Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mallgos

STARAM SIĘ O DZIDZIUSIA

Polecane posty

Właśnie Synek zrobił mi lany poniedziałek. :) Chciałam Go przewinąć, rozebrałam Go, a On zaczął mi wywijać czesterem i zlał się na mnie i na łóżko. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
julia11 wczoraj mi sie zaczął 35 tydzien... do porodu jeszcze 32 dni jakby miał sie maluch w terminie pojawic... :) mallgos smigaj do gina nooooo.... Klempa dzieki za pocieszenie :P a co do misiów to może misie w autka powsadzać ;) he he he ale faza na autka bedzie pewnie dopiero za 5 lat, więc wtedy możesz mu coś w pokoju już zmienić ;) ...ja tam lubie misie :D a sesje zdjęciową rób nową :D i nam wyslij :) ja Ci dziś na pewno podesle moje fotki :) wczoraj zapomniałam - skleroza!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny:( Niestety @ nie przyszła, niestety bo dziś rano zrobiłam 2 test i tez negatywny. Wiec znów cos sie pirdzieli. Nie mam juz siły nie wiem co mam z tym wszystkim robic. A w cud nie wierze , wiec musze zaczac działać. A narazie to nie chce mi sie siedziec w tej okropnej pracy:( Jeszcze ta pogoda, leje deszcz i leje i nic wiecej:(:( Mój D rano wyjechał spowrotem i teraz byle do piątku:o Odedzwe sie po pracy jak poczytam co tam u Was. Buziaki 👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Juz nadrobilam weekendowe zaleglosci! Super sie tak duzo czyta! Mallgos przykro mi, nie martw sie jeszcze na zapas ze cos sie pieprzy, ale pewnie odwiedzic lekarza warto! Mi pomimo lekow tez sie czasami spoznialy kilka dni, i to chyba jest najgorsze, bo jak ma przyjsc to niech juz pryjdzie!!!! Gagatka widze idziesz juz na calosc! pewnie ja tez zaraz sie rozgladalam za wozkami, lozeczkami itp. Ja wozek taki sobie wybralam: http://dino.sklep.pl/nowy/bugaboo-cameleon-canvas-spacerowka-gondola-kurier-gratis-p-4635.html?zenid=55d095adbdb90112040e016d3c13897a Ale jeszcze nie do konca zdecydowalam jaki kolor... Lozeczko bede miala bardzo proste, biale - na co zwracalam uwage, to czy mozna rogulowac wysokosc, bo wiadomo ze na poczatku dzidzia bedzie wysoko, a pozniej sie obniza aby nie wyszla z lozeczka :) Ciuszkow jeszcze nie kupialm zadnych, mam za to lampe i obrazki do pokoiku :) Za niecaly mesiac mam usg polowkowe i wtedy zaczne szalec! Mallgos kurcze znow @? Dziwne to, ale nasze organizmy roznie reaguja na leki... Ty oslabiona, zle sie czujesz... moze to polaczenie naprawde nie jest najlepsze dla Ciebie? Klempa a larwa rosnie? Smiesznie jak chlopcy tak siusiaja! Trzeba lapac! A u nas super! Wesele bardzo fajne, milo bylo sie spotkac ze starymi znajomymi, jednak bycie jedyna trzezwa os nie jest tak super! No i jeszcze ciagle bylam glodna :D:D Wczesnie dosc odlecialam, bo teraz po 24 to ja juz sie rzesami podpieram :) Zostalismy tam w hotelu ale malo sie wyspalismy, bo kolo nas byla parka ktora sobie orgie urzadzila! Dziewczyna tak sapala, darla sie i stekala ze nie mozna bylo zasnac! Nasmialam sie bo jak juz zaczela przeklinas i walic piescia w sciane to stwierdzilam ze juz chyba przesadza :D:D:D W pt sie zwazylam i przytylam 4kg! Nie wiem nawet czy to duzo czy nie... Waikiki a ty jeszcze trzymaj swojego maluszka w brzuchu! gdzie ci sie spieszy! Wez sobie troszke wolnego, wyspij sie na maxa, bo nie kazdy ma takie szczescie jak Klempa do takich grzecznych larw :) To sie