Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ech...........................

nie umiem sobie poradzic z tym, ze nie jestem idealna...

Polecane posty

Gość ech...........................

nie umiem do konca zaakceptowac siebie mam kompleksy, ze nie wygladam jak modelka, ze nie jestes sliczna, ze nie mam ladnych, dlugich nog, idealnych piersi, posladkow, wlosow, cery ogolnie lubie siebie, ale komplesy nie daja mi normalnie zyc tzn. na codzien jest ok, ale nie moge spokojnie obejrzec filmu z moim facetem gdzie sa sceny rozbierane, bo czuje zazdrosc jestem zaborcza, bo boje sie ze inne kobiety moga mu sie podobac zle sie czuje na plazy w kostiumie gdzie lezy full ladnych dziewczyn o super cialach zle sie czuje mijajac z nim jakas pieknosc lapie przez to male dolki..... krotkie bo krotkie ale jednak jak sobie z tym poardzic.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdybyś nie była ładna to twój face by na ciebie nie spojrzał :) a poza tym nikt nie jest idealny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słuchaj laska nikt nie jest idealny wbrew temu co myślisz na pewno i te które wg Ciebie są zajebiście piękne też mają jakieś kompleksy, ale różnica polega na tym, że one nie myślą o tym tak bardzo jak Ty:)zbytnio się nakręcasz:) Na pewno jest w Tobie dużo cech pozytywnych-kobieta to nie tylko zgrabne nogi i piękne ciało, ale również intelekt, wdzięk, inteligencja...niektóre piękne lale mogą Ci np pozazdrościć tego że dobrze znasz się na samochodach(taki przykład podaje), że masz jakieś hobby:)bo dla nich na pierwszym miejscu sa tipsy czy solarium:) zacznij kochać siebie taką jaka jesteś:)🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech...........................
no ale ja o tym wszytskim wiem, a mimo to jestem zazdrosna jak tylko fajna, gola laska leci na ekranie tv wiem, ze jestem ok, ale chcialabym miec chociaz jedna spektakularnie piekna czesc ciala a nie mam :/ robie mu awantury nawet jak w pracy pozyczy maxima, zeby przeczytac artykul..... bo tam zdjecia lasek sa...... no nie wyrabiam sama ze soba.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech...........................
albo jak mowi ze np. litwinki sa piekne i zgrabne to juz jestem wkur*** iona... i jak tu zyc normalnie? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na twoje problemy jest złoty lek. Betonowe buciki i hop do wody.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech...........................
Kant dupy....... nie mam nic do zmiany tu i teraz jestem zadbana, mam spoko ciuchy.... a to co bym chciala zmienic jest nie do zmienienia latwo mowic - zaakceptuj - wlasnie z tym mam problem !!!!! w kolko sobie gadam, ze jestem super, ze extra wygladam, usmiecham sie przy tym i mam dystans, mowie to pol zartem a moj facet wtedy do mnie, ze jestem prozna :/ no wysiadam juz........ jak uwolnic sie od widzenia na ulicach/w tv tylko ladnych lasek i checi zasloniecia wtedy swojemu facetowi oczu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emielly
Ja tez mam taki sam problem :( czuje sie dziwnie bo mam kolezanki które sa duzo ladniejsze odemnie, i wszyscy razem z chlopakami i dziewczynami przebywamy ze soba ja czuje sie wtedy jakbym byla w cieniu. Mój chlopak jest super kocha mnie i w ogóle, ale widze ze czasami spoglada na inne laski a gdy sie na niego spojrze to sie smieje i mówi ze specjalnie...:( Ale mam to samo co ty gdy np. jestesmy w kinie ( a czesto) tam zawsze sa jakies ladne kobiety i ja wiem ze nie jestem piekna, az mnie w sercu sciska z zazdrosci.. to boli wiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emielly
