dzis widzialam jak kobieta poronila w pociagu

pociag zaczynal hamowac, bylo pelno wiary ta kobieta na poczatku nikt sie nie ruszyl by otworzyc dzrzwi obok niej stalo kilka facetow ona probowala otworzyc te dzwi widzialam tak z tlumu popchnela je noga kilka razy i ona nadal sie nie otwieraly faceci zaczeli sie niecierpliwic ze pociag juz prawie na stacji a dzwi nie otwarte zalosne;/ ta kobieta nie wiem jakos kopla tak mocno te dzwi i momentalnie padla dostala skurczy krzyczala jakby zaczela rodzic masakryczny widok wszyszczy stali patrzeli az w koncu ktos zadzwonil po pogotowie i wyniesli ja z tego pociagu i z tego co wiem kobieta pozniej poronila bo wczesniej miala juz zagrozona cazy a jakies 15 min przed tym zdazeniem slyszalam jej rpzmpwe chyba z jej mezem wynikalo z tego ze jedzie na usg i ze ma nadzieje ze juz wszystko bedzie dobrze z jej malenstwem.................. straszne p0rzepraszam za bledy

straszne :((

A od kiedy drzwi sie otwiera kopiac je? I ktos jej kazal kopac?

troche dziwne ze kobieta w zagrorzonej ciazy kopie noga w drzwi

gdzie jest Bog pytam sie no gdzie ????

:o

ojej!!!!!!!!!!!!!!!! bardyo smutne!!!!!!

tez waszsze kopie dzwi bo ich po prostu nie idzie tworzyc nie raz pojechalam juz dalej przez taki pociag

faceci zaczeli sie niecierpliwic ze pociag juz prawie na stacji a dzwi nie otwarte zalosne;/ ta kobieta nie wiem jakos kopla tak mocno te dzwi i momentalnie padla dostala skurczy krzyczala jakby zaczela rodzic to chyba normalne ze drzwi sie otwieraja jak pociag sie juz zatrzyma a nie w czasie jazdy bez przesady ze poronila jak juz to dostala przed wczesnych skurczy ah wogole cos tu smierdzi

No ale sory jak ci faceci sie niecierpliwili to mogli kopac nikt im nie bronil pewnie! Ja jakbym byla w zagrozonej ciazy nie bralabym sie za kopanie drzwi chocby nie wiem co. A i gdzie ona jechala na to USG ze az pociagiem musiala jechac?

nie bylla znim ja zle znpisalam ja uslyszalam rozmwe (przez telefon)

Ze tez mialas czas na to wszystko : obserwowanie z tlumu! jak ta kobieta kopie drzwi, ze drzwi sie nie otwieraly (trudno zeby mialy sie otworzyc jak pociag jeszcze nie stanal), ze kolo niej stalo kilka facetow, jak ta kobieta padla, nawet wiesz ze dostala skurczy takich jak te porodowe a takze wiesz co sie z nia stalo pozniej. Juz nie wspomne ze udalo ci sie jeszcze podsluchac jej rozmowe w ktorej akurat mowila mezowi o tym ze jedzie na USG. A co to maz nie wie co sie dzieje z zona w zagrozonej ciazy? I jeszcze raz pytam gdzie to USG ze musiala az pociagiem jechac.

widocznie czula sie bardzo dobrze w tej zagrozonej ciazy zeby odrazu kopac drzwi

jacy wy jestescie pojebani!! jak wsiadala na jakiejs wiosce to logiczne ze tam nie ma lekarza

Lolitka06 moze jej chodzi o tramwaj a napisala pociag zreszta kupy sie nie trzyma

