Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mallgos

STARAM SIĘ O DZIDZIUSIA

Polecane posty

wiem, że jest mnóstwo postów, mimo to pozwalam sobie założyć nowy wątek dla wszystkich dziewczyn, które tak jak ja pragną być matkami, a niestety ciąży wciąż brak. Wpisujcie się wszystkie, napiszcie coś o swoich staraniach. Jeśli chodzi o mnie to trudno powiedzieć od kiedy tak naprawdę staramy się o dziecko, przestaliśmy zabezpieczać się 1,5 roku temu ale ten pierwszy rok to było na zasadzie "jak się uda to się uda" bez żadnych konkretnych kroków, sprawdzania dni płodnych itp. Dopiero w tym roku zdałam sobię sprawę, że czas leci a nam jakoś z wpadką nie po drodzę. Przyznaję wpadłam troszkę w panikę w maju założyłam nowy kalendarzyk i od 1 czerwca zaczęło się mierzenie temperatury, obserwowanie śluzu - zdziwiłam się ilu rzeczy nie zauważałam wcześniej, nie zwracałam uwagi a teraz zaczęły mnie one niepokoić, oczywiście ciąży brak. Postanowiłam pójść po rozum do głowy i poradzić się specjalisty, mam wizytę u gin i zobaczymy w czym problem. Pozdrawiam wszystkie starające się dziewczyny i pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewuska99
Hejka.Ja rowniez staram sie o dziecko.Juz 14 miesiecy i nadal ciiiisza:(Mam za soba 2 ciaze biochemiczne.Jestem zalamana.Pozdrowionka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewuska cieszę się, że dołączyłaś - mam nadzieję, że z czasem będzie nas więcej, w grupie zawsze raźniej. Z całego serduszka życzę Ci zdrowego, ślicznego dzidzusia. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, ja też chciałabym sie przyłączyć. My staramy się już 9 cykli. Przez pierwsze 3 myślałam że jakoś to będzie, potem założyłam kalendarzyk i zaczęłam mierzyć temp i sprawdzać śluz. Mam podniesioną prolaktynę i przez to nieregularne cykle. Teraz jestem na lekach, cykle sie wyrególowały, a dzidzi wciąż brak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Karla cieszę się, że dołączyłaś do nas. Trzymam kciuki za nas wszystkie obyśmy niedługo razem cieszyły się macierzyństwem. Ja troszkę żałuję, że tak naiwnie podeszłam do tematu ciąży, myślałam że jak już będę chciała zostać mamą to się od razu uda, bo niby czemu miałoby się nie udać. Może gdybym wcześniej poszła do lekarza dziś już miałabym maleństwo, ale nie ma co rozpaczać nad rozlanym mlekiem, staram się myśleć pozytywnie. Wiem już, że tym razem znowu się nie udało, boli mnie brzuszek więc wkrótce będzie @, a potem kolejny cykl i dalsze starania. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xninax
ja również staram się już 6 m-cy i obecenie nic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najgorszy jest ten okres od owu do @. CZekanie i potem jak @ przychodzi, to nie umiem sobie poradzić z emocjami i płaczę. Najgorszy jest pierwszy dzień, potem już jakoś przechodzi i z nadzieją patrzę w nowy cykl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz Karla ja to już obserwuję u siebie powoli takie zobojętnienie. Już mi się nie chce kupować testów, bo ta cholerna jedna kreska jest bezlitosna, w tym miesiącu nawet już nie chciało mi się sprawdzać kiedy może przypaść owulacja. Chyba psychicznie nastawiona jestem już na pomoc lekarza. Teraz kiedy czuję, ze @ zbliża się to już mnie to nawet nie drażni. Może to i lepiej, pamiętam jak wcześniej kupowałam test jeden za drugim i za każdym razem płacz, mój mąż miał już powoli tego dość i ja też stwierdziłam że to bez sensu, co ma być to będzie - choć mam nadzieję, że kiedyś się uda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez już nie kupuję testów, jakoś tak dostac @ jest lepiej niż zobaczyć 1 krechę na teście. też schizowałam na początku, @ mi sie spóźniała, miałam wszystkie objawy ciążowe (wmówione) i tyle kasy wydałam na testy że szkoda gadać. Teraz też za każdym razem mam nadzieję i boli ale tylko przez 1 dzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze, że mamy interenet - zawsze można się jakoś wesprzeć :). Zobaczysz Karla my też będziemy kiedyś mamusiami, najlepszymi pod słońcem, bo nasze dzieciątka będą dłogo wyczekiwane, a my mamy już świadomość jakim cudem jest ciąża, a i radość będzie z pewnością ogromna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też myślałam o tym w tych kategoriach. takie wyczekane dzici będą napewno oczkami w głowie. no i przede wszystkim ucze się teraz cierpliwości i tego że nie zawsze dostaję to czego chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to prawda, mnie też to uczy pokory - bo jak widać nie zawsze mamy to co chcemy i nie wszystko w życiu da się zaplanować, ale może to ma jakiś sens, może tak właśnie ma być. Wiem jedno jak już zostaniemy mamusiami to szybko zapomnimy o tym co złe, o tych rozczarowaniach - ale uraz do testów to już mi chyba pozostanie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzę, że cisza nastała na naszym topiku. U mnie teraz czas oczekiwania po owu. Zrobiliśmy wszystko co było w naszej mocy i teraz to okropne czekanie - jeszcze przez tydzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żmij-ka
