najobrzydliwsze przeżycia podczas seksu

Najgorsze co przeżyłem, to zesranie się laski podczas bzykanka.

tez miałamprzygode z facetem któy nie byłnie wiadomo jak obdarzony...ale strasznie mu smierdziałko z jego klejnocików,masakra i to zakazdym razem tak. dobrze ze juz go nie ma:) a teraz mam partnera pachnacego:) I apel do was facetów!!!!! jestem po studiach medycznych i mój facet również i prosze was faceci szczególnie myjcie sie przed sexem z dziewczyną nawet jakbyście godzinę wcześniej brali prysznic. Wam sie mało jaka choroba objawia, a my przez taka jedną małą "niedomytą bakteryjke" mamy nieraz wielkie kłopoty.

bo może powinnam go obśmiać, a nie wiem

vaanesaa -> co racja to racja !! też jestem na medycznym kierunku Tyle że jednorazowe umycie to nie żadna dezynfekcja - myć się trzeba regularnie żeby tam nic się nie namnażało. Im (facetom) "tylko'' śmierdzi, a nam kobitkom po stosunku z takim niby umytym brudaskiem grozi po prostu infekcja, której bynajmniej mydłem wyleczyć się nie da :/ A co do higieny - myć się należy także po stosunku, nie żeby od razu zaiwaniać pod prysznic jak tylko się skończy, ale rano to raczej pod prysznic wskoczyć by należało Panowie. Pozdrawiam wszystkich tych którzy dbają o swoje interesy !

Najobrzydliwsze? Mój ex lubił cebulę. Wpadłam do niego po obiedzie, na którym tradycyjnie ową cebulę spożywał. Pal licho oddech, bo umył zęby, ale rąk już nie, i później moja myszka śmierdziała cebulą, bo gmerał tam tymi nieumytymi palcami...