Gotujecie dzieciom kompoty??

Wiem ze woda jest najzdrowsza, ale tak naprawde malo kto daje dziecku do picia TYLKO wode, ja np parze herbate, glownie owocowa, bo czarna tez niezdrowa, robie taka slabiutka i malo slodze, soki czy inne "napoje" sporadycznie ,jak gdzies jestesmy na wyjezdzie i wyjatkowo pozwalam by wypily cos takiego. Ale jak jest kompotem, zdrowy czy nie?? Gotujecie? Co lepsze kompot czy herbata?

Ja pije tylko herbate, no czasem wodke bo lubie. Jezeli chodzi o kompoty, to sa najlepiej przyswajalnymi przetworami do picia :) Zawieraja wode, naturalne cukry (chyba ze doslodzimy, ale to tez zupelnie naturalne wtedy), wiec organizm sie ciesyz. Dostarczaja witamin. Taki kompocikz jablek mniam. Z gruszek troche mniej. Z jablek najlepsze. Dobre tez sa z rabarbaru, agrestu, porzeczek :) Ja czasami sams obie gotuje kompocik, bo to super rzecz :D

nie przepadam za to ze śliwek, wiśni - pycha!

i warto je gotowac szczgolnie dzieciom:)

owszem moje siostrzenice od małego jadły prawie wszystko i piły różnego rodzaju kompociki i herbatki i jest ok

czyli spokojnie moge ugotowac dzieciakom. Dostalam duzo jablek i gruszek i tak sie wlasnie zastanawiam czy nie ugotowac.

ja pije tylko wode,zadnych kupowanych napojow nie pije,bo to swinstwo,i jak najbardziej uwazam,ze kompoty sa zdrowe. Dzieci jeszcze nie mam,ale jesli bede je kiedys miala,to na pewno bede im gotowac kompoty.

Pamietam jak mama zawsze robila mniammmmmmmmmmm:)

oczywiście,że tak.. Z truskawek, wiśni, śliwek, malin, jabłek i gruszek Dzieci w każdym wieku (moje) uwielbiają kompoty

moj synuś uwielbia, szczególnie z wiśni.Polecam

U mnie teraz pachnie z gruszek. Do tego kilka goździków....mmm :) Zaraz wrzucę go do wanny z wodą, zanim dzieci wrócą, będzie zimny ;P

Ja daję tylko wodę.Czasem kilka łyżeczek mojej herbaty owocowej dostanie, dla smaku.

Wszystko co wartosciowe ginie wraz z gotowaniem. ja dawalam owoce do jedzenia a do picia wode z miodem i cytryna.

mi tam nie szkoda owoców, na coś co jest dobre :) A czego mam żałować, jak owoców jest pod dostatkiem

jak mam owocow tyle ze sie tego nie przejje to co mam zrobic, czekac az zgnija czy od razu wyzucic, a co do wartosci odzywczej to warzywa czy owoce gotowane wszystko oddaja wodzie a w tym przypadku wode wypijamy

Owoce i warzywa gotowane dłużej niż 15 minut nie oddają wartości wodzie tylko je tracą. podstawa chemii.Nie no, też uważam, że jak ma się zmarnować to znacznie lepiej zrobić pyszny dżem, konfiturę ale nie ma sie co łudzić, że ma to jakiekolwiek wartości.

wiadomo , ale mozna pokroic jak najdrobniej i gotowac jak najkrocej by stracic jak najmniej