rozpisalam! Milego dzionka zycze! A wczoraj chyba poczulam wieczorem pierwszego kopniaczka, ale nie jestem w sumie na 100% pewna. Taki bardzo delikatny, doslownie musniecie. wiec teraz co wieczor czeka mnie wsluchiwanie sie czy moze juz czuje kopanie czy jeszcze nie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorka i tak sie nie da wyspac na zapas ;) a co Wy mi tu tak każecie do końca trzymać malca w brzuchu???? przeciez mi już ciężko, a co dopiero za 4-5 tyg????? :P w 37 tyg juz jest ciąża donoszona więc będzie mógł za 2 tyg wyskakiwac...ja sie nie pogniewam :P dorka to bardzo mozliwe,z ę poczułaś pierwse ruchy...te pierwsze to własnie takie smyrnięcia są :D jak motylki he he najprzyjemniejsze ❤️ bo ja to już nie mam takich słodkich doznań ...mój syn teraz sie przewala i rozpycha w brzuchu bo mu już ciasno :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myslalam ze wszystkie zaginelyscie :D:D:D:D:D Pewnie ja tez bym chciala urodzic przed terminem :) Chyba najciezej jest jak termin minie i czlowiek kazdego dnia wyczekuje... Dzidzia sama zadecyduje a jak nie bedzie chciala wyjsc to bara bara z mezem - podobno pomaga. Co prawda ja sobie juz w tak zaawansowanej ciazy nie wyobrazam.... No to bylo doslownie takie musniecie, nie wiem co to sa te motylki :( A Ciebie kiedy zaczal kopac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, porobię znów jakieś fotki. :D Ja dopiero po zdjęciach widzę jak takie dziecko zmienia się z każdym dniem. :) Dorko, gratuluję ruchów. Super uczucie, no nie?? :) Ja małego pierwszy raz poczułam w 17 tc. :) Ach, ależ mam sentyment do ciąży, jakie to fajne było. :) Moniq, przykro mi bardzo, że tak masz pogrzane z tym okresem. Waikiki, niby ciąża w 37 tc jest już donoszona, ale np. mnie mój lekarz mówił, że lepiej jak dzidziuś jak najdłużej zostanie w brzuchu. Szczególnie ważne jest to w przypadku chłopców, którzy zazwyczaj są słabsi. Lekarz stwierdził, że dziewczynki cegłą nie zabijesz, a chłopcy jednak są delikatniejsi i bardziej podatni na powikłania w przypadku wcześniejszego porodu. Oczywiście jakbyś faktycznie urodziła wcześniej to aż tak się nie stresuj, ale jednak lepiej niech mały siedzi. :D A imię macie już na 100 % wybrane?? Co do misiów to ja też bardzo lubię. Mały nawet dywanik ma w kształcie misia. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i jeszcze chcialam sie pochwalic, ze przedwczoraj moj synek pierwszy raz obrocil sie z brzuszka na plecki. Cwaniak obczail jak to sie robi i sie kula jak dziki. :) Do tego wczoraj pierwszy raz sie do mnie swiadomie usmiechnal. Ze wzruszenia pol dnia przeryczalam. :) Smial sie potem jak dziki. :) I zaczal tez juz ladnie gaworzyc. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klempa to u Ciebie wczesnie zaczal kopac Szymus! Super! No ja tez bede miala misiowy motyw w pokoiku, ale tylko na obrazkach i na lampie. Scian nie tapetuje, bo pewnie bedziemy sprzedawac mieszkanie za kilka lat i latwiej podobno jak pokoje sa neutrealne :) no i pokoik jest troszke za maly i chyba by za pstrokato wygladal :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ladnie synek sie do Ciebie smieje a Ty ryczysz :D:D to na pewno przecudowna chwila! no i gratulacje spryciarza!!!! Zaraz zacznie Ci raczkowc i bedziesz biegala za nim wszedzie!!! :D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klepma przeslalam ci zdjecie i teraz czekam na Twoje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorko, już się odwdzięczyłam. :) Synuś faktycznie szybko zaczął mnie kopać, a mówią, że w pierwszej ciąży zazwyczaj późno to następuje. :) Uśmiech małego to naprawdę rewelacja. :) Co do misiów w pokoju to fajne są. Jakoś tak fajnie pasują do dzidziusia. