gorączka-do jakiego wieku dzieci pozwoliły sobie aplikowac czopki a kiedy tylko

syrop?

Witam! Mój młody ma 4 latka i daje sobie aplikować i czopki i łyka syropki i zawiesiny antybiotykowe :)

Mój mały ma 3 latka i czopki u nas nie zdają rezultatu. Mały da sobie zaaplikować ale po chwili jest płacz, że on chce kupe i czopek oczywiście w toalecie wypada. Na gorączke u nas tylko syrop.

i kazde podanie czopka konczy sie wypoznieniem na maxa! :D

mój ma 3 lata i czopki juz odpadają. jest płacz i mega sprzeciw. nie pozwoli więc odpuszczam i daję syrop, któy również skutecznie obniża gorączke

a u nas tylko czopki bo przy kazdej goraczce byly wymioty po podaniu syropu. i tak prawie do 6 lat bylo. i nie bylo placzu bo czopek . po prostu wytlumaczylam synkowi w czym problem i on to zrozumial i przyjal do wiadomosci ze tak trzeba.

moja ma 2 lata i nie pozwala sobie aplikować,co nie znaczy,że ich nie dostaje,drze się alr to dla jej dobra . Czopki działają zdecydowanie lepiej niż syropy przynajmniej w przypadku mojego dziecka . Ja wolę siłą przytrzymać i wsadzić czopek niż szarpać się z nią żeby wypiłą syrop który i tak wypluje i nie wiem ile dawki leku jest podane . Ostatnio jak z nią leżałam w szpitalu to na sali leżał z nią taki 7 letni chłopiec,który gorączkował i pielęgniarka się pytała matki czy tabletkę,syrop czy czopek,a ta matka,że czopek dzieciak w ryk,ale i tak mu wsadziły . Ja będę podawać do tego czasu,aż nie zrozumie,że leki trzeba brać,a nie nimi pluć !

Moja córeczka ma 12 lat i wczoraj przyszła do mnie i powiedziała że ząb ją boli i wtedy wziełam czopki z lodówki i poszłam do niej do pokoju zdjełam jej spodnie i majteczki i gdy leżała na brzuchu to włożyłam jej czopek do pupci

12 lat? to jakies prowo ?

i nie wyobrazam sobie podawania czopka - na szczęscie syropy działają bo inaczej to nie wiem co by było - raczej chłodne okłady, a czopek w ostatecznosci

uuuuuuuuuuuuuuuuuppppppppppppppppppp

Mojemu synkowi podawanie lekarstw jest bardzo trudne, wszystkimi lekarstwami pluje, wymiotuje itd. Nawet te lubiane ponoć przez dzieci są przez niego źle tolerowane. Leki podaję mu, jeśli mogę rozgnieść to jakoś w jedzeniu, syrop to tylko Rubital robiony na soku malinowym i to przemycowy z wodą z sokiem, a na obniżenie gorączki czopki. Jak gorączka jest bardzo wysoka, to jest mu niejako obojętne, jak nieco niższa to bywa zaniepokojenie i niechęć, ale nieporównywalna z lekami doustnymi, no i po założeniu nie ma problemów.

moje dziekco nigdy nie dawalo sobie wpychac czopkow ale ja to robilam tak czy siak

a dla starszaków syropek ...zreszta syropek jest też przeciwzapalny lepiej działa

Moja córka też żadnego leku doustnie nie weźmie,pluje,krztusi się . Na gorączkę zawsze czopki , chociaż ich się strasznie boi,ale jak mus to mus. :( Ma 4 lata ,

mój ma 9 miesięcy - raz podałam czopek i po tak szalał, płakał, rzucał się że miałam ochote wyjąc go z powrotem - maskara była i tylko syropek - chętnie go pije - ma super smaki

daje czopki,ale syrop tez. Moj uwielbia syrop,pokazuje palcem ze chce nawet jak mu nic nie dolega.

Moja 11-letnia córka lubi brać czopki i nawet ostatnio sama sobie włożyła czopka w pupcię. Kiedyś panicznie bała się czopków ale gdy była chora to dawałam jej dwa czopki dziennie i wtedy chyba zobaczyła że te czopki nie są takie straszne i teraz gdy boli ją np. ząb to gdy proponuję jej czopek to idzie do łazienki i wkłada sobie tego czopka lub ja jej wkładam.

11 lat i lubie brac czopki,jaasne! Moja ma 4 lata i niestety ostatnio musiała dostać czopek to darła się jakby conajmniej ktoś ją katował . Nie wierze w to,że 11 letnia dziewczyna daje sobie czopki wsadzać :O

lubi*

A jednak to prawda !! Sama byłam zdziwiona gdy kiedyś zaproponowałam jej czopek i się zgodziła.

No to jeśli to nie prowo,to dobrze,że sobie daje wsadzić . Dzieci na ogól nie lubią czopków i się boją,wiem bo jestem pielęgniarką i znam reakcje maluchów na czopki,ale w szpitalach raczej rzadko w tym wieku sie dzieciom czopki daje,bo to juz takie dzieci,że nawet tabletkę mogą połknąć .

mam 34 lata opowiem o swojej historii miałem 12 lat byłem u cioci chory na ospe i miałem byczą gorączke ledwo zyłem ciocia miała czopki wzieła mnie do łazienki i tam wsadziła mi czopek do pupci i goraczka spadła tydzien na ospe chorowałem

moja jak miała 9 mc to jeszcze tolerowała czopki, nie chciała syropów. po 13 mc przy czopku darła sie w niebo głosy ale za to nauczyła sie ładnie połykać syrop ze strzykawki.

Moje dziecko ma 2 lata i nigdy ani razu nie stosowałam czopków - dla mnie to jest po prostu nie fajne.. Nawet przy 3dniowce 39° gdy stosowałam na zmianę ibuprofen i paracetamol to gorączka ładnie zeszła po syropach i dziękuję za to losowi!

Syn ma 6 lat i już nie daje sobie wkładać czopków,ale ostatnio miał w szpitalu podawany,w asyście mnie,męża i pielęgniarki bo tak się rzucał :O

Moje dziecko nie znosi czopku, ja tez staram mu sie ich nie aplikowac. Zazwyczaj działa syrop Milifen na gorączkę, a w razie potrzeby robie okłady lub chłodna kapiel.

Czapki to relikt przeszłości, teraz sa syropy dostępne dla maluszków. W życiu bym tam dziecka nie męczyła!

Opppppp P

Moja ma 7 lat i juz bardzo sporadycznie jej podaje,bo płacze.Jak z nie leżałam trzy mce temu w szpitalu to dostawała regularnie na gorączkę,ale darła sie strasznie.