Zerwałam kontakt z facetem z internetu

i co dalej z tą znajomoscią? dalej to ciągniesz?

Hej, dawno mnie tu nie było ;) 2 miesiące temu zakończyłam tę znajomość a on... odezwał się wczoraj. Powiedział, że znudziło mu się "nie odzywanie" do mnie i że niedługo zamieszka z dziewczyną (właściwie to kobietą)... No cóż, ja kilka dni temu zakończyłam swój krótki związek, narazie więc oddam się studiom i pracy :)

rozmawiam z facetem od prawie 11 misiecy na gg badz telefonicznie.codziennie musimy wyslac do siebie chocby kilka smsow..wlasciwie czuje sie jakbysmy byli w zwiazku.ja mam 28 on 30 lat, oboje jestesmy sami.on chce sie spotkac od poczatku naszej "wirtualnej" znajomosci, czuje ze sie zaangazowal.nie mieszkamy daleko od siebie, tak ok 25 km...nie wiem, boje sie chyba ze nam nie wyjdzie:(

Nie będziesz wiedziała, póki nie spróbujesz :) Tylko bądź ostrożna

Idealny temat dla mnie. Pisałam z nim pół roku, on przestał się odzywać, bo znalazł kobietę, którą pokoechał. Odrzuciła go i wtedy znowu zaczął ze mną rozmawiać. Jest starszy odemnie o 9 lat, ale lubiałam nasze rozmowy, mogłam poznać go, jego świat. Później odezwał się znowu... kilkanaście rozmów i znowu się nie odzywa. Skasowałam jego numer aby szybciej zapomnieć, ale nie udaje się. Najgorsze jest to, że on miał depresje. I boję się, że mógł sobie coś zrobić.

Romans księdza i młodej dziewczyny potem skandal on odchodzi ona próbuje walczyć czy ma szanse?? wiadomo że filmiki są oglądane przez kurie i przez niego i innych kapłanów !! http://www.youtube.com/watch?v=duVFe9g1xNA http://www.youtube.com/watch?v=0BSbUw_2XAY&f eature=related http://www.youtube.com/watch?v=Jqgiq8VLxc8&f eature=related http://www.youtube.com/watch?v=aeajmzTb4Yo&f eature=related http://www.youtube.com/watch?v=j3JTHpbtBpQ&f eature=related

eeeee? weź się z tymi linkami

Uwazajcie dziewczyny na tych "wirtualnych",oni mają po kilka dziewczyn " na tapecie",rozmawia z tobą a za godzinę umówiony z inną i w ten sposob się dowartościowuje.Jak zawróci ci w głowie to się wycofuje! A przy tym czasami wykorzysta finansowo /koleżankka pracuje w Niemczech i bardzo pomogła takiemu -a on ją olał/.Tak na przestroge!

Ja też pisałam z takim jednym przez 4 miesiące , poznaliśmy sie na jednym portalu , potem pisaliśmy na gg i wreszcie codziennie sms , nie było dnia bez kilku wiadomości , czułam że mam w nim oparcie mimo sporej odległości ...on był singlem i takim chciał pozostać , przestaliśmy pisać zaraz po Wielkanocy i bardzo mi go brakuje :(

kngbkehh ---> masz racje trzeba uwazac. Tak poznalam obecnego partnera. Nie byloby nic strasznego gdybym nie dowiedziala sie o kilkunastu innych, z ktorymi sie nie "rozstal" nawet po tym jak juz bylismy razem w realu. Obecnie mieszkamy razem i jest fatalnie. Nie zapomnialam.

po co z nim jestes?

Jest tu ktoś?

Ja jestem :D