Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ola _b

Od kiedy można wkładac dziecko do chodzika??

Polecane posty

Gość jhkhgjffvvf
Nie wolno dziecka wsadzać do chodzika!!!Nie ma nic gorszego dla młodych nóżek i bioderek! Każdy ortopeda to powie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie pediatra - sąsiad opierniczył jak wpadł kiedyś do nas a mały był w chodziku. Chodzik wylądował na śmietniku. Oprócz tych argumentów o których pisała Arszenika ( zwichnięcia bioderek itd) powiedział, że dziecko musi raczkować bo po 1 rozwijają się wtedy prawidłowo obie półkule mózgu po 2ma odruch wyciągania rączek do przodu przy upadku i faktycznie mój syn nigdy na twarz nie upadł a jego chowany w chodziku kuzyn zawsze nabijał sobie guzy, stracił też przedniego zęba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupie baby
żadnych chodzików ! Te śmieszne chodziki powinny być wycofane ze sprzedaży bo tylko szkodzi dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eka22
Jak czytem te wypowiedzi odnośnie krzywdy jaką mozna zrobic dziecku uzywając chodzika to mnie mdli!!! LUDZIE !!! Ja chodziłam w chodziku, mój brat chodził w chodziku, wszyscy sąsiedzi mieli chodzik i jakoś żyjemy...mamy się dobrze...i z kręgosłupem tez problemów nie mamy... Dla niektórym lekarzy wszystko jest generalnie BLE a dziecko to niech najlepiej w betach leży do 6 miesiąca!!! Jesli zdecydowaliscie sie wychowywac dzieci książkowo to wsadzcie nosy w lwktury i nie piszcie głupot!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika8
Ludzie nie przesadzajcie moj synek chodzil w chodziku od 7 miesiaca i jakos nic mu nie jest (teraz ma prawie 3 latka ) skoro produkuja je dla dzieci to nie sa az takie szkodliwe,wiadomo ze nie wkladac maluszka na caly dzien ale troche napewno nie zaszkodzi,moja corka za pare dni konczy 7 miesiecy i dzis pierwszy raz tez chwilke juz byla w chodziku i miala wielka radoche :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie jest tak, że niektóre dzieci potrzebują chodzika, jak ktoś tu zauważył... potrzebują go tylko i wyłącznie rodzice, bo to takie wygodne - wsadzić malucha do chodzika, dziecko spokojne, ma zajęcie i pozornie krzywdy sobie nie zrobi. to tak, jakby dawać niemowlakowi - niejadkowi frytki na obiad, bo to akurat ładnie je, nie grymasi, a przecież od nich nie umrze... a co do mojego pokolenia - chodzikowego niestety - to praktycznie w śród znajomych nie mam osoby, która by nie miała jakiś tam problemów z kręgosłupem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwweefff
mój syn miał skończone 5 m-cy gdy pierwszy raz włozyłam go do chodzika...w wieku 9 m-cy zaczął stawiać pierwsze samodzielne kroki..dziś ma 15 lat i żadnej wady postawy czy stawów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jako terapeuta mowie
nie krzywdz dziecka chodzikiem i nie pomagaj mu chodzic,bo wiecej zlego niz dobrego mu zrobisz. samo stanie na nogi i samo zacznie chodzic-w niczym mu nie pomagaj-widocznie stawy i wiezadla jeszcze nie sa gotowe zeby dziecko chodzilo....ale zrobisz jak uwazasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak uzywa sie chodzika sporadycznie, to nic sie dziecku nie stanie ja go uzywalam, ale bardzo sporadycznie i mala w nim siedziala max pol godziny na caly dzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiekszosc mamusiek jest madrzejsza od ortopedow :) Nawet moja babcia uwaza,ze niemowlakom nalezy prostowac nozki by nie byly w przyslosci krzywe,ortopedzi g... wiedza,za glowe.sie lapie jak uklada sie nogi w poyzcji zabki,ona swoim dzieciom prostowala i wszystko jest ok:P Wiec po co ta cala profilaktyka? Prpstujmy nozki,wsadzajmy do chodzika,przeciez nic sie nie stanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo nie umiecie używać chodzika, ot co dziecko powinno mieć siedzisko opuszczone poniżej kroku, tak, żeby stało penymi stopami na podłodze, jakim cudem miałoby wtedy chodzić na palcach? chodzi na całych stopach a chodzik tylko asekuruje przed upadkiem poza tym co za bajki o całych dniach w chodziku? nie znam dziecka, które chciałoby w nim siedzieć dłużej niż 20-30 minut jednrazowo, i wkłada się tam dziecko wtedy, kiedy matka musi iść do toalety - odcedzić ziemniaki itp bo trudno to robić z dzieckiem przy spódnicy moje dziecko chodziło a teraz jest duże i jest lekkoatletą, więc przestancie pierlolić, wszystko z glową trzeba robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystkie przytoczone argumenty przeciw chodzikom są jak najbardziej prawdziwe. Nie należy, a wręcz nie wolno dziecka do niego wsadzać. Niezależnie od tego, co "wieść gminna" niesie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby nie można było używać chodzikow to by zakazali ich produkować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alexx1209
