Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość m.i.a.

NAJWIĘKSZA ŚCIEMA KRĄŻĄCA PO POLSCE

Polecane posty

Gość bogggoool
w sumie gówno mnie to obchodzi :-D sprawdzam tylko jak szeroki był zasieg działalnosci przestępczej cygańskiej mniejszości narodowej :-P pewnie z taborami jeździli po lubelskim i tak w każdej miejscowosci te butelki wkładali dziewczynom :-D b

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najprawdziwsza sciema
to o pudlu ktorego prwal jaszczomp;p w kazdym miescie jaszczomp kogos porwal heheh u nas yorka np.;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chłopak
nie czytałam wszystkich komentarzy, więc nie wiem, czy ktoś już to wrzucał, czy nie. Macie tu linka, do najbardziej znanych miejskich legend. http://atrapa.net/legendy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urban legends made in poland
A ja znam taka: Mlode malzenstwo poszlo na jakas imprezke gdzie sie nacpali,w domu zostawili niemowlaka z niania,po powrocie byli glodni,postanowili upiec kurczaka w piekarniku,rano okazalo sie ze upielki wlasne dziecko,a pozniej je zjedli.Obrzydliwe ale moi znajomi opowiadali to jako najprawdziwsza prawde.! malopolska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biała murzynka
znam! tyle ze ja to słyszałam od katechetki na l. religii :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O, ja słyszalam o tym domu w Izbicy, ojciec mi opowiadal, podobno dom stoi gdzies na gorce, oddalony od innych. Czesto tamtedy przejezdzam, ale jakos nigdy go nie widzialam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehe a ja słyszalam że
ta historia ze zjedzeniem niemowlęcia wydarzyla sie w UK i to kilka dobrych lat temu:PSCIEMA to jest!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słyszałam o misji na Marsa i panu młodym, ktory uderzył niechcący głową panny młodej o framugę, ona umarła, on się powiesił, a teść miał zawał. Obie historie - Białystok ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja słyszałam o tej pannie
młodej, która uderzyła w sufit i pan młody się powiesił i ojciec miał zawał. Kilka lat temu kuzyn mi opowiadał. Jestem z okolic Rzeszowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gibenahia
biała murzynka-ja tą historię z niemowlakiem usłyszałam od księdza na religii ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pochodzę z Wielkopolski, w tej chwili mieszkam w opolskim... I tu i tu słyszałam o weselu w pobliskiej okolicy, gdzie to podczas podrzucania pannę młodą wciągnął wiatrak od klimatyzacji, teść zawał, a pan młody się powiesił... W Wielkopolsce jeszcze jakieś 8 lat temu były straszne wkręty jeśli chodzi o czarną wołgę... Wszyscy o tym gadali, aż się bałam sama chodzić po ulicach wieczorem :P :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzadzudzi
powiem tak- o tej kobiecie z psem i nutella nie slyszalam jako urban legend, ale za to widzialam taki filmik na yuotube, dokladnie opowiadajacy opisanej sytuacji - przyjaciele czekaja z niespodzianka, a kobieta sie smaruje nutella i zabawia z psem.... o pannie mlodej, ktorej wiatrak przecial tetnice tez slyszalam od kilku osob i kazdy zna ta historie od "naocznego swiadka" albo krewnego rodziny itp.. jestem z wielkopolski i zawsze to bylo gdzies w poblizu. misja ratunkowa - tez slyszalam, na poczatku nawet w to wierzylam. w wersji, ktora uslyszalam to bylo w akademikach w lodzi... a znam jeszcze jedna urban legend, pewnie slyszeliscie tez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no a u mnie krazy w tej chwili historia o czarnym aucie,ktory sie zatrzymuje i osobnik siedzacy na tylnim siedzeniu pyta o godzine.Podobno to sam Szatan.jesli mu sie odpowie to za 24h sie umiera.Slyszalam to juz od paru ludzi. Grudziadz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wierzcie w te ściemy
to tak bzurne,wymyślone historie jak bajki o Smerfach dla dzieci:P A wogole co to jets wolga?jakis potwor?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeee Szatan na pewno nie
pyta o godzinę:PJak to mowia,szczesliwi czasu nie liczą;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzadzudzi