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Super zdjecia! Wielkie dzieki! Ale ty mialas maly brzuszek!!!! Albo wszystkie wydaja mi sie male w porownaniu do wyobrazen o wielkosci mojego :D:D:D Maly przecudaczny! No przeciez bym schrupala!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Dorko i wzajemnie. :) Brzuch miałam faktycznie w miarę mały, ale może dlatego, że mam szerokie biodra, więc mały miał dużo miejsca i się nie wysadził aż tak bardzo. Pod koniec mi brzuch sporo urósł, ale ogólnie i tak nie był jakiś ogromny. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
duzo pracy było :o Dorka ja poczułam pierwsze ruchy w 16 t.c. i były to zazwyczaj tylko wieczorne smyrnięcia :) takie delikatne, ale z czasem coraz silniejsze :D Klempa no niby tak to jest że dziewczynki silniejsze...ja sie urodziłam w 35-36 tygodniu i wazyłam 2300 (za to miałam 59cm dł.) i było wszystko OK...ale znowu chłopcy sa zazwyczaj więksi od dziewczynek...i tego sie boje noooo... więc ja ogólnie chciąłabym w 38 tygodniu sie rozpakowac :P ale nie ma na to wpływu... Dorka na ciążowym gdzie pisze jest laska w 39 tygodniu...od tygodnia ma skurcze i to dość silne, dośc częste ale szyjka sie nie rozwiera :O chodzi bez przerwy na kontrole do gina i do szpitala i ciągle ja do domu odsyłają... więc cierpliwośc jej tylko pozostaje i wyobraź sobie,z e ona seksi sie teraz codziennie z mężem i nic.... żadnego postępu w związku z rozwieraniem szyjki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj biedula ta dziewczyna! pewnie sie niezle meczy z takimi skorczami! Moja kumpelka - malutka dziewczyna urodzila wielkiego synka w niecale 6h!!!! bez znieczulenia! Stwierdzila ze tak szybko jej poszlo, bo jak zaczely sie regularne skorcze, to pomiedzy, zanim jeszcze pojechali do szpitala to maly numerek odstawili :D:D:D Wariatka! Waikiki to odczucie bylo dokladnie tak jak piszesz, takie musniecie! Oj cos czuje ze dzis caly wieczor bede lezec z ukochanym na kanapie i wyczekiwac :D:D:D A ty sie jeszcze nie zapracuj! Kurcze wysylaja mnie jutro na jakas konferencje a mi sie tak nie chce jezdzic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorka współczuje, mnie też by sie nie chciało jechać ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
joł :) dzis nie poszłam na badania - nie chciało mi sie! Zreszta i tak musze je zrobic do polowy czerwca wiec luzik :) U mnie naokoło powodz! Dobrze ze mieszkam na gorce. Ale tym deszczem to juz mi sie chce rzygac!!! Dorka a ja... dostane jakies foty???? moja sa na stronie ( chyba 2 wczesniej)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
