Jak zdobyć chłopaka ??

Hej. Pisałam z chłopakiem ponad 3 miesiące przez internet.Mieliśmy już nawet wspólne plany - że będziemy razem.Nie spotkaliśmy się ponieważ on ciągle był na jakimś wyjeżdzie.Już mieliśmy się spotkać i okazało się,że ma panne.Powiedział,że z nią trochę dłużej pisze na necie i dlatego ją wybrał.Poczułam się jak jakaś idiotka.On zapewniał mnie,że tylko ze mną piszę,a że inne to tylko koleżanki.On jest z nią może z 2 tyg.Mówi,że między nimi nie ma chemii.Że muszę się o niego postarać,żeby go zdobyć.Więc doradźcie mi co mam zrobić,żeby mnie wybrał ?? Chcę go jej odbić !!! Zależy mi na nim... Proszę o pomoc :):) CZEKAM

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4191233&start=60 dobre rady żeby nie uciekł

że masz się postarać? co???????????????????????? to Ty masz być wygrana na loterii - nie on

taa jasne zachowujcie sie tak dalej baby zero starań bo same sie uważacie za wygraną na loterii jeszcze do tego przeklinajcie plujcie pijcie wino na ławce w parku nawet za4,50 nie owinięte w papier nie myjcie sie i miejcie warkoczyki pod pachami a potem żale przeciez jestem wygraną na loterii czemu on mnie nie chce czemu pisze z innymi czemu mnie spławił ,czemu nie rzuciłdla mnie dziewczyny bo jestem zajebista wygraną przecież aleście gupie baby(nie wszystkie owszem to tylko do tej części która obrazi się na ten wpis;) )

no proszę Cię! jak facet mówi dziewczynie, że ma się o niego postarać to nich spada na drzewo

rozloz przed nim nogi

i jestem z tych starszych, co etap picia wina w parku mają już dawno za sobą a ten koleś, o którym autorka piszę ma dwie, będzie sobie wybierał, która lepsza? a ile on ma w rozumie? będzie sobie patrzył jak dwie o niego się starają i będzie je miał głęboko gdzieś, bo tak naprawdę żadna nie jest dla niego ważna

i dziewczyna powinna mieć przede wszystkim jakąś godność (co również oznacza, że nie będzie chlać, czy przystawiać się do facetów) "musisz się bardziej postarać" - nie, to nie, znajdzie się inny, który Cię doceni

Finduilas i jestem z tych starszych, co etap picia wina w parku mają już dawno za sobą a ten koleś, o którym autorka piszę ma dwie, będzie sobie wybierał, która lepsza? a ile on ma w rozumie? będzie sobie patrzył jak dwie o niego się starają i będzie je miał głęboko gdzieś, bo tak naprawdę żadna nie jest dla niego ważna no to ładnie picie wina w parku na ławce jak koles stula to trzeba mieć go w dupie i se innego szukać jak ma inną sorki

ok, w parku wina nie piłam (na ulicach też nie) - chciałam powiedzieć (z przymrużeniem oka), że durną małolatą już nie jestem - ale to tak na marginesie w każdym bądź razie - taki koleś jest jeszcze gówniarzem i nie warto za nim się uganiać oj... dzisiaj zbyt łatwo mnie wyprowadzić z równowagi