Jakich ciuszków brakuje Wam w naszych sklepach, na targach?

Czego Waszym zdaniem nie ma a co by się przydało itd.:)

prostych ale eleganckich, na codzien, koszulo -bluzkach, i czarnych spodniach z materialu, elastycznych bez kantow . koszule chodzi mi o te na codzien na guziczki, ale jednak swobodne a nie takie wyjściówki.

a ile jestescie w stanie wydać na taką bluzkę? ile to dla Was dużo? nie mówie o firmówkach w sklepach tylko powiedzmy bluzce która mega wam sie podoba np na targu

po prostu ciuchów ze smakiem

mnie brakuje czegos ladnego, klasycznego ale nie "biurowego" co chodze po sklepach to jakos nic dla siebie znalezc nie moge :o to samo mam z butami czy torebkami :o

co do ciuchów to chyba własnie czegos innego niz wszystkie

aha za bluzke ktora naprawde mi sie podoba no to tak max 100zl

eleganckich do pracy;)dzis szukalam sukienki na szelkach i niestety nie znalazlam

a mi poncza w skośne pasy, takiego indiańskiego.

no niestety z butami ja mam najwiekszy problem, jak juz mi sie cos podoba kosztuje min 300zl :o

spodni dla niskich osób...wszystkie za długie i podszywać trzeba, ucinać, skracać.... kilometrowe nogawki....

Kant dupy:D:D

no spodnie to ja tez mam problem jeslikupuje niefirmowki :o pomimo ze jestem sredniego wzrostu (165) to absolutnie wszystkie sa za dlugie :o

no właśnie...jakby mnie było stać na spodnie firmowe, to pewnie bym na siebie znalazła...no ale kurde to tanie muszą być szyte wszystkie na jedno kopyto? masakra:o

brakuje spodni o ładnych krojach

no tak, spodnie zawsze sa niewymiarowe, albo wiekla dupa, albo za długie, za szerokie :-o Brakuje mi india shopu w moim mieście i kasy :-o Buty jak są piękne to kosztują 400zł, itd...

ano wlasnie za big stray np tzreba dac 200zl min a za to w sklepie niefiromowym mam min 2 pary :o a najgorsze ejst to ze te niefirmowki rzadko kiedy sa zwykle- albo maja jakies wyszywanki, albo dzety, albo sa wycierane, zagniecane itp :o

raczej jeden kolorek czy jakies udziwnienia czy jak? wogole jakie kolory lubicie?

sklepach brakuje mi PROSTYCH I KLASYCZNYCH UBRAŃ!!!!! Na wszystkich jeansach jakieś badziewne naszywki, więc rzadko kiedy uda mi się kupic niedrogie spodnie. Wranglerów itp. nie noszę z racji tego, że mnie na nie nie stać. A właśnie w tych markowych sklepach jest największy wybór ''klasyków''. :( Ogólnie lubię minimalizm w ubiorze, ubiór wzbogacam dodatkami. Brakuje mi więc jeszcze prostych koszul, niedrogich jednokolorowych żakietów, a nie z jakąs pieprzoną aplikacją z tyłu :O Za spodnie mogę zapłacić max 100 zł Za bluzkę 50 zł