CZY musze polacic za rozwodd?

moj maz wnuiosl sprawe o rozowd, bez orzekania o winie.Ja sie nie zgodzilam wowczas juz na 1 rozprawie zlozyl pozew drugi z orzeczeniem mojej winy.Jezeli sad uzna, ze wina jest po obu stronach, czy musze placic polowe za rozowd? ja nie chcialam rozowdu, chcialam ratowac malzenstwo,, mamy malutkie dziecko.Maz jest na NIE, bo ma pod 3 lat panienke.Moge po sprawie napisac do sadu o zwolnienie z kosztow procesu, bo mnie zwyczajnie na to nie stac? Ja musialam odejsc z domu, zostalam bez nizcego.mIESZKANIE MA MAZ, A JA SIEDZE Z DWOIJKA DZIECI NA JEDNYM POKOJU U RODZICOW.

jeśli sąd uzna was oboje za winnych to będziecie płacić po połowie, jeśli wina będzie jednostronna - to bedzie płacił winny. Natomiast mąż już zapłacił (musiał to zrobić składając wniosek), wiec na razie się nie martw kasą za rozwód. Czy on ci płaci na dzieci? jeśl nie - powinnaś złożyć wniosek o tymczasowe zabezpeiczenie alimentów na czas rozprawy rozwodowej. postaraj się o dowody jego związku, możesz wnieść o przydzielenie ci adwokata z urzędu ze względu na trudną sytuację materialną. Poszukaj darmowych porad prawnych, pomogą ci napisać odpowiednie pisma.

ale skoroja nie chce rozwodu, maz wnisl pozew, ja chcialam ratowac mimo ze on ma panienlke-bede musiala placioc jesli bedzie wina po dwoch stronach?

gdyż wina niezależnie od tego czy on ma kogoś czy nie-może być obopólna. Poza tym, to że nie chciałąś mu dać rozwodu niczego nie zmienia.

skoro on kocha inną kobietę? małżeńskiego trupa? niestety koszty, w każdym przypadku-prócz orzeczenia o winie jednego ze współmałżonków-dzielone są po połowie. jeśli ciebie nie będzie stać na zapłacenie-możesz wystąpić do sądu o odstąpienie od kosztów względem ciebie, gdyż nie posiadasz w chwili obecnej żadnych dochodów. Ps..taka mała uwaga..jeśli będziesz cokolwiek pisać do sądu-zajrzyj najpierw do słowniczka, bo aż biją po oczach twoje błędy. Nie gniewaj się, ale to dość ważne.

A tak w ogóle,to dlaczego wyniosłaś się z dziećmi z domu nie mając gdzie? Ty kobieto nie bądź głupia,idź do dobrego adwokata. Nie daj się wyrzucić z domu,ani obarczyc winą,jeśli jej nie ponosisz. MUSISZ POSTARAĆ SIĘ O POMOC PRAWNĄ!!!

ale też już teraz zastanów się jak potoczy się ta sprawa będziesz dalej twierdziła, że chcesz ratować związek? dla dobra dzieci? mimo że facet ma panienkę? hmmmmmm to nie ma sensu, zupełnie nie ma sensu najlepiej byś stwierdziła, że zrobiłaś wszystko, by ten związek uratować, ale Twój mąż wybrał inną kobietę i skoro tak, to owszem zgadzasz się na rozwód, ale z wyłącznej winy męża i musisz mieć na to dowody