Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ech szkoda ..

dlaczego On ...

Polecane posty

Gość ech szkoda ..

woli się masturbować przy pornusach niż kochać ze mną ? wiecie ? bo nie mam orgazmu ., jebanego orgazmu.... mieszkamy razem, ostatni sex był 3 tygodnie temu .... jest mi poprostu przykro :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prowodyr
uważasz że to przez pornusy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SPROBUJ go troche zachecic, faceci zawsze beda ogladac pornosy, ale to wcale nie pije do ciebie, moze sporobuj go przekonac ze seks na zywo jest lepszy, zrob jakis striptiz, daj sie poniesc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madurowicz
powody są różne, też tak miałem, najważniejsze z męskiego punktu widzenia - nie rób awanrury, spróbuj obrócić w żart, obejrzyjcie razem pornoska, pokochajcie się przy tym, popieśccie, delikatnie po kobiecemu wyprowadzisz go z tego do poziomu, że raz na jakiś czas obejrzycie ale wspólnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech szkoda ..
gdybym jeszcze była "kłodą" w łóżku to bym zrozumiała ... ale On wie że ja kocham sex, jak już kochamy się to jest zajebiście, tylko ja mam ten problem z dojściem i to przez to On unika sexu. Nie mogę Mu przetłumaczyć że orgazm to nei wszystko , że cała reszta jest cudowna i potrzebuję tego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prowodyr
no tak owszem ale przez to że ogląda pornosy to ty na pewno nie będziesz miała orgazmu . może lepiej razem je oglądać i pomału nawracać go na Ciebie. próbowałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech szkoda ..
oglądamy czasami razem, tylko co z tego ? pooglądamy , wskakujemyh do łóżka i On zasypia ... nie chcę za każdym razem inicjować zbliżenia, bo czuję się dziwnie, jakbym to wymuszała na Nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prowodyr
ale powiedz ,co go tak kręci tam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madurowicz
a nie możecie oglądać i się w trakcie zabawiać? ostatecznie możesz przejąć inicjatywę i mu strzepać ręką, wtedy będzie co prawda przy pornosku, ale z Tobą, wiem wiem, nie lubicie, gdy zawsze kobieta ma inicjować, ale taki okres przejściowy może coś dobrego przyniesie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość forumowiczka87
moze tą rade wysmiejesz ale ja tak mialam! po prostu udawaj ,ze go masz ,twoj partner bedzie potrzebowal czestszych zblizen wtedy,teraz on mysli,ze jest do nieczego,gdyz nie moze dac tobie pelnej satysfakcji-faceci tak maja,kiedy zobaczy,ze masz(udaj ,masz racje,ze orgazm to nie wszystko,my po prtostu potrzebujemy zblizen zez finiszu:P)pozuci taka forme jaka sa xxx.....powodzenia a z czasem sie niespodziejesz jak mu krzykniesz do ucha ,,naprawde,,:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech szkoda ..
jakie prono lubi ? biała dziewczyna z murzynem , to Go kręci ... więc ja takich fantazji nie mogę spełnić. Kręci Go anal - nei mam z tym problemu, sama bardzo to lubię. Mnie w sexie nic nie krępuję... Mówi że go podneicam itp tylko uważa że On mnie nie , bo nie mam tego orgazmu .... no chuj by to strzelił !! ja bym chciała mieć , nawet bardzo, może za bardzo .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madurowicz
forumowiczka, bardzo ciekawa, a zarazem prosta koncepcja, ciekawe czy moja taką stosowała, gdy mieliśmy identyczne perypetie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech szkoda ..
mówił mi żed nigdy nie miał takeigo problemu z wcześniejszymi partnerkami, to co ja mam się zastrzelić ? :) wiem jak Go podkręcić w trakcie sexu, widzi, słyszy, czuje że jest mi dobrze, nie leżę jak klocek z rozłożonymi nogami i patrzę w sufit i czekam aż skończy. Udać że miałam orgazm ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech szkoda ..
madurowicz - nie kochałeś się z partnerką bo ona nie miałą orgazmu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prowodyr
wiesz co... a mi się wydaje że jakąś dziwną strategie na Ciebie wybrał .i nie chodzi o ten orgazm bo jak Ci dobrze jest to pewnie widzi . ma inny problem i Ci tego nie mówi. a jak wygląda z rozmową z nim ,jak się zachowuje .?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prowodyr
i niczego nie udawaj bo sama będziesz mieć problem z sobą w późniejszym czasie. lepiej już mu wytłumaczyć że jest Ci dobrze z nim i nie potrzebujesz na razie orgazmu i że z czasem sam przyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość estipa
hm, to mowisz, ze nie dosc, ze Twoj facet nie potrafi Cie zadowolic sexualnie, to jeszcze wpedza Cie z tego powodu w poczucie winy? Jedyne rozwiazanie, znalezc sobie kochanka , ale nie w ukryciu, a oficjalnie, skoro i tak sex Was nie laczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech szkoda ..