Ja codziennie gotuje kompot. moje wody nie pija, po soczkach maja biegunke a na herbatke dla niemowlat bym nie wyrobila jakbym chciala im tylko to dawac. Mam swoje owoce wiec gotuje: z truskawek, gruszek, jabłek, śliwek, czarnych porzeczek, agrestu... dzis mam ze śliwek :)

co do picia moja mamuska od kad pamietam gotowala nam kompot (gotuje nadal), to jest cos co najbardziej uwielbiam i tez to staram sie swojemu dziecku dawac do picia bo napewno jest 100razy zdrowsze niz jakies soki czy napoj, jesli niestety nie moge czegos przygotowac to wlasnie robie malemu napoj z cytryny ktory sama uwielbiam, jemu troszke wiecej slodze, sobie tyle bo ile, albo od czasu do czasu BARDZO slaba herbatka takze DAJESZ DZIECKU TO CO NAJLEPSZE GOTUJAC KOMPOT:):):) i czy tak jest nawet nie powinnas sie zastanawiac (nie mowie ze moje dziecko nie napilo sie nigdy jakiegos soczku z kartonu bo napilo tyle ze nie pije czegos takiego systematycznie)

Ja owoce wrzucam na wrzątek. To gotują się krótko Poza tym jak ktoś wspomniał wyżej = lepszy kompot, niż nie wiadomo co ze sklepu. I jemy/pijemy też dla przyjemności. Moje życie nie składa się tylko z wartości odżywczych a i tak mam zdrowe dzieci ;)

do ludzieeeee- kompot to sama przyjemnosc a nie jakas sztucizna za przyslowiowa zlotowke z butli gdzie barwnik zostaje na tylach jezyka:O:O:O:O:O

no właśnie to napisałam.Chodziło mi,że ktoś tam wyzej nawet w kompocie doszukuje się tego ,że bezwartosciowy bo coś tam.Nawet jakby był to lepszy niż niewiadomo co z kartonu i smaczny:)

kompocik ugotowany, pieknie pachnie jeszcze lepiej smakuje :D

Dziwne.Napisałam tylko i wyłącznie, że gotowanie powyżej 15 minut powoduje wybicie wartości. A tu już dorabiają teorię dawania do picia soków z kartonu (wiadomo, że nie ma co porównywać) albo że nie ma co podawać dla smaku (gdzie ktokolwiek tak napisał?).Luz babeczki, bo same się nakręcacie

napewno kompot jest zdrowy, no ale kto by gotował, a kiedy kawusia i ploteczki z koleżanką.

Niczego innego do ust nie wezma. wyjatek to mleko i kakao

Nglka ja tylko wszystko zagotuje i odrazu wyłaczam jak zaczyna wrzec, potem słodze do smaku i mieszam i zostawiam- po okolo godzinie woda przejdzie smakiem owoców.

MaMani rzuć przepisem, mniej więcej, jakie owoce i ile - na ile wody itp?

Nie daje zadnych soczkow ani kompotow. Dziecko powinno pic tylko wode. Gdzie wy w kompocie macie te witaminy ?? Zenada, sama woda i cukier .. nie dziwota ze tyle dzieci w Polsce ma zepsute zeby :O slodzone kaszki, soczki i do tego slodycze. Bezsens. Witaminy a owszem sa w swiezych owocach ale w waszych wygotowanych kompotach malo co zostaje.

witaminymaja w owocach a kompot to kompot :P w wodzie witamin tez nie ma :P a co do cukru to masz racje że szkodzi, ale na palcach jednej reki mozna policzyc ludzi ktorzy go nie uzywaja wcale, albo naprawde sporadycznie. Nglka nie mam zadnego przepisu. Wrzucam troche owoców do zimnej wody i gotuje az zacznie wrzec. A słodze do smaku. mniej wiecej 0,5 łyzki cukru na litr. Jak jest zbyt slodki to chce sie po nim ciagle pić. zawsze robie tak ze jak jest sezon na jakies owoce to je zrywam i mroze w reklamówkach (trzeba je po umyciu dobrze osuszyc bo inaczej zbija sie w jedna mase- malin sie nie myje!) a potem w zimie wyciagam po trochu róznych owoców i mam mix smaków :D Jak ktos ma zamrazalnik to polecam taka metode :) I wazme jest zbey kompot troche postał po ugotowaniu bo jak sie go podaje odrazu to faktycznie smakuje jak woda z cukrem- nie czuc owoców.