Zerwałam kontakt z facetem z internetu

Ja również się zbieram. Być może zajrzę jutro

to FACET idziemy oboje spać tylko gdzie indziej:) bo ja też już wymiękam mam nadzieję że jutro wstaniesz w mniej depresyjnym humorze i się uśmiechniesz na dzień dobry :) Trzymam kciuki i powodzenia życzę dobranoc reszcie

Jest tu ktoś? ;>

hej Autorko, jak tam samopoczucie?

Hej ;) Całkiem nieźle, mam dzisiaj dużo roboty i dopiero udało mi się dopaść pc :D A Twoje?

a moje nijak dzisiaj, ale to pewnie przez tę pogodę. U mnie cały dzień pada :( muszę też coś sobie znaleźć do roboty, żeby się czymś zając i tyle nie myśleć....

U mnie nie pada, ale jest pochmurno. Jednak odpowiada mi taka pogoda :) Mogę zapytać, jak się poznaliście?

kto? - ja i ten facet z którym pisałam?

hej Wam jestem w takiej samej sytuacji..klikalismy pól roku..poprzez maile a potem znalazł mnie na nk i przez nk równiez pisalismy.. kontakt zerwał on. poprostu pewnego dni a nie odpisał i trwa to juz z 2 lub 3 tygodnie. wiem,ze nie odpisze juz. czuje to.. beznadzieja. facet mi się bardzo spodobal..heh mieszkamy w tym samym miescie. no cóz olał mnie.. tylko czemu dopiero po jakims miesiacu jak juz wiedzial jak wyglądam.. nie wiem czy jestem taka brzydka czy poprostu uznal ze koniec i tyle. załapałam depresję :(

nie przejmuj sie, nie był tego wart skoro nawet sie nie pożegnał. Chociaz może sie jeszcze odezwie? Pewnie to nie o wygląd chodziło, nie wmawiaj sobie że to moze przez to. Pewnie poznał kogoś innego. Ja kumplowałam sie z kimś przez jakiś czas i od początku wiadomo było, ze to tylko przyjaźń. Ale jak znalzał w realu dziewczynę to urwal kontakt - poprostu nie odpisał. Więc i u Ciebie też tak moze być.

Może zdarzyć się, że odpisze, w najmniej spodziewanym momencie :P Nietutejsza - tak, chodziło mi jak się poznałaś z tym internetowym typem :D I, jeśli można wiedzieć, ile masz lat (i w jakim wieku jest on)?

Autorko, ja mam 23 a on 10 lat więcej. Wpadliśmy na siebie na czacie. A jak to jest u Ciebie i w jakim TY jesteś wieku?

Starszy ode mnie o 10, ja mam 19 ;) Natknęłam się na niego na Skypie. Wychodzi na to, że miałam 16 lat, kiedy się poznaliśmy. Można by pomyśleć, że to trochę niezdrowa sytuacja. Ale dobrze się dogadywaliśmy, więc nie widzę problemu

a nie myślisz, że on nie chciał sie spotkać ze względu na Twój wiek? 10 lat to dużo i niedużo - zalezy od etapu życia. Co innego jest jak oboje pracują i chcą założyć rodziny a co innego jak jedno jeszcze w szkole a drugie już po studiach. Może dlatego ten facet miał obawy przef spotkaniem . Niestety tak bywa, że czasem miejsce i czas nie to.

Nigdy nie rozmawialiśmy o spotkaniu, czasem w żartach. Dzieli nas wieeeeele kilometrów. On jest z UK. Chociaż miałam niedawno w planach wyjazd, mówił, że ma nadzieję, że go odwiedzę, jeśli będę w pobliżu.

tu jesteś i tak się odmłodziłaś

Z kimś mnie pomyliłaś koleżanko :P

się koleżanko

Cieszę się, że wiesz lepiej :D Szczególnie, że piszę tu pierwszy raz Miłego wieczoru Sherlocku ;D

ja też z kimś kiedys pisałem.... aż mi wspomnienia wróciły.....

Ten post wyżej to pewnie też ja napisałam... :D

też,ty masz bujną wyobrażnie-co ci zależy -poczytamy,co sie tak zniechęciłaś

umiera śmiercią naturalną, woęc pociągnij ten temat,przecież masz wyobrażnie i polot

Ooo, ktoś odkopał ten temat :) Chyba ta sama furiatka, co wtedy :)

No i stało się (to, czego byłam pewna :P) Napisał do mnie Hah :P

masz z głowy-no lepsze to niż nic,ale nie wiem z czego ty się cieszysz,ja na twoim miejscu bym płakała

Nie mam powodu do płaczu ;)

Jest tu ktoś? :)