myślisz że to nie chodzi o ten orgazm ? to o co ? bo ja już nie wiem... powiedział mi że to dlatego sie nie kochamy, bo nie chce żeby tylko jemu było dobrze, chciałby żeby mi też było, powiedział że się czuje chujowo, że mnie nie podnieca, nie kręci. Wytłumaczyłam że to nei tak, że przecież wie że mnie strasznie podneica, że Go kocham, Jego dotyk , pocałunki sprawiają że momentalnie robię się na dole mokra, aż się ze mnie leje .. I On to niby wszystko wie ale co z tego jak żadnych zmian nie ma ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prowodyr
nie wiem jak długo jesteście razem ale proponuję odpoczynek od niego . jak sama widzisz ,mówi że kocha Cię a zarazem wpędza Cię w taki stan. pomyśl jaka to będzie przyszłość. może rozłąka na jakiś czas pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madurowicz
problem był taki, że nie dążyłem do seksu, bo masturbacja sprawiała mi większą przyjemność, jej orgazm, czy jego brak (bywało) nie miał podstawowego znaczenia, rozmowa, wspólne zabawy przy pornoskach, udało się mi odejść od tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość estipa
15:52 [zgłoś do usunięcia] ech szkoda .. myślisz że to nie chodzi o ten orgazm ? to o co ? bo ja już nie wiem... powiedział mi że to dlatego sie nie kochamy, bo nie chce żeby tylko jemu było dobrze, chciałby żeby mi też było, powiedział że się czuje ch*jowo, że mnie nie podnieca, nie kręci. Wytłumaczyłam że to nei tak, że przecież wie że mnie strasznie podneica, że Go kocham, Jego dotyk , pocałunki sprawiają że momentalnie robię się na dole mokra, aż się ze mnie leje .. I On to niby wszystko wie ale co z tego jak żadnych zmian nie ma ... A niby jak ma sprawic zeby Ci bylo dobrze? Chyba tylko cwiczac... Wiec mowisz, ze nie uprawia sexu, bo chce zeby nie tylko jemu a i Tobie bylo dobrze, wiec pozbawia Cie nawet tej odrobiny przyjemnosci z dotyku, a sobie robi dobrze przy ogladaniu obcych lasek...? Cudowny facet, tez bym chciala, zeby moj tak o mnie dbal :O kretynka jestes czy udajesz tylko? To chyba Ty jego nie krecisz , a na pewno Cie nie kocha. Moze w taki sposob chce byc wierny kochance?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech szkoda ..
jesteśmy razem 5 miesiecy, rozłąka nie wchodzi w grę, wynajmujemy razem pokój , jesteśmy za granicą... z resztą ja Go nie chcę zostawiać, Kocham go, uwielbiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A p***nie o Szopenie
z tym orgazmem. Jak jest baba lewa to orgazmu ni ma, jak jest chłop fulaty to mu fujarka więdnie i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech szkoda ..
a co Ty pierniczysz ? :o gimgówno się odezwało ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PoProstuSzukam
Prawie wszystko wypisz, wymaluj jak ja i moja żona.... Tyle, że moja zona nie twierdzi, że potrzebuje seksu. twierdzi, ze seks potrzebuje raz na dwa miesiące, a tak na co dzień, to potrzebuje mnie popieścić i wtedy jest jej dobrze. Długo nie potrafiłem w to uwierzyć. Gdy w końcu uwierzyłem, to nie potrafiłem zrozumieć. Gdy zrozumiałem, to nie potrafiłem tego zaakceptować. Gdy już zaakceptowałem, to razem z udzieleniem sobie prawa do skoków w bok. Jak to wytłumaczyć? konstrukcja samca. Musi widzieć, ze bzyka skutecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech szkoda ..
"musi widzeć że bzyka skutecznie " - tylko jak to zrobić jak ten cholerny orgazm nie chce przyjść ? to jest okropne, mi jest tak cudownie podczas calego stosunku ale nie ma finału. Nigdy nie było Po tak, żebym mowila że bylo żle , że to, że tamto. Zawsze mówilam ze było mi zajebiście bo taka jest prawda.. nie wiem już co zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barbara_25
ech szkoda,ty sie uparlas,ze to przez ten orgazm - naprawde mu wierzysz? przeciez cos tu jest nie tak Z NIM.. Klamie ci o orgazmie bo sie boi powiedziec prawdy,nie chce,zeby ci bylo bardziej przykro. Ale musisz sie jej jakos dowiedziec i tyle Brak orgazmu - jesli widzi,ze jest ci zajebiscie dobrze bez niego i mu mowisz,ze wcale go nie ptorzebujesz - to tania,glupia wymowka. Az sie dziwie,ze sie na nia nabralas. Wez sprobuj z niego wyciagnac o co naprawde chodzi, oskarz go o najgorsze, moze w koncu cos wydusi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech szkoda ..
oskarżyć o najgorsze czyli co ? że mnie zdradza ? ze dostaje to od innej wiec ode mnie już nie potrezbuje ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barbara_25
nie no,ze go nie podniecasz albo ze masturbacja sprawia mu wieksza przyjemnosc.. tylko zeby sie to wszystko nie zrobilo dramatyczne,on musi wiedziec,ze jestes gotowa na KAZDA wiadomosc,ale tez ja zniesiesz i bedziesz spokojna. Bo to z ''nie masz orgazmu'' to naprawde mydlenie oczu. Jakby sie na ciebie napalil to chcialby cie ruchac i tyle,a nie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech szkoda ..
jak wróci dziś wieczorem z pracy to znowu z Nim o tym pogadam , zobaczymy ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×