Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość eighty-nine 89

Ciasto kością niezgody w rodzinie

Polecane posty

Gość eighty-nine 89

Jak to nazwać? Chyba bezczelność. Mama zrobiła rano ciasto ze śliwką i beza, ale ta jej się nie dopiekła, to babcia jak trochę zjedliśmy włożyła bez jej wiedzy ciasto znowu do piekarnika i się przypaliło [wściekły] zdjęła spalone i chciała znów bez zgody mamy posypać je czymś , ale nie pozwoliłam. Teraz stwierdziła, że dziadka na pewno boli brzuch po bezie, choć ja zjadłam połowę i nic mi nie jest! A tak serio to boli go prędzej bo się najadł wafli czekoladowych. Więc babcia upiekła wlasne ciasto drożdżowe zachwalając piękno prostoty. Zawsze musi być lepsza i postawić na swoim . Muszę zrobić jej na złość , posypię ciasto kakaem. Albo spalę ;-> Muszę bronić mamę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eighty-nine 89
No i super. Teraz babcia posypała cukrem pudrem ! :[ i jeszcze odwraca kota ogonem że ją mordujemy czepiamy się i że to nasza wina!! już nie wiem co robić z taką babcią :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehe.zjedz jej.całe.to.ciasto
;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Giermek
wzyscy potem srali długo i szczęśliwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×