wczoraj zazdzwonila do mnie siostra

Wczorj zadzwoniła do mnie siostra, urodziła (3 dni temu), i zapytała się czy mogę przyjechać po nią i synka, najbardziej śmieszne jest to że szwagier ma prawko i samochód ale tak posobno ręcę mu się tzręsą z radości że nie skupił by się na jeździe.... czy ktoś z was też tak miał?

I co w związku z tym??

jaaaaaaacie!!! takie powazne pytanie to do jakiegos eksperta, a nie na kafeterie!!! zalosne....chyba ci sie musi bardzo nudzic

Ale co mial? - siostre która urodziła? - ktos poprosił o przysługe? - czy rece nam sie trzesły? Pewnie zamiast pomoc siostrze najpier stworzysz statystyke kto, co i ile razy:-O

no i rzeczywiscie to smieszne, ze szwagier ma prawko i rece mu sie trzesa, hahaha...humor dnia;((

A ja bym się cieszyła, że mnie ktoś bliski prosi o pomoc i ma do mnie na tyle zaufania jako kierowcy :) Może rzeczywiście szwagier jest strasznie poruszony faktem wyjścia żony i maluszka ze szpitala :)

Twoj topik wygrał konkurs na najbardziej beznadziejnie bezsensowny topik w tym kwartale!!! :o

Deszczowa piosenko jako jedna się cieszę że zrozumiałam moją wypowiedź chodzi o to że dziwi mnie to że jest tak roztzręsiony że mnie poprosili i prowadzenia samochodu :) Jasne że się cieszę

a ja sie ciesze ze nie zrozumiałam twojej ostatniej wypowiedzi :)

i to miło że się cieszysz ze zrozumiałaś swoją wypowiedz :) a ze jako jedna.... wiesz, grunt to byc z siebie zadowolonym :)

nerwowy ten szwragier! ;) albo przesadził z pępkówką :P

miało być zamiast zrozumiałam, zrozumiałaś przperaszam za błąd, idę z tego forum bo nie można liczyć tutaj na żadną seksowną odpowiedź

hahaha no seksownych odpowiedzi to ja mam całą mase, szczególnie dla męża :)

pod same pachy :) :) :) :)

miałó być sensowną Dowidzenia...

niesamowite :):):) ale gratuluje logicznego wypowiadania się :)::):)

ja tak aanie mialam, ale mialam inaczej - pies sobie przeciął szkłem lapkę i taka byłam zdenerwowana, ze w ogóle nie wiem, jakim cudem dojechałam do weterynarza i nie spowodowałam wypadku. Odbierz siostrę i z glowy, takie rzeczy sie zdarzają

ha ha ha Może autorka się tak myli, bo może nie tylko mąż siostry jest roztrzęsiony może ona również.

z pewnością :) ale odpowiedz z cyklu ja tak nie miałam, miałam inaczej tez mnie rozbroiła :) wogóle dziekuje za ten wątek, jakos tak radośniej :)

bo nie dosc ze zona worci jako pomiety worek z rozciagnieta cipka to jeszcze bedzie sluchal darcia bachorka po nocy i ogladal zone z cieknacymi cyckami. nie mowiac juz o rozstepach i innych fajnych rzeczach.. no i smrod kupek i rzygow, a takze glowne problemy zony: kupka zielona czy brazowa, jabluszko czy ziemniaczek... wspolczuje chlopu!

sam jestes jeszcze glupim bachorkiem!!! a autorka rzeczywiscie chyba bardzo przejeta

hihi :)

facet zalamany popieram, nic mnie bardziej nie obrzydza jak kobieta po porodzie lub karmiaca publicznie piersia, tfu..