Gość jaaa18 Napisano Sierpień 23, 2009 mam taki problem chłopak jest milutki dla mnie i wogole mowi że mu zalezy na mnie i ze by wpadl w odwiedziny do mnie bo dawno sie nie widzielismy a nie mieszkamy blisko siebie umawia sie ze mna a na drogi dzien milczy.juz tak nie raz było ze dzwoni super gada umawia sie ze zabierze mnie gdzies na imprezke a potem nagle wymowka ze nie mogl i o co takiemu chodzi?? tu dzwoni przeprasza ze nie wpadl i puzniej to samo hmm nie rozumiem takiego czegoś a wy jak myślicie o co takiemu chłopakowi chodzi.moze sie czegos boi bo wie ze moi rodzice nie przepadaja za nim itd Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach