Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Aguś1984

ślub - sierpień 2010..kto jeszcze??..

Polecane posty

Smerfetka, jak nam się dopiero stres zacznie to dobrniemy do 100 strony ;) Ale Dziewczyny rzeczywiście gdzieś się pochowały.... Cieszę się, że dziś w końcu wyjrzało słońce bo ostatnie dni były dobijające u nas, ciemno, deszczowo. Znacie może jakieś fajne strony z biżuterią ślubną? Będziecie miały jakieś komplety? Biżuteria drobna czy jakaś "konkretna", tzn. jakaś bardziej ozdobna. Na początku myślałam o jakimś kompleciku delikatnym, np. z Yes - kolczyki, delikatny łańcuszek z zawieszką, ale teraz nie jestem pewna czy nie lepiej same dłuższe kolczyki. Muszę pomyśleć :D pooglądać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulątko
jesli chodzi o cilest to okres w drugim dniu przerwy to całkiem normalne:) ja zawsze dostaje tak 2-3 dzień:) przez pierwsze 3 miesiące możesz mieć plamienia w trakcie brania tablet i ciężko je odróżnic od prawdziwego okresu, ja tak miałam na szcześćie tylko przez pierwszy miesiąc a od drugiego opakowania wsio wróciło do normy:) ja bio re drugie opakowanie pod rząd bez przerwy na okres... póki co czuje się dobrze oby tak dalej:) a co do biżuterii to chciałabym mieć długie kolczyki, a co do łańcuszka to sie jeszcze zastanawiam bo mam sukienke na szyje, ale byc może jakiś taki delikatny "wchodzący w dekolt";)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smerfetka1985
Zgadzam się z Paulątko co do plamień przez pierwsze 3m-ce brania anty itd. No właśnie panny się pochowały, Idelajda dziennie pisała a tu cisza... Dziewczyny z pierwszego weekendu sierpniowego, z 7.08 zostały Wam 3m-ce:) Kiedy spisujecie protokół?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulątko
ja z ostatniej soboty sierpnia więc mam 3 miesiące z hakiem;) ale to i tak masakra... ten czas tak strasznie szybko leci, przeraża mnie to... a jeszcze tyle do zrobienia, załatwienia... ja to straszna panikara jestem a do tego perfekcjonistka więc bede sie bała jakiejś wpady, że coś nie bedzie zapięte na ostatni guzik...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eh właśnie teraz muszę wszystko w kościele załatwić a nie mogę się dodzwonić do księdza gdzie byłam chrzczona żeby wysłał mi akt chrztu. No nic będę próbować może się dodzwonię i w następnym tygodniu idę to załatwić i na zapowiedzi od razu damy no i pierwszą spowiedź zaliczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulątko
aaaaaaa to takie rzeczy już teraz???????????????? o rety myslałam że później... a jest taka możliwość że ksiądz prześle akt chrztu? bo mój narzeczony jest z innego województwa i szczerze mówiąc nie za bardzo nam się opłaca tam specjalnie jechać... myślicie że może odebrać ktoś z rodziny albo mogą wysłać pocztą??? a jakie dokumenty są potrzebne do USC? bo się kompletnie na tym nie znam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Wszystkie!:) ja jeżeli chodzi o księdza to już załatwiłam prawie wszystko w marcu :P ustaliliśmy datę, daliśmy na zapowiedzi nawet zaliczyliśmy pierwszą spowiedź w kwietniu:P ja to wcześniej załatwiałam dlatego że pomimo że mieszkam w małej miejscowosci to wiedziałam ze w okresie letnim jest problem z terminami a ksiądz nas nawet pochwalił że załatwiamy to wcześniej- mowił nam ze minimum to 3 miesiace przed a wszyscy przychodza na ostatnią chwile:P no ale kazdy ksiądz mówi co innego:P a jeżeli chodzi o USC to mamy wybrać stamtąd 3 egzemplarze ZAŚWIADZCZENIA do ślubu konkordatowego ( lub dokument ślubu cywilnego) ale to nam ksiądz mówił, żebyśmy załatwili w czerwcu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smerfetka1985
Dzień dobry:) My aktu chrztu nie potrzebujemy, bo ostatnio jak robiliśmy porządki to znaleźliśmy akt od mojego narzeczonego, a ja nie muszę bo ślub w tym kościele, gdzie go miałam. Powiedziałam mojemu, że ma dzwonić w przyszłym tyg.umówić się z księdzem ( trza coś sugerować, bo wiecie jak faceci, przeważnie na kobitki głowie), ślub mamy 21.08 więc umówić się na protokół chciałabym po 5.06,bo 5.06 mamy dzień skupienia więc więcej dokumentów byśmy mieli na ten protokół już i jeszcze musimy w parafiach wziąść przekaz na pozwolenie na ślub w tym kościele, gdzie miałam wsio ( mimo, że mieszkamy razem i tu mam inną parafie to chce "wyjść od rodziców") i z USC tylko zaświadczenie, że nie byliśmy wcześniej żonami, mężami ( mieszkamy w tym samym mieście od urodzenia) i na tym spotkaniu chciałabym od razu załatwić zapowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :) Ale dziś słoneczko przyświeca, od razu lepiej :) Ale cosik mnie dopadło, mam katar i gardło trochę boli, w nocy prawie nie spałam :-/, do tego jeszcze @, właśnie robię kawkę na postawienie się na nogi. Dzięki za wyjaśnienia w sprawie tabsów ;) Dziewczyny dzięki, że przypomniałyście o urzędzie i księdzu :D jakoś mi to z głowy wyleciało, nie wiem czy to zaświadczenie w USC od razu wydają od ręki? My mamy w połowie sierpnia, więc, żeby były ważne dokumenty to będziemy to załatwiać myślę z początku czerwca. Nawet nie wiem, czy jak się zmienia parafię to papiery idą do nowej parafii czy zostają w starej bo kiedyś należałam gdzie indziej, a od jakichś 10 lat do innej parafii. Miłego weekendu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smerfetka1985
Właśnie wychodzi na to, że u nas jest tak, że papiery zostają tam gdzie to było, bo ja byłam w pierwszej parafii ok.21 lat, tam miałam wsio, a przez 4 lata dwa razy zmieniłam parafie, 4 lata temu i rok temu ( wsio w tym samym mieście) i wiem, że w tej nowej nie ma moich takich papierów. A Wy idziecie do ołtarza normalnie z narzeczonymi czy któraś z Was ma taki kaprys jak ja i idzie np. z tatą?:) Chciałabym żeby ksiądź fajnie ten ślub i i msze poprowadził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaanula
smerfetka, ale akt chrztu do slubu jest chyba troche inny, tam od razu jest adnotacja o bierzmowaniu i braku przeciwskazań do zawarcia małzenstwa, wiem bo my bralismy juz od narzeczonego, ja tak jak ty boiore slub w parafii gdzie byłam chrzczona wiec tez sie o to nie musze martwic. Tak w ogóle to witam, bo chyba jeszcze na tym topiku nie pisałam. Slub za 3 miesiace 7 sierpnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj anula:) je też mam ślub 7 ;) smerfetka ja też idę z tatą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Będę więc musiała odwiedzić starą parafię, ale tam ksiądz jest ok., więc powinno pójść bez problemu. Do tego musi być także jakieś świadectwo o ukończeniu religii w szkole. Wezmę świadectwo dojrzałości bo nie mam żadnego innego zaświadcz. Prawdę mówiąc nie spotkałam się w swoich stronach, by kogoś ojciec prowadził do ślubu, byłby to pewnie szok dla gości :d, a nie jeden znajomy ojca podobno prowadził swoją córkę (no ale oni właśnie pochodzą z innego regionu kraju), ale jakoś nie wiem czy mój ojciec by się zdobył na coś takiego, On nie jest człowiekiem, który się jakoś obnosi z uczuciami, jest raczej skryty i nie wiem czy chciałby czegoś takiego, choć z drugiej strony dla mnie może i tak. No tylko jak mówię, u nas się nie praktykuje tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulątko
mpi rodzice są rozwiedzeni więc mam troszke skomplikowana sytuację, tata bedzie na weselu, ale nie bedzie mnie prowadzil do oltarza... ale chcialabym zebysmy nauczyli sie przysięgi na pamięć żeby powiedziec ją w całości a nie powtarzac za księdzem, bardzo mi sie to podoba bo wtedy te słowa plyna tak "z serca";)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smerfetka1985
U moich koleżanek też tak nie było i nie byłam na takim ślubie, wiem np.że mojej kumpelki kumpelkę tata prowadził i widziałam fotke właśnie w tym Kościele, gdzie my mamy, trzeba to po prostu powiedzieć księdzu, że się tak chce:) I też od dziś myślę, że jeśli się zgodzi to mój men też by chciał żebyśmy z pamięci przysięge powiedzieli, znam przysięge ale w tym całym stresie itp. i tym bardziej, że kobitka mówi druga to trochę się obawiam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, ja ost .trochę zdołowana. pokazałam sukienkę na kafe i mnie nieźle pojechali.że wiesniacka,,brzydka itd. Może na zdjęciu ładnie nie wygląda ale mi w niej było ładnie. ehh sama już nie wiem, popłakałam trochę.najpierw chciałam skromną ,teraz jak oglądam inne to już ta moja mi się nie podoba:( ehh sama nie wiem, wprawdzie zapłaciłam 500 zaliczki ale już mi przez myśl przeszło,żeby kupić inną jak uda mi się w lipcu.ale pewnie już będzie za późno. eee nawet nie chce mi się o tym pisać. nasz proboszcz nie pozwala aby ojciec prowadził pannę młoda do ołtarza, pytałam się też czy moja chrześnica może sypać kwiatki i tez się nie zgodził.debil.nawet nie chciał na zapowiedzi przyjąć bo stwierdził,ze potrzebuję od księdza z norwegi zaświadczenia ,ze wyraża na to zgodę. no ale w końcu wziął.zaświadczenia o odbytych naukach i poradni tez nie chciał ,kazał to dołączyć do licencji.kazał nam tylko przyjść na początku sierpnia aby msze omówić czy jakoś tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smerfetka1985
Niebieskaaa przykro mi! Ale..nie przejmuj się tym, to Tobie ma się podobac i Ty masz w niej łądnie wyglądać i się czuc, to nie Oni w niej będa a Ty! I nie płakusiaj. A ksiądź...hm nie wiem czemu takie ceregiele robi...a, że chce żaswiadczenie o zgodzie to u nas to samo miasto a powiedzieli żeby lepiej taki przekaz mieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smerfetko masz rację , doszłam do wniosku,ze już nie oglądam innych sukienek na nacie bo tylko doła łapię.dobranoc dziewczynki ,zmykam do łózka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. My jedziemy własnym autkiem, małym ale urocznym:), ja papierki mam już pozałatwiane od trzech miesięcy, ale ja jak wiecie nie miałam dużo do załatwiania w tej sprawie:) Co do biżuterii, ja mam suknię wiązaną na szyję więc mam w planach tylko kolczyki i już się nieśmiało zaczęłam rozglądać. Wiecie już może jaki kolor oprócz białego lub ecru będzie u was dominował, bo ja się nie mogę zdecydować. Co do tabletek anty, miałam przesuwany cykl nie raz, ale żadnych atrakcji w postaci plamień nie miałam. Mam nadzieję, że dojdziemy do tej 100 strony:) a mi, jako że z 7 sierpnia zostały niecałe 3 miesiace:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi się Niebieska twoją sukienka podobała i muszę przyznać, że nawet jak bym na siłę chciała się do niej przyczepićź to nie mam o co. Jest skromna, nie tam żadna ekstrawagancja. Nie wiem, czego ci ludzie chcą. Co do usc, nam powiedzieli, że protokoły najwcześniej pół roku przed i my tak spisaliśmy i tak one są ważne. Zapewnienie, że nie ma przeszkód się spisuje, jakiś papierek, że mam miesiąc na zmianę dowodu trzeba tez podpisać, bo jakieś kary wprowadzili i to chyba wszystko. Dowód osobisty trzeba wziąć, chyba akty urodzenia? jak nie ma na miejscu, wszystko było od ręki.Około 100 zł to kosztowała, ja płaciłam 80 i coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie ja się wczoraj na uczelni podpytałam dziewczyn że to musi się załatwić tak 3 miesiące przed ślubem ale dokumenty są ważne tylko 3 miesiące. Ja dzwonie cały czas do parafii gdzie byłam chrzczona bo wcześniej już rozmawiałam z księdzem i powiedział że mi wyśle a teraz dodzwonić się nie mogę eh. Miła ja też biorę świadectwo dojrzałości. Chciałabym żeby mnie tato prowadził ale nie rozmawiałam jeszcze o tym z księdzem. W moich stronach też nie jest to popularne ale jakoś mnie to nie za bardzo obchodzi. :) Mój tato też nie obnosi się z uczuciami ale z tego że chce aby mnie prowadził bardzo się ucieszył. W USC u mnie w mieście przyjmują dokumenty na sierpień od 19 maja. Ja nic nie potrzebuje natomiast narzeczony musi mieć akt urodzenia z opłatą 22zł. No i na miejscu opłata 85zł nie pamiętam za co. Niebieska nie przejmuj się sukienką przecież każda z nas wygląda ładnie w innej. Moja suknia jest brzydka na zdjęciu (w życiu bym jej nie chciała patrząc na te zdjęcie modelki) a na mnie jest piękna i pasuje do mnie w 100%. Więc głowa do góry :* Dulcia my pożyczamy samochód od szefowej narzeczonego ma taką fajną limuzynę. Biżuteria to też chce kolczyki i bransoletkę ponieważ moja suknie ma paseczek ozdobny a ja nie lubię przesady. Ja na pewno wystrój chce w kolorach bieli, beżów i delikatnego różu. W czerwcu muszę wybrać kolor kokard do pokrowców i zastanawiam się nad kremowymi i cappuccino. Dulcia boisz się już trochę ? Nasz dzień zbliża się wielkimi krokami a tyle spraw do załatwienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trochę się zaczynam bać, bo teraz to szybko zejdzie. Daleko w tyle z załatwianiem, nawet zaproszenia jeszcze nie wszystkie rozdane, ogólnie dużo roboty przede mną. Jeszcze się tak nie boje, ale już odczuwam niepokój i ściska mnie w dołku. A jak u Ciebie Daria? Co do usc to widocznie co urząd to inne zwyczaje, u nas było pół roku i wszystko załatwione za jednym zamachem. Coraz częściej myślę, żeby zrezygnować z sesji zdjeciowej w plenerze - to znaczy my wybraliśmy w studiu. Nie wiem, po co nam to w sumie. Na razie jestem na tak, ale już mi powoli zapał mija.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulątko
niebieskaaaaaa prosze cie, jak mozesz sie przejmować takimi opiniami! zapewne zdjęcie pokazałas fankom "bez"... a nie trudno zauważyć (obejrzyj jakąkolwiek kolekcję sukni 2010) że teraz wielkie napuchnięte bezy pełne koroneczek-sreczek nie są już modne... teraz trendy jest minimalizm... a juz nawet nie o modę chodzi a o gust! mnie osobiście te bezy-giganty się nie podobają, a dam ci nawet przykład dlaczego... bo wszystkie sa na jedno kopyto! moja koleżanka we wrześniu ubiegłego roku brała ślub i zamówiła w salonie suknię właśnie taką typową bezę z dużą ilością koronek, zdobień, cekinek itp.itd. i nie neguje jej za to, ponieważ jej sie ta sukienka bardzo podobała i ona sie w niej dobrze czuła i to jest najważniejsze! ale... tydzień po tym jak ją zamówiłam chciała zaprowadzić tam swoją kumpelę żeby jej pokazać jaką kieckę wybrała... weszła do tego salonu i... nie wiedziała ktora to jej suknia!!!! wszystkie były tak do siebie podobne że nie poznała tej swojej!!! dlatego uważam że "bogata" suknia niekoniecznie jest taka dobra... aczkolwiek nie neguje żadnych sukni, bo wiadomo ile ludzie tyle opinii...jestem zwolenniczką skromnej taka jak twoja... tymbardziej ze twoja sukienka jest też bardzo elegancka! więc uszy do góry, będziesz wyglądać jak księżniczka zobaczysz!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki dziewczyny ja niby to wszystko wiem , nie patrzę już na inne sukienki bo wtedy moja przestaje mi się podobać. potem popatrzę na zdjęcie siebie w sukience i uważam,że ślicznie wyglądam.i tak w kółku:) Pewnie jakbym miała beze to chciałabym skromna i odwrotnie hehehhe kurcze czekam na okres i jakoś się trochę denerwuję.w tygodniu jakieś mdłości jeden dzień miałam i zaczęłam schizować. Ale przypuszczam,że to chyba nerwami było spowodowane. Na wszelki wypadek przestałam jeść te tabletki na odchudzanie i prawie nie palę. piersi mnie już bolą,nabrzmiałe na maxa są,brzuch też boli ale jakoś tak się obawiam.Na dniach powinnam dostać,zobaczymy jak przyjedzie@ muszę się wsiąść za siebie bo odkąd kupiłam sukienkę przestałam ćwiczyć i znowu więcej jem.Mój się śmieje,że jak sukienkę już mam to przestałam się odchudzać i chyba faktycznie tak jest:D:D:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smerfetka1985
Macie racje dziewczyny co do sukni i tych opinii dziewczyn. Co do biżuterii to na początku chciałam kolczyki, łańcuszek taki z wisiorkiem w stronę dekoltu i bransoletkę, ale że mam właśnie suknię "na szyję" to coraz bardziej zastanawiam się nad tym łańcuszkiem czy ma być w ogóle. Nie wiem czy widziałyście moją suknię na koncie mailowym naszym? Ja tez jeszcze nie wiem jaki kolor do białego, pewnie jak mi jakiś bukiet wpadnie na prawdę w oko to taki będzie dodatkowy kolor, hehe. U nas ważność dokumentów mówili, że jest 3m-ce. Mojemu tacie jak powiedziałam o prowadzeniu mnie do ołtarza najpierw przez tel.to z uśmiechem powiedział coś typu "to tak po amerykańsku",a tak to nie było żadnych sprzeciwów itp. Myślę, że przystojnie będziemy razem wyglądali:D Mi się sesja marzy w ruinach (czarno-białe) i tak raczej też będzie z tym, że nie wiem czy dzień po weselu czy np. tydzień po, ja wolałabym dzień po, a mój coś mówi o tydz.po;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas tez dokumenty ważne są 3 miesiące. mnie denerwuje sesja w innym dniu,wolałabym w tym samym no ale za bardzo nie będzie czasu.my będziemy mieli w poniedziałek.fotograf nasz jest elastyczny ,będziemy jeździć w kilka miejsc,między innymi ruiny, taki stary zabytkowy zamek w naszym mieście, jakaś łąka ewent.polana i jezioro,zresztą co będziemy tylko chcieli.ja na sam koniec pleneru chcę kilka zdjęć w wodzie.widziałam u niego i bardzo mi się spodobały nad biżuterią się jeszcze nie zastanawiałam.dziewczyny wy naprawdę się tak stresujecie ,ja to już doczekać się nie mogę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się stresuje tym że taki natłok spraw jet do załatwienia a ślubu też nie mogę się doczekać a z drugiej strony mam świadomość że tyle czasu się przygotowujemy a tu jedna noc i będziemy po. Czym ja będę się zajmować :) hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulątko
ja sie stresuje tym, czy wszystko bedzie dopiete na ostatni guzik... w końcu tylko raz w życiu człowiek szykuje i planuje wesele:) dla mnie ten czas zdecydowanie za szybko leci;) niebieska mi osobiście nie podoba się to zamiast bolerka, wydaje mi sie takie "staroświeckie" ale to tylko moje subiektywne zdanie, jesli nie lubisz bolerek to bez senesu żebyś zakładała je na siłe... ja chce mieć bolerko z długim rękawem rozszerzanym ku dołowi:) daria ale duza ilością fot nas zarzuciłaś:) wlasnie je przegladam:) a jakie fryzurki bedziecie mialy??? jesli macie jakieś fotki fryzur, makijaży albo paznokci to dawajcie linki albo wrzucajcie na pocztę bardzo ładnie prosze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulątko
Daria obejrzałam fotki, bardzo podobaja mi sie torty:) i te okrągłes toliki "amerykańskie" - marzenie;) bukiecik chce mieć z cantadeskii, fryzurka upięcie+byc może delikatny diadem, makijaż smoky eyes+doczepiane kępki rzęs, no i czas najwyższy zacząć chodzić na solarke ale dostałam ostatnio jakiegoś uczulenia na buzi i boje sie iść narazie to "wypalić":( w ogóle mam straszne problemy z cerą już sie boje co bedzie przed weselem... ale jakoś trza sobie radzić;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×