mallgos wiesz lekarze zazwyczaj do roku tez sie nie za mocno przejmują - każą nad tym "pracować"...a dopiero jak po roku sie okazuje że sie nie udało to zaczynają szukac przyczyny! trzymam za was kciuki :) ja zaczynam starania dopiero teraz tzn w tym cyklu...i mam nadzieje,z e te najblizsze 2-3 cykle okazą sie owocne... :O cykle miałam zawsze regularne, więc w tym pokładam nadzieje...lekarz powiedział,z e jak sie nie uda w pierwszych miesiącach to żeby sie nie zrażać ...ehhhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak wiem, ale u mnie już wiadomo, że jest problem z jajnikami, ale wierzę że będzie dobrze. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny 1 rada, wspołżyć co 2 dni!!!!!!!!!!! kupcie sobie oeparol - olej z wiesiołka i brać do owulacji!!!!!! I dajcie na luz!!!!! ja zaszłam dzięki temu w1 cyklu, koleżanka w 2 a trzecia tż w 1!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! TO DZIAŁA!!!!! i ZACZYNACIE TUŻ PO OKRESIE STARANKA, I CO 2 DNI, MOWIĘ WAM..... TO RADY MOJEGO LEKARZA....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U MNIE lekarz stwierdził policystyczne jajiniki i co w 1 cyklu zaszłam... aha i mąż ma brać Zn- cynk....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie w klubie - w sumie tez na poczatku nie zabezpieczania sie myslalam jak bedzie to bedzie... ale mijaja miesiace i nic najpierw mialam wysoka prl wahala sie 46, 58, 56 ng/mn roznie bywala - bromergon i bromocorn odpada zle sie czulam, zaczelam zazywac norprolac i po 3 miesiacach na wlasna reke poszlam sprawidzic i okazala sie ze spadlla ponizej normy 1,39 ng/mn. Lekarka kazala mi zrobic usg i wlasnie wyszlo mi podejrzenie o pco!!!??? mam jeszcze zroobic test obciążenia glukozą (la enie wiem jaki to ma zwiazek) i testosteron. juz czasami mam dosc - to ide do lekarki to slysze cos zlego.... a tu na kazdym kroku slysze o moich kolezankach, ze mamami zostana ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewuska99
Hejka dziewczyny.Dzisiaj bylam u mojego gin.i kazal mi zrobic badanie na droznosc jajowodow.Nie wiem jak to zrobie poniewaz nie mieszkam w Polsce.I w dodatku mam toxolazmoze:(ale dosc niska.Musze powtorzyc badanie.Dziewczyny ja juz jestem taka zmeczona staraniami!!Wczesniej tez robilam testy owul.ale juz mam dosyc:oMaz bierze tableteczki na wzmocnienie nasienia bo tez nie jest super.Ach dziewczyny trzeba byc dobrej mysli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewuska99
gagatka a jak dlugo sie starasz o dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewuska99
Malwina wlasnie mam zamiar z mezem zaczac wspolzyc co 2 dni.Oczywiscie nie liczac dni plodnych.I nie mozna myslec za duzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
EWUSKA DO KŁADNIE TO BYŁY RADY MOJEGO GINEKOLOGA PODOBNO PLEMNIKI KIEDY CZESTO SIĘ WSPOLŻYJE OSŁABIAJĄ SIĘ I NIE DOCIERAJĄ DO CELU!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewuska99
powiem Wam ze moje kolezanka nie mogla zajsc w ciaze przez prawie 2 lata i w ostatnich dwoch miesiacach wspolzyla co 2 dni i bach,ciaza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniq123
Cześć dziewczyny!! Ja tez się chętnie przyłącze, chociaż wolałabym szukać topiku o ciąży, o dzieciach , a nie o starających:-( Staramy się już mocno ponad rok i nic , żadnych efektów.... Pierwszy cykl brałam olejek z wiesiołka, a w następnym cyklu mam zamiar brać castangus, chociaż juz chyba straciłam nadzieje , że to nam pomoże:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewuska99
Moniq ja juz bralam wiesiolek,siemie lniane,caly czas lykam kwas foliowy i nic:(Mialam tez monitorowane cykle i nadal nic.Bralam rowniez Clo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniq123
ewuska🌼 monitorowanie cykli też już miałam przez 2-miesiące , niestety cykle okazały się bezowulacyjne, teraz 1 cykl ma za soba z clo, moja gin zalecia 3 cykle, trzeci z monitoringiem. Niestety ciąży brak, nadziei również:-( A jak wy sobie z tym radzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewuska99
Moniq ja staram sie byc silna.Gdzie nie spojrze widze kobietki z brzuszkami.Troszke wyluzowalam co do staran ale do konca sie nie da. Dziewczyny a myslalyscie o badaniu na droznosc jajowodow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×