozycja w miarę wygodna ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawskaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
punkt g chyba każda ma gorzej z wrażliwością.... dobry pomysł z tą pozycją, tyle że mój mąż czesto właśnie mnie przygniata i nie wiem co pierwsze robić oddychać czy doznawac,chociaz powiem ze zdażyły mi się małe orgazmy pochwowe ale takie malutkie i to tylko wtedy jAk bardzo myślaąłm że go chce doznac. kurczę od czego to zalezy, a nie jest to wina masturbacji? może ona uzależnia małą od jednego rodzaju doznań, wcześniej to w ogóle jaoś seks mi się brzydził czułam się winna że to robię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bulletformyvalentine
Masturbacja nie ma tu nic do rzeczy. "Mała" jest pojętna i wszystkiego się nauczy ;) Ale teraz potrzebujesz seksu, prawda? Jaki to by nie był? Może to też wina Twojego faceta, może za mało się stara, nie potrafi Cię rozgrzać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrób mu loda
przynajmniej on bedzie miał satysfakcję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawskaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
mi siętroche wydaje że jak 'małą' przyzwyczaai siędo orgazmu łechtaczkowe to pózniej trudno, poza tym ja potrzebuje więcej czasu np jak mój mąż dojdzie dość szybko dwa razy we mnie to ja dopiero się rozkrecam mimo że wcześniej nie miałąm na to ochoty, no i poza tym ma takie coś że jhak maż mi zajdzie za skóre w ciągu dnia nie potrafie sie potem podniecić za bardzo bo myśl ę jak mnie zranił wystarczy taka jedna sytuacja i noc bez seksu z mojej strony, jestem za wrazliwa a nie umiem tego rozgraniczac, raczej się stara żeby seks był udany, on dochodzi be problemu raczej musi nawet wstrzymywac, poza tym ja panna -on bliżniak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buletformyvalentine
Znaki zodiaku - ja w to nie wierzę ;) Nie chcę zbaczać z tematu ale to trochę dziwne, że jak Ci mąż zajdzie za skórę w ciągu dnia, a potem w nocy chce seksu ...Ty się na to zgadasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawskaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
nie zawsze się zhadzam ale czesto tak tylko wtedy to troche jest seks jenostronny-żeby go jajka nie bolały, a jak mi naprawde zajdzie za skore to dwa tygodnie nie ma nic, z tym że on nie podchodzi tak uczuciowo do tego i kiedy ja widze problem on go nie widzi, i chce sie kochac jakby nigdy nic, zreszta on moze wciąż sie kochać, jestesmy 9 lat ze sobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bulletformyvalentine
i przez te 9 lat żyjesz w niedosycie seksualnym? czy po prostu orgazm łechtaczkowy zaczął Ci w ostatnim czasie nie wystarczać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawskaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
tak żyje w niedosycie i mojemu męzowi też zależy żebym miaął orgazm pochwowy ale to nie takie łatwe, a im bardziej jest czuu tym, mam większą ochote, ale żadko jest bnardzo czuły w dzien albo ja za wrazliwa już nie wiem, poza tym ostatnio jest nam troche lepiej i odkrywam zupelnie nowe doznania, dodam ze mam 27 lat p[odobno po 25 roku lepiej sie rozkreca kobieta nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bulletformyvalentine
Może to wszystko jest za bardzo statyczne? Zróbcie to w jakimś publicznym miejscu. Ja np. jestem z tych kobiet, które to podnieca ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawskaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
mieszkamy teraz zupełnie smami z dwojka dzieci i żadne publiczne miejsca nie wchodze w gre bo nie ma kto byc z dziecmi naprawde. choć ptrzyznam że zawsze nas podniecały 'inne' miejsca na łonie natury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bulletformyvalentine
no ale na jakieś zakupy chyba jeździcie wspólni czy coś ;) totalny spontan, nie ma nic lepszego ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawskaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
jeżdzimy razem ale z dziecmi zawsze, juz ten starszy ostro nam gada o seksie ze wie co robimy a ma 7 lat wiec trzeba sie teraz dobrze maskowac niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bulletformyvalentine
aj te pociechy ;) ok, dzięki za rozmowę, mam nadzieję, że będzie Ci już tylko lepiej. Dobranoc ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawskaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
dziękuje jak co to chętnie posłucham jakiś porad, ale dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vito
musisz sama sobie odpowiedzieć na pytanie, czego właściwie brakuje w waszym seksie.Co cię tak naprawdę kręci.Może coś przeszkadza albo deprymuje.Masz jakieś fantazje to spróbuj je zrealizować z partnerem.Orgazmu nie znajduje się,trzeba zapracować i on sam przychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×