Śmieszą mnie wypowiedzi ludzi którzy z medycyną nie mają nic wspólnego a mądrzejsi są od najwybitniejszych naukowców !!! Mój syn ma lat 15 i naprawdę spędził dużo czasu w chodziku i to nie renomowanej firmy tylko najzwyklejszym wtedy dostępnym.Dziś zastanawiam się nad kupnem chodzika dla mojej półrocznej pociechy i nie obawiam się niczego złego.Syn jest prosty jak strzała, i kręgosłup i nogi.Nigdy nie miał żadnych problemów zdrowotnych.Tak to już jest że jednemu coś szkodzi a drugiemu wręcz pomaga.Ot i cała filozofia.Trzeba się zdać na instynkt a nie ślepo wierzyć w czyjeś teorie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hch
Ja jestem przeciwna chodzikom, syn raczkował jego miejsce w domu od trzeciego miesiąca to była podłoga. jak miał 9 miesięcy samodzielnie chodził. Teraz mam córeczkę i niedługo też powędruje na podłogę tylko jak zechce leżeć na brzuszku bo na razie nie ma na to ochoty. chodziki to wynalazek dla wygody rodziców, ale moje motto leniwej mamy, która nie nosi dzieci tylko je przytula : jak chcesz iść to zrób to sam. Kiedyś się prowadzało dzieci na ręcznikach, mi by się nie chciało latać z malcem wygiętym w pół o swój kręgosłup też warto zadbać. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
alexx1209 oj głupia bobo twoj syn ma dopiero 15 lat !!! wkładanie go do chodzika wyjdzie dużo pozniej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mój syn ma 30 lat; córka 27- oboje ganiali w chodziku(zresztą tym samym). Jakoś nie widać po nich, zeby mieli z czymś problemy. Syn zaczął chodzić jak miał 7 m-cy. I w/g tych teorii, które tu czytam to powinnam go przykleić żeby nie wstawał w łóżeczku jak miał 5 m-cy. Prawie nie raczkował i nie siedział, tylko od wstawania przeszedł do chodzenia. W tej chwili jest przeinteligentnym facetem z dwójką własnych dzieci, które też używały chodzika. Demonizujecie ten sprzęt drogie panie. Wszystko jest dla ludzi, w granicach zdrowego rozsądku rzecz jasna. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma to jak napisać: że skoro chodziki są produkowane, to znaczy, że nie są szkodliwe.. Kurde: podstawki pod tyłek do auta też są produkowane, foteliki jakieś beznadziejne, szajs totalny też są produkowane.. alkohol, papierosy.. to wszystko jest produkowane, tworzone, a szkodliwe może być.. Producenci wymyślają, tworzą, bo chcą kasę.. a nie oznacza to, że coś jest bezpieczne, że dobre, że warto tego używać. Przecież butelki ze smoczkiem też są produkowane, a podawanie im dzieciom powyżej roku nie jest wskazane. Trzeba myśleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwonka417
Jak czytam takie wypowiedzi że kategorycznie nie można używać nie można to mi dię śmiać chce :D ludzie za dużo siedzicie w internecie i Wam się w głowach pomieszało :) od dawien dawna się tego używa i dzieciom nic nie jest, na dobrą sprawę możecie dzieciom Waszym wszystkiego zabronić bo w dzisiejszych czasach większość rzeczy jest nie zdrowych. Ja nie rozumiem po co dziecku zabierać tą przyjemność, jeśli mu się będzie coś działo to na pewno Wam o tym zakomunikuje. Dlaczego Wy matki te wielce mądre odczytane nie odmówicie sobie wiele rzeczy ktôre Wam szkodzą. Najpierw trzeba zacząć od siebie, odmówić sobie i pokazać dziecku dobry przykład niżeli jemu zabieraç tą frajdę:) większości ludziom to już się w głowach poprzewracało. Kiedyś matki nie miały czasu żeby się dziećmi na dobrą sprawę zajmować i jakoś normalnie się porozwijali, ach tam po prostu jak dla mnie to macie za dużo wolnego czasu i same niestworzone rzeczy wymyślacie "mamusie" z nudów oj z nudów :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DominikaMarcelina
