Przewlekłe zapalenie spojówek? brzegów powiek...

Od 5 lat mam zapalenie brzegów powiek... moje oczy są czerwone a brzegi powiek napuchnietę (szczególnie rano) prócz tego brzegi powiek mi robieją co powoduje swędzenie i czasem nawet ból. Stosowałam już wiele maści kropli nawet przemywanie szampon ale niestety nic nie pomogło...:( a z dnia na dzień mam coraz mniej rzęś PROSZE POMÓŻCIE jeśli ktoś się z tego wyleczył to bardzo proszę o napisanie w jaki sposób z góry dziękuje!

Urynoterapia.

odświeżam temat. Na pewno nikt nie miał takiego schorzenia??

Picie? NIE! Przecieranie oczu co godzinę świeżym moczem. To wszystko!

odświerzam

Masz może nużeńca,zobacz forum o tym problemie.Jeśli wypadają rzęsy to może być nużeniec i trzeba to zbadać w jakimś laboratorium.I walczyć, stosując maść francuską. O jej nazwie dowiesz się na tym forum.

Odswiezam temat. Mam zaczerwienione brzegi powiek, rano jak wstaje mam strasznie zaropiale oczy;/ co robic?:(

Pewnie od rzeżączki :/

To tak , cos wiem w tym temacie. Od ok 5 lat mialem problem z brzegami powiek, dolegliwosci najbardziej doskwieraly rano: -Posklejane oczy wydzielina -zaczerwienienie brzegow powiek -Uczucie piasku pod powiekami Przez cly okres choroby stosowalem przerozne leki, antybiotyki , sterydy(cortineff, dicortineff, oxycort a, tobrex tobradex vigamox sulfacetamid, opatanol itp. Oczywiscie standardowo blephasol. Ten blephasol wcale na mnie nie dzialal, przez 5 lat jego stosowania rano zwsze mialem wydzieline, myslalem ze to taki urok choroby i ten blephasol tylko oczyszczal mi brzegi powiek , nic poza tym. W koncu poszedlem do okulisty bo spuchly mi powieki i okulistka powiedziała abym blephasol zamienił na demoxoft plyn oraz na wieczor demoxoft lipozel. Juz po pierwszym dniu stosowania bylo o niebo lepiej, rano obudziłem sie bez wydzieliny, Jesli ktos stosuje blephasol i mu nie pomaga to proponuje zamienic na demoxoft plyn w dzien, a lipozel na noc. Poza tym jesli powieki spuchniete to proponuje masaz powiek, nalezy lekko uciskac brzeg powieki aby uwolnic zalegajacą wydzieline, Po tym zabiegu przetrzec plynem demoxoft. Warto tez wlaczyc sztuczne lzy... Najlepsze to thealoz duo . Oczywiscie jesli stan jest przewlekly to nalezy robic cieple oklady aby rozluznic i odblokowac ta wydzieline. Takze mi bardzo pomogla zamiana plynu na demoxoft/plyn i lipozel na noc.

Ciepłe okłady przynoszą poprawę, przykładaj na oczy 3-4 razy dziennie na 10 minut. Sulfacetamid krople są skuteczne koleżanka używała. Możesz zastosować leki antyalergiczne, można zakraplać oczy roztworem soli fizjologicznej.

To mogą być objawy alergii ,warto zrobić panel atopowy. Zmagam się z podobnym problemem od 1,5 roku , żadne leki nie pomagały (sterydy, antybiotyki, emolienty, leki antyhistaminowe itp.), dopiero dieta przyniosła skutek, zapalenie po miesiącu od eliminacji produktu , na który jestem uczulona powoli znika.

Moja historia wygląda tak. W czerwcu 2021 dostałam zapalenia brzegów powiek i od tego gradówke na jedno oko. Dostalam od okulisty antybiotyk doustny, krople, ropa przestała się lać ale oko bolalo. Stosowałam higienę brzegów powiek. Przed wizytą u okulisty brałam jeszcze inne maści do oka bez większego rezultatu. Gradówke była duża ale była na zewnątrz powieki więc trochę ja nakuwalam trochę masowalam z uporem maniaka, byłam już zapisana na zabieg ale ostatecznie wchłonęła się po 3 miesiącach. Po miesiącu od antybiotyków stan zapalny wrócił w tym oku, po kolejnych kroplach było lepiej ale wciąż nawracali. Okazało się że to nużeniec. Po kuracji iwermectyna doustna zeszła od razu opuchlizna oka i suchość ale rzęsy były marne nadal i wypadaly . Stosowałam maści z metronidazolem przez pół roku było duzo lepiej. Ostatecznie srebro koloidalne przez 3 tyg pite rozprawili sie z nuzencem. Wynik w kierunku nuzenca badanie był negatywny. Po dłuższym czasie zaczęła mi się robić ropa w obu oczach, światłowstręt i straszna suchość w oczach. Nuzeniec ujemny. Antybiotyki niewiele dały. Powieki opuchnięte. Okulista twierdził że to nuzeniec. Higiena brzegów powiek nic nie dawała. Na własną rękę wzięłam Clatre i zaczęłam odczuwać poprawę. Odstawiłam wszystkie kosmetyki szukając przyczyn alergii bez efektu. Drugi okulista dołączył krople Opatanol po których było widać wyraźną poprawę na jakie 3 tygodnie. Po tym czasie znów obrzęknięte brzegi powiek. Okulista stwierdził że muszę się z tym pogodzić. Bez sztucznych łez nie dało się żyć. Myślałam że to uczulenie na pyłki bo w parku było jeszcze gorzej. Nigdy nie byłam na nic uczulona. Biorę leki Ipp na refluks a to sprzyja pasożytom. Postanowiłam że się odrobacze.Wzięłam Zentel 2 dawki po jednej tbl. Już po jednej dawce było znacznie lepiej po około tygodniu, po drugiej już prawie idealnie,zeszła.opuchlizna.powiek, światłowstręt i suchość oczu.w kącikach oczu i na brzegach jeszcze było trochę ropnej wydzieliny. Zastosowałam erytromycynę w maści i od tej pory mam spokój. Stosuje profilaktycznie higienę brzegów powiek. Także trzeba szukać przyczyn. U mnie były pasożyty które dawały alergie i nadkażenia bakteryjne.