to tez kilka osob mi opowiadalo i kazdy od "naocznego swiadka". jedzie sobie kobieta z dzieckiem autobusem, naprzeciwko ich siedzi para mlodych ludzi. dziecko caly czas macha nogami i kopie dziewczyne, brudzi jej spodnice itp. mlodzi zwracaja uwage kobiecie, zeby uspokoila dziecko, zeby nie kopalo obcych osob. na to babka, ze tego nie zrobi, bo ona wychowuje dziecko bezstresowo. i nic, bachor dalej kopie. no i ta parka wysiada - chlopak wyjmuje z ust zuzyta gume do zucia i przykleja tej babie na czole. na to ona z rykiem "co pan robi", a ten chlopak "ja tez bylem wychowany bezstresowo". i caly autobus w ryk.... jak juz pisalam - kilka osob mi to opowiadalo, zawsze to bylo niedawno i zawsze ktos znajomy widzial.... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sway
Ze zjedzeniem niemowlaka też słyszałam, ja też z małopolski:D:D:D koleżanka opowiadała że jej znajomy policjant to mówił:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sway
a ta wcześniejsza z autobusem to z jakieś książki dla młodzierzy jest "Agaton Gagaton" czy jakoś tak, a znajomy mojego ojca opowiadał że sam to widział:O może ludzie uczą się na literaturze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielkopolska - tez slyszalam
o oscieznicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mala baba U mnie w wielkopolsce też tak było, że niby pytał o godzinę, a jak mu się odpowiedziało, to on mówił "twoja ostatnia" i po 24 godzinach się umierało... Teraz się z tego śmieję, ale kiedyś, jak byłam małym smarkiem, bałam się strasznie :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzadzudzi
jeszcze kiedys jak bylam w szkole podst to chodzily ploty, ze jakis facet jezdzi po okolicy i czestuje dzieci cukierkami, w ktorych sa narkotyki, a potem porywa. mialam jakies 10 lat i balam sie strasznie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m.i.a.
Dzięki za linki do tej strony z legendami miejskimi ;) Właśnie się dowiedziałam, że historia o dziewczynie i wężu, która miała niby przydarzyć się koledze kolegi z pracy mojego chłopaka to bzdura :/ A historię z walentynko-łapówką podczas egzaminu na prawo jazdy słyszałam od jakiejś dziewczyny, gdy czekałam na swoją kolej w WORD. Też niby miała się przytrafić koleżance. Nie wiem czemu ludzie tak uwielbiają koloryzować :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez slyszalam ta historie, jak typek mial egzamin w walentynki i z kieszeni wystawala mu koperta z listem do dziewczyny...no a egzaminator oczywiscie pomyslal, ze to lapowka. Typek zdal i zadowolony poszedl do domu...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tyciproblem
A słyszeliście to?? Bo nam na studiach opowiadła o tym pani psycholog (mieliśmy z nią ćwiczenia). Historia rzekomo prawdziwa :O Nie chce mi się pisać, więc wklejam opis kogoś innego ;) "Jest to przestroga przed przypadkowymi romansami na dyskotece dla młodych i naiwnych! Zaczyna się normalnie: taniec. Następnie on i ona wpadają sobie w oko i całują się. Chcieliby przejść do nieco głębszej zażyłości, ale dyskoteka nie była zbyt wygodnym miejscem. Zaprosił ją do siebie. Coś ją tknęło i odmówiła. Po jakimś czasie wokół ust pojawiła się wysypka. Poszła do lekarza. Diagnoza-trupi jad! Ponieważ ona z trupami żadnego kontaktu nie miała, to trzeba było pomyśleć kto. Olśnienie: facet z dyskoteki!! Zidentyfikowano go, ustalono gdzie mieszka i co zobaczono kiedy do niego wpadnięto? Zwłoki dwóch kobiet, które ten koleś r.uchał!! Nekrofil! Dziewczyna z dyskoteki miała być trzecią ofiarą."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m.i.a.
I jeszcze jedna ciekawostka: wczoraj leciała jakaś powtórka "Pierwszej miłości" i akurat Majka straszyła Kingę opowieścią o motocyklistach, którzy zawiązują sobie linkę wokół szyi, żeby w razie wypadku nie być inwalidą tylko od razu zginąć. No i proszę, kolejny dowód na to, że seriale ogłupiają: http://atrapa.net/legendy/stalowalinka.htm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Świńska grypa D
:D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×