waikiki to jak juz se marzymy kiedy chcemy sie rozpakowac to ja bym chcilala 1 stycznia minute po 12 :) byle by był styczen :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ahoj dziewczęta - trzeba było bardziej się rozpisać to dłużej bym czytała ;) :D. U gin nie byłam - ale dzwoniłam mam się nie martwić - gorzej niż bylo na pewno nie jest. Niestety jednak dopadło mnie przeziębienie i to wszystko zapewne wpłynęło na te dziwne objawy. To co było tydzień temu to plamienia, a teraz jest właściwa @. Oczywiście nie zaszczepiłam się na żółtaczkę, bo przeziębienie :(. Tak poza tym to czuję się fatalnie - jak to człowiek chory :). Waikiki ty się trzymaj kochana w formie - pamiętaj, że obiecałaś mi swój brzuszek, więc musisz rozpakować się w terminie ;) :D. Dorka super, ze się dobrze bawiłaś na weselu - po cichu liczę na jakieś zdjęcia ;) :D. Gagatka - jak czuje się teściowa - wspominałaś coś, że w szpitalu jest??? Nie martw się, jeśli urodzisz w grudniu to super, fajni ludzie rodzą sie w grudniu ;) :). Klempa - pewnie już Ci to pisałam, ale najwyżej się powtórzę. Pamiętam jak do Nas dołączyłaś, byłaś wtedy już w ciąży, na którą czekałaś 4 lata - podziwiam Cię, że wytrwałaś, ja po 2 latach powoli pękam. Wielki szacun dla Ciebie :D. Zastanawiałam się tak dziś troszkę czy jeśli jajeczkowanie przebiega prawidłowo, a mimo to nie dochodzi do zapłodnienia to na pewno musi to oznaczać niedrożność jajowodów, przecież wszędzie jest napisane, że zdrowa para ma tylko 30-40% sznasy każdego cyklu. No cóż wychodzi na to, że ja mam jeszcze jeden cykl sznasy przed zabiegiem, ale postanowiliśmy już, że odpuścimy go sobie. Troszkę za dużo wrażeń było, lepiej odpocząć i wziąść się do roboty w czerwcu :D. Pozdrawiam - mocno zagilana :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mallgos trzymaj sie kochana w cieple i kuruj :) Gagatka w nowy rok Ci sie zachciewa :) no tak... :) pomarzyć sobie mozna i tak dzidzia sama wybierze ten czas ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mallgos biedulo wracaj do zdrowia! Gagatka nie rodz 1 stycznia bo dzidzia nigdy nie bedzie miala pozadnych urodzin :( Mam kolezanke z tej daty i zawsze narzeka, bo ludzie skacowani po sylwestrze i nigdy jeszcze nie miala prawdziwej imprezki. Ale tak jak Waikiki pisze to wszystko zalezy od malenstwa! Mallgos a co do niedroznosci, to nawet jak jest jajeczkowanie, a nie dochodzi do zaplodnienia to nie znaczy od razu ze jajowody niedrozne. Ja mam drozne a mialam sporo cykli gdzie piekne jajeczkowanie i nic! Dopiero po dawce dostinexu i pelnym relaksie sie udalo! mysle ze stres, zmeczenie i ciagle wyliczanie nie pomaga, ale jak tu tego nie robic jak sie jest na lekach i roznych kuracjach... Ja dzis marnie zaczelam dzien, bo mam konferencje i musze wygladac profesjonalnie... chcialam sie wbic w moj garnitur, ale bez szans, spodni nie dopne, marynarka wyglada jak po mniejszej siostrze. Stalam jak ciolek przed lustrem liczac ze sie rozciagnie albo cos... Az w koncu chlopak przyszedl i musial mi przetlumaczyc ze tak nie moge isc :) no nic wpakowalam sie w te same ciuchy, ktorych juz mam dosc! a szkoda mi kaski na kupowanie garnituru ciazowego... A poza tym to u nas piekna pogoda, slonko daje za oknem i podobno ma byc tak ladnie do konca tyg!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorka_L no rozmiar sie zwiększa i jeszcze troche będzie się zwiekszać :o fajnie masz ze pogoda u Was ładna, bo u nas leje drugi dzien ... powodzie na południu już są :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i nasze slonko tez sie gdzies schowalo :( moze nawet zacznie padac :( a tak bylo fajowo! Zaraz musze isc sobie kupic cos do jedzenia, ale jakos nie wiem na co mam ochote...