Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość całkiemsmutna

Skąpy mąż

Polecane posty

Gość Ale w czym właściwie problem
Pytanie jak w nicku. Naprawdę nie wiem co złego jest w powiedzeniu " ładna, ale powinnaś przyciemnić włosy i użyć samoopalacza" czy w pytaniu czy tę kieckę da sie potem jakoś przerobić. Nie dziwię sie, że mąż nie wie o co mu zrobiłaś awanturę, bo ja też nie mam pojęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakas tam 33-latka
''Nie dziwię sie, że mąż nie wie o co mu zrobiłaś awanturę, bo ja też nie mam pojęcia.''/cyt/ smutna z pewnoscia wie, po latach doswiadczen pewne niedomowienia sa czesto o wiele bardziej czytelne niz slowa wypowiedziane wprost, tyle,ze nie w tym rzecz.Jesli smutna zagladasz jeszcze do tego topiku to zadaj sobie pytanie czyj bol bedzie bardziej uzasadniony i glebszy?Twoj,ze poddajesz sie woli meza i swojemu cierpnietnictwu czy corki, jesli nie pojdziesz na jej wesele i na dodatek wymyslisz jakas slaba wymowke??? nie wierze, ze moglabys cos takiego zrobic...jesli nie jestescie rodzina patologiczna to zadna ''normalna'' matka tak nie postepuje..ja swojej czegos takiego nie wybaczylabym do konca zycia...i podejrzewam,ze Ty rowniez nie wybaczylabys sobie, ze tak zranilas corke zgodnie z przyslowiem''na zlosc mamie odmroze sobie uszy'',wiadomo-tu chodzi o meza ale zastanow sie komu sprawilabys najwiekszy bol i co chcialabys prze to pokazac.Chcesz mu sie postawic,to kup sukienke ,wygladaj najpiekniej,ciesz sie szczesciem corki i upij do nieprzytomnosci, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adaskost
Czytam i nie wierze...autorka jest chyba niezrównowżona...kobieto masz córke która bierze ślub....fakt faktem facet nienajlepiej sie zachował ale myśle że to poprostu nieporozumienie...musicie więcej rozmawiac i tyle a ty nie fochuj bo sp... córce wesele . To ona ma byc na pierwszym miejscu nie ty!!! Ech żal mi jej i twojego męża A tak na marginesie...bo ktoś pisał Praca w domu to nie praca!!!!!!!!!!! Naprawde nie rozumiem jak kobiety non stop się żalą...co trzeba zrobic co trzeba więcej organizacji pracy..a wtedy prasowanie pranie gotowanie naprawde jest przyjemnością..właśnie po przyjściu z pracy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzadzudzi
ludzie, przeciez to prowokacja a wy sie nabieracie..... owszem, niektore kobiety sa glupie i to bardzo. ale nie wierze, ze w miare normalna i zrownowazona psychicznie kobieta moze miec taki glupi problem! prowokacja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakbyś pracowała to nie byłoby
problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×