Lecz najgorsze jest to ze chcialabym chociaz miec jedna rzecz piekna w sobie, pupe albo piersi.. Nie mam ani tego ani tego wszystko male i brzydkie.. jakas nieproporcjonalna sie czuje:( nienawidze swojego ciala :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej widzisz ja mam ten sam problem ale nieraz uswiadamiam sobie ze to TYLKO JA SAMA SOBIE TO WMAWIAM ...wiesz moje zycie jest naprawde strasznie zakrecone...moze kiedys ksiazke napisze bo byloby co poczytac.... wlasnie nie ma idealow...napewo jestes sliczna kobieta bo nie ma brzydkich kobiet tylko sa niektore troszke zaniedbane emocjonalnie przez swoich partnerow lub inne osoby z otoczenia....a jak kobieta jest smutna i nieszczesliwa to odbija sie to na jej pieknie.... ja tez jestem mloda mam 24 lata i mam juz dziecko ....po tym jak ciaza zmienila moje cialo moglabym sie zalamac...i bywalo tak ...byly zalamki...ale powiedzialam dosyc koniec....mam synka jest zdowiusienki....ciagle myslalam ze moj maz juz mnie nie chce ze po ciazy jestem paskudna z rozstepami ...o piersiach to juz nie wspomne o atrybucie kazdej kobiety...moge sie bardziej rozpisac ale next time bo teraz wiesz co zrobie..... wlasnie zakupilam sobie pare ciuszkow wiec ubieram sie i wychodzimy z syneczkiem na spacerek....z glowa do gory.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
acha i jeszcze nie napisalam o tym ze pomimo rozstepow i innych oznakow przebytej ciazy staram sie dbac o siebie jak najlepiej moge i powiem ci ze dzis nikt nie moze uwierzyc ze ja mam juz rocznego synka i ze wogole ja mam 24 lata ...hehe....i dopoki nie zaakceptujesz siebie i swego ciala bedziesz nieszczesliwa .....ja zaakceptowalam uwierzylam ze maz moze kochac moje cyculki ze kocha mnie byl przy porodzie widzial wszystko...wszysciusienko a mimo wszystko wiesz ze lata za mna jak pies i kocha jeszcze bardziej niewiarygodne to jest....a jeszcze ci poradze fajny wlasnie sposob na wyzbycie sie takich uczuc na swoj temat....a i twoj facet jak cie kocha to zauwazysz sama ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie umiesz sobie poradzic bo; porownujesz i oceniasz i jak ci wypada ze ty gorszaa to to cie rusza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez tak samo mam
ja teztak o sobie mysle. mam kompleksy..a wydawac by sie moglo to smieszne..faceci ogladaja sie za mna na ulicy czesto slysze komplementy.. mam ladny duzy biust wiem ze mam ladna pupe np..a mimo wszystko czuje sie jak wy...jak mijamy jakas dziewczyne ladniejsza to patrze na mojego faceta czy sie na nia czasem nie gapi...jest kochany nigdy nie gapi sie na inne. nie podnica sie zadnymi laskami..a ja mimo wszystko czuje sie gorsza brzydka...nie mam pojecia od czego to zalezy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez tak samo mam
chcialam jeszcze dodac.. ze te modeli ktore widzisz w gazetach itd.. na filmach sa poprzerabiane programami.. kazda ma z nas jakies wady...piszesz ze nie masz figury modelki.a chcesz taka miec? wysokoa strasznie chuda i bez biustu.. bo modelki na wybiegach takie figury maja.. to co widzisz w gazecie to prezyjyjnie wykonany makijaz. zdjecia nie amatrorskie robione glupia cyfrowka ale profesjonalne robione przez fotogreafa gdzie wszystko jest dopieta na ost guzik lacznie ze swiatlem.a jeszcze pozniej wrzucana do photoshopa...sama to wiem co napisalam. a mimo to tez czuje sie jak ty....mysle ze to lezy gdzies gleboko w nas.. zanizony brak poczucia wlasnej wartosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×