Witam mam córeczke ma 7 miesięsy. i nie widze przeszkody żeby ją nie wkładać do chodzika.Jak widzi chodzik to się rwie do niego wkładam ją na 30min;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mojego synka wsadzalam do chodzika na 15min dziennie, nic mu nie bylo i nie jest, zaczal chodzic sam jak mial 9 miesiecy. Wszystko jest dobre byle z umiarem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co wkładacie niechodzace dzieci do chodzika? Wytłumaczcie mi ten fenomen?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dominika jakby twoje dziecko nie widzialo chodzika to by sie i nie rwalo :D.Jaki jest sens wkladac niechodzace dziecko w chodzik???Hmm a taki ,ze polaczki uwielbiaja przyspieszac sztucznie rozwoj dziecka.W 3m juz dokarmiaja marchewka i sadzaja na d***e podparte wykrzywione dziecko i sczyca sie ,ze dziecko juz siedzi no i chodzik bo dziecko ma szybciej chodzic :D Aha i co do mitu pokolenia co roslo w chodzkach.Tak tak pamietam te czasy to byly czasy mojej siostry, wszyscy wtedy w Polsce mieli chodziki ale nie moja siostra:DBo moja mama pochodzila z bardziej cywilizowanego kraju wiec o tym ,ze chodziki sa szkodliwe wiedziala.Jak moja siostra miala bilans w szkole to lekarka powiedzialo:ZE TO PIERWSZE DZIECKO JAKIE WIDZI DZISIAJ ,KTORE NIE MA KRZYWEGO KREGOSLUPA.Tadaaam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Same mądre rzeczy tu piszecie heh, lepiej pomyślcie o nocniku na czas, a nie pampersy do 3 roku życia, dawajcie normalne, zdrowe pokarmy a nie przecieki ze słoików ile się da i później problemy logopedyczne i krzywe zęby, a chodzik w odpowiednim czasie to żadna zbrodnia, większych błędów unikajcie i nie szukajcie problemów gdzie ich nie ma a w razie wątpliwości kiedy najlepiej zapytać lekarza ( nie spytać)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najlepiej w ogóle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz nastał czas niełaski dla chodzików bo moda jest na inne wspomagacze i najlepszą reklamą jest antyreklama konkurencji , a " moda " na wychowanie dziecka zmienia się wraz z bezmyślnością " mądrych mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam 30 lat, byłam wsadzana do chodzika i chyba w tym powinnam upatrywać przyczyn złego stanu mojego kręgosłupa (bo innych po drodze raczej nie było). Mam krzywy kręgosłup od dziecka, wiele razy chodziłam na rehabilitację, dzisiaj oprócz tego że jest krzywy, jest do tego bolący i to mocno. Moich dzieci nie wsadzałam do tego ustrojstwa, z różnych powodów. Pierwszy- to oczywiście moje doświadczenie, drugi - moja profesja, z jej racji wiem, jak ważny dla rozwoju mózgu jest ruch, jaki wykonuje dziecko raczkujące (naprzemiennie). Więc nie tylko o kręgosłup chodzi. Nie ma dla mnie znaczenia, że dziecko może dzięki chodzikowi chodzić miesiąc wcześniej. Na wszystko przychodzi czas. Gdy układ kostny dziecka oraz jego mózg jest gotowy na to, by dziecko chodzić zaczęło, to tak się stanie. Czy będzie to w wieku 9 miesięcy czy też 15, wszystko jest jeszcze w normie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 3latka
Nigdy nie dam dziecka do chodzika! To źle wpływa na kręgosłup!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak... swego czasu jak córka była mala naczytałam się netu, nasłuchałam koleżanek itd. Oczywiście na samo wspomnienie chodzika mogłaby zabić. Do czasu... Moja Mała zaczęła wstawać i próbować chodzić przy meblach. Pewnego dnia byłam z nią w kuchni, a ona próbowała wstać przy szafce z szufladami i nagle noga jej odjechała i jak trzasnęła czołem o uchwyt przy szufladzie a następnie poleciała do tyłu i trzasnęła głową w podłogę to następnego dnia po wizycie w szpitalu sama poleciałam do sklepu po chodzik. jeśli chce się coś zrobić w domu a nie ma się w tym czasie kto dzieckiem (jeszcze nie chodzącym) zająć to najlepsze wyjście. Można wsadzać-ale rozsądnie jak dziecko samodzielnie siedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój pierwszy syn miał chodzik od 6 miesiaca oczywiscie dawalismy go na pare minut.Zacza chodzic samodzielnie na 11 miesiecy.Teraz mam drugiego syna ma 6 miesiecy i daje go do chodzika tupta sobie kilka minut a ja mam chwile zeby cos zrobic.Nie oklamujmy sie jest to wygoda a co do szkodliwosci to co nie jest szkodliwe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×