Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nocna mama

nocna powtorka z rozrywki

Polecane posty

Gość nocna mama

moj synek od poczatku mial problem z pzesypianiem nocy, jakos do ok 8 miesiecy wstawalam do niego nawet co godzine, najpierw dawalam mleko potem udalo mi sie przezucic go na wode. I dopiero po tych 8 mies maly jakos sam sie przestawil i doslownie z nocy na noc zaczal przesypiac cala noc, az do rana bez budzenia sie. Bylam przeszczesliwa bo skonczyly sie te koszmarne noce, jak nieprzytomna wstawalam rano. Ostatnio wyjechalismy na wakacje i tam kazda noc byla koszmarem, maly wstawal co chwile i plakal, nie dalo sie go uspokoic. Po powrocie pierwsza noc byla w normir, przespal ladnie i tak kilka nocy z rzedu. Jednak juz id kilku nocy dalej wstaje, budzi sie, placze. Nie wiem co robic. Wziecie na rece nie pomaga, dacie picia tez, lulanie tez. tylko jak dam mleko to zasypia. Nie chce na nowo go przyzwyczajac do mleka w nocy ale nie mam innego wyjscia zeby usnal... martwie sie e znowu zacznie wstawac w nocy, a wierzcie mi, jak ja sie umeczylam z nim jak te nocki takie byly. Myslicie ze powinnam dawac mimo wszystku mu to mleko??? Wczesniej odyczylam go tym ze po prostu jak plakal nie wstawalam do niego, ale tera nie da rady, maly tak przerazliwie placze i krzyczy w nocy ze nie mam wyjscia. Poradzcie mi cos bo naprawde nie chce zeby to wszystko sie powturzylo....!!plissss

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie to dziwne co powiem, ale próbowałaś przestawić łóżko? Ja tyle razy przestawiałam,że już wiem, w których miejscach w domu stać nie mogą łóżka, bo tam po prostu są jakieś żyły wodne i nie da się spać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nocna mama
no ale wczesniej juz przesypial ladnie nocki, tylko teraz po 4 miesiacach co smu sie odwidzialo. Niewiem czy to przez ten wyjazd ale znowusz zaraz po powrocie tez spal ladnie kilka nocy. Kilka dni temu zauwazylam ze wyszly mu dwa nowe zabki, juz sie przebily, niewiem czy moze to ma jakis zwiazek??Ale w dzien zachowuje sie normalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no pewnie,że zęby utrudniają sen.. Mleka w nocy nie dawaj, absolutnie wykluczone ;) Ale może jakaś melisa przed snem, albo czopki VIBURCOL. Są homeopatyczne, przeciwbólowe i uspokajające. Moją czwórkę wybawiły z niejednej bezsennej nocy przy kolkach i ząbkowaniu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nocna mama
wiesz, w okresie tych 8 miesiecy co noce byly koszmarem to przerobilam juz wszystko, nawet te czopki, ale niestety na mojego synka nie dzialaly jakos specjalnie. No dawalam mleko bo tylko ono pomagalo, a wiem ze to nie jest dobre rozwiazanie. To poradz mi co mam zrobic jesli w nocy sie budzi, wstaje, placze, a jak niezaareguje to az sie zanosi z placzu?? Biore na rece nie pomaga, daje pic tez nie chce i dalej placze. TYlko mleko.... co ja mam zrobic bo juz trace nadzieje.... A taka bylam dumna ze mam przespane noce, az sie chwalilam wszystkim,i chyba wygadalam.....echh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nocna mama
dla mnie metoda bylo to ze jak plakal to nie wstawalam, nawet sie nie ruszalam bo na kazdy moj ruch ktory maly dostrzegl lub uslyszal reagowal jeszcze wiekszym placzem. Dlatego mysle ze jak usiade przy lozeczku i go nie wezne, nic mu nie dam to dopiero zacznie plakac. a to nawet nie jest juz placz tylko krzyk, pisk... ja juz nie wiem, no sprobuje oczywiscie tak jak ty poszesz... Teraz musze juz isc, zajrze potem czekam na jeszcze jakies rady, z gory dziekuje za najmniejsza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas takiego płaczu czy wrzasku w nocy nigdy nie było ale dokąd synek spał z nami w pokoju chyba czuł że jesteśmy obok i w nocy się przebudzał, wstawała i jęczał że chce do nas.Odkąd ma swój pokój i łóżeczko jest przeniesione tam do niego śpi jak zabity.Może pierwsze kilka nocy coś tam jęczał budził się itp ale mu tłumaczyłam (już z rana) że to jest jego pokoik jego łóżeczko i że nie trzeba się budzić i wołac mamy tylko ładnie spać.i od dawna śpi jak suseł,a nawet jeśli coś jęczy to nie idę bo zaraz zasypia :D :D dzisiaj np spał od 20 do 8,05 czyli 12 godzin bez jęknięcia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nocna mama ja ostatnio też mam tak z synkiem - mój ma 1,5 roku już też ładnie przesypiał noce a teraz coś się z nim stało i budzi się z płaczem już też próbowałam chyba wszystkiego i nic :( chyba wybiorę się z nim do lekarza może coś poradzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Młody - 1,5 roku- zawsze spał w łóżeczku sam, bez problemów. Od ok 2 miesięcy budzi się z płaczem. Pomaga mu tylko spanie z nami. Jak się przytuli do mnie to moment zasypia. Podejżewam, że ma koszmary... A do autorki- może mu ząbki wychodzą. Picie mleczka go uspokaja bo kojarzy mu się milusio i dlatego nie śpi... Czopki wypróbowałam - wiekie g***. U nas pomagał Paracetamol... Spróbój mu dawać przed snem kaszkę - jest Nestle z lipą - może jeśli faktycznie jest głodny to mu pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nocne zasypianie
daga jak ty piszesz, jeden post a tyle ortografów. czego ty w tej szkole uczysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×