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczęta u mnie bez zmian, wciąż mam temperaturę, czuję się osłabiona i w ogóle ulewy niesamowite, szaro, buro i kicham ;) Dorka dzięki wielkie za rozjaśnienie tematu, troszkę mnie ta niedrożność zaczęła martwić, bo czytałam o leczeniu i okazuje się, że jajowodów wcale nie da się tak łatwo udroznić itp. No, ale tak sobie pomyślałam, że moja gin nie może mieć pewności, że ja jajowody mam niedrożne, no chyba, że to jakoś na usg widać. No, ale wygląda na to, że temat hsg bardzo mi się przedłuzy - zobaczymy co będzie dalej. Masz kochana rację, weź tu wyluzuj i nie myśl, jak człowiek bardzo chce mieć dziecko. Ja niestety przy każdym przytulanku już zaczynam zastanawiać się jaki to dzień cyklu, wiem ze nie powinnam, ale to jest silniejsze ode mnie, więc w moim przypadku taki pełen luz jest raczej nieosiagalny - niestety :/. Dorka a jak udała się konferencja???? :) Waikiki dzięki wielkie, spróbuję szybko dojść ze sobą do ładu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a gdzie Wy się podziewacie??? Ja próbowałam zasnąć, ale jakoś nie mogę, mimo że temperatura mnie trzyma. M pojechał załatwiać sprawy służbowe, a ja siedzę i nic mi się nie chce - taki ze mnie leniuszek :D :classic_cool: Gagatka a Ty czemu dziś się nie udzielasz?? Moniq, Zuzka - gdzie jesteście??? Julia jak urlopik??? Dorka, Waikiki nie spać ;) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na szczescie nie musialam jechac na ta durna konferencje :D:D:D wiec caly dzien przebablalam w pracy - prawie nic dzis nie zrobilam :D Mallgos wiem o czym piszesz z tym liczeniem. Tez czesto tak mialam ze sie zastanawialam, a jak test byl poz to wszystko planowalam aby tylko przytulanko bylo... zobaczysz wyluzujecie w ten cykl i kto wiem moze zabieg nie bedzie konieczny! No wlasnie dziewczyny sie pochowaluy, tylko gdzie??? Ja zaraz lece do domku a potem do kosmetyczki :D:D Juz sie nie moge doczekac relaksu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorka wrócę jeszcze na chwilkę do tematu drożności, napisałaś, że masz drożne jajowody - no teraz kiedy jesteś już w ciąży to oczywiste, ale czy wcześniej podejrzewano u Ciebie coś takiego, czy ktoś Ci to sprawdzał? Czy któraś z Was miała podejrzenie niedrożności, ale nie zdążyła tego sprawdzić, bo pojawiła się ciąża. Sorki, że tak Was męczę. Dorka a jakie zabiegi sobie fundujesz?? ;) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nawet nie mowcie mi o pogodzie - jest fatalna!! Ma padac, padac i jeszcze raz padac!! bleeeee u mnie przeziebienie niestety tez jest, przede wszystkim kaszel, zakupilam stodal i dodatkowo zrobilam sobie z czosnku, cytryny, wody i miodu - zobaczymy. Jednao jest pewne ta pogoda, przeziebienie i wieczne zemczenie mnie wykoncza!! Po prostu... a ja mam na cos ochote - jem to i jak tylko wzeme to do ust to okazuje sie ze wcale mi to nie smakuje no ale jem.. i tak w kołko!! I badz tu madry. Jeszcze tylko ogladne dziewczice i lece do wyra - na szczescie prysznic juz odwalilam!! ehhh marza mi sie jakeis wakacje no ale moze wybejtam 2 tyg. zwolnienia w lipcu!! No i mieszcze sie w tylko jedne spodnie, a w ciazowych jeszcze mi zle bo sa za duze!! ło matko!!! mallgos ja mialam miec droznosc pod koniec kwietnia, zdazylam zrobic tylko czystosc pochwy bo juz wtedy bylam w ciazy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×