EJ zszokowana zszokowana nie denerwuj sie tak:) Mogl ja biedna maz zawiezc (chociaz w sumie co to za maz ktorego dopiero w pociagu zona informuje o badaniu), czy od razu konieczne bylo wsiadanie do zatloczonego pociagu? Tak daleko od miasta mieszka ze az pociagiem sie poruszac musiala? Troche to bez sensu. Brakuje tam autobusow, busow lub mogla zaplacic komus zeby ja zawiozl (jak na pociag miala to mysle ze na to tez by miala)? Zwlaszcza jak byla w zagrozonej ciazy i tak jej zalezalo na dziecku? Powinnas to wiedziec skoro taka jestes od poczatku do konca poinformowana o jej zyciu:)

ok na wiosce ale z tego co mi sie wydaje to kobieta w zagrozonej ciazy albo jest w szpitalu albo lezy w domu w lozku i nie wlecze sie pociagami a juz tym bardziej nie kopie drzwi

z reguly sie kopie. Kobieta jechala na usg do lekarza pociagiem, bo jak mieszkala w pipidowie to raczej tam przychodni nie bylo :O A z mezem rozmawiala przez telefon. Przynajmniej ja to tak zrozumialam z tego co autorka napisala. Tym niemniej uwazam, ze sama jest sobie winna, bo jak sie ustawila pierwsza przy tych drzwiachk, to wiadomo ze ten co przy drzwiach to je otwiera... A ze sie slyszy czyjes rozmowy to nrmalne w poeciagach (i nie tylko). Z reguly wszyscy gadaja bez krepacji, jakby w kolo nikogo nie bylo :P

No ale zeby na USG w zagrozonej ciazy jechac zatloczonym pociagiem to trzeba chyba na koncu swiata mieszkac.

niestety, a nie nianczyc zone... Poza tym akurat pociagiem najwygodniej sie podrozuje. Zdecydowanie bardzie\j komfortowo niz busem czy samochodem. Zwlaszcza, ze busy na malych pipidowach czesto maja kretynskie godziny odjazdow. z jednym sie zgadzam, niepotrzebnie sie spieszyla do wysiadania i kopala te drzwi.

lolitka06 dobrze mowisz zawsze mozna komus zaplacic zeby przwiozl do szpitala zreszta sa ludzie nie odpowiedzialni to tak maja jestem tylko ciekawa w ktorym byla miesiacu ej ty zszokowana moze ci powiedziala

czy w zagrozonej czy nie kobieta nie powinna sie przemeczac.To co ciezarne maja przez 9 miesiecy siedziec w domu?? Nawet zaden dzentelmen dupynie ruszyl.Zalosne:/

pociag byl zatloczony?? bo nie widze takiej informacji :)

no nie wiem czy w zatloczonym pociagu zaraz na drzwiach jedzie sie komfortowo:) A po za tym maz moze pracowac ale czy zona dopiero przez telefon informuje go ze jedzie na USG? A moze on w ogole o ciazy nie wiedzial? Moze go dopiero informowala?:P

otworzyc dzrzwi obok niej stalo kilka facetow ona probowala otworzyc te dzwi widzialam tak z tlumu Jak ona stala i kilku facetow zaraz obok niej to raczej luzu nie bylo:P Po za tym slowo "tlum" chyba wiadomo z czym sie kojarzy:)

Chyba jakaś opóźniona w rozwoju ... Ja bez ciąży, bym nie kopała drzwi .. co najwyżej poprosiłabym jakiegoś pana o pomoc ... nie wyobrażam sobie kopania w drzwi ... :O

black and gold a ty kiedys bylas w ciazy???

zszokowana cos przestala sie udzielac:) Wymyslilo sobie dziewcze jakas historyjke i chcialo wzbudzic sensacje i oburzenie ale jej sie to nie udalo:D

czy w zagrozonej czy nie kobieta nie powinna sie przemeczac.To co ciezarne maja przez 9 miesiecy siedziec w domu?? Nawet zaden dzentelmen dupynie ruszyl.Zalosne:/

he mielismy chyba wszyscy wspolczuc jej tegookropnego widoku jakie to przykre