800-1000 kcal. Zacznijmy razem od 14.09.09

Witajcie :) Odchudzam się od 1 lipca 2009. Choć nie ważę dużo, to jednak nie zadowala mnie moja waga i chcę zdrowo i rozsądnie dopiąć swojego celu. 55 kg to nie jest wygórowane marzenie jak na 159-160 cm wzrostu. Chciałabym osiągnąć moj cel do Świąt Bożonarodzeniowych.Udzielam się również na innych topicach. Zakładam nowy-swój, gdyz mój poprzedni upadł. Mam nadzieję, że z tym tak nie będzie i znajdą się chętne osoby, do zmiany czegoś w swoim życiu i dołączą do mnie.Pisanie na Kafe bardzo mi pomaga. Moje główne założenia to : -3 posiłki dziennie ( Śniadanie, II Śniadanie i obiado-kolacja) -0 słodyczy ( co najwyżej coś małego 1 raz w tygodniu ( ciastko lub cukierek) -dużo zielonej herbaty -dużo owoców i świeżych warzyw. Staram się również nie łączyć węglowodanów z białkami. Zapraszam :)

hey:)) Z miła chcecia przylacze sie do ciebie, bylam na innym topiku lecz słaba jest tam aktywnosc:(( Obecnie jestem na diecie Mz+ Wr i jakos mi idzie....hmmm jakos to złe słowo:)) oceniam sie na 5- wiec nie jest tak zle:)) Mam nadzieje ze ten topik nie zaginie smiercia naturalna:))

Trzymam za was kciuki dziewczyny! Nie poddawajcie się! :) Chętnie bym się do was przyłączyła, ale dopiero zaczynam mentalnie przygotowywać się do diety. Chyba (ponownie) zacznę od nowego miesiąca. Teraz zaczynam kompeltować sprzęt do ćwiczeń i szukać słowni w swojej okolicy. Nie będzie łatwo pogodzić tego z pracą i studiami, ale jakoś sobie poradzę. A teraz moje pytanie... Pomagacie sobie jakimiś specyfikami w boju z kilogramami? Jakieś tabletki zmniejszające apetyt czy coś w tym stylu? Moja znajoma obecnie jest na diecie i bierze 'oczyszczacze' CaliVita i bardzo obie chwali.. A jak jest z wami?

Bardzo mi miło że ktoś sie odezwał :) Witam Cie Natasha 09 i jeden moment ;) Razem bedzie sie latwiej odchudzać. Ja właśnie zjadłam śniadanko : -20g płatkow fitness z chudym mlekiem (100 ml) ok 120 kcal -1 wafel ryżowy 35 kcal. Ja nie stosuje żadnych wspomagaczy ;) Stawiam na naturę :) A jak u Was z posilkami ? piszcie wszystko :) pozdrawiam :)

to ja sie tez przylacze :) wlasnie chcialam zakladac topic o tym samym. zamierzam stosowac diete do 800. nie wiem ile waze :) podejrzewam 62. waga nie jest wazna, no chyba ze mzoan sie pochwalic wynikiem 52!! wtedy tak :D zamierzam zmiescic sie w moje ukochane spodnie i to jest moj cel. ponadto bardzo chcialabym oduczyc sie jedzenia wielkiej kolacji. ostatnio zauwazylam ze naprawde tyje tylko wtedy kiedy jem wieczorem. - moje trzy posilki to beda sniadanie, obiad i skromne cos tam jedzone przed 17 - nie lacze wegli z tluszczem :) - nie zapominam o bialku (mam taka tendencje) a po 17 marchewki :D wczoraj jadlam: 8.00 potrawka mala porcja (warzywa uduszone z odrobinka miesa mielonego chudego) 13.00 to samo plus troche bobu 15.00 cappucino 17.30 2 pierogi z miesem, kakao x2 no i przed snem pietka chleba z dzemem :( dzis bedzie lepiej

Witam:) ja również sie przyłączam, po ciąży troche mi zostało:/ trzeba wkońcu to zrzucić;) mam 162 cm i waże jakieś 60 kg...kupiłam Linee ale czy coś pomoże kto to wie;)

jak narazie napisał sie Capuccino i wziełam tablete;) nie chce mi sie jeść ale chyba sie zmusze do jakiejś kanapki chleb graham + wędlina i ogórek zielony chciałabym ładnie na sylwka wyglądać;( mój CEL to : 54 kg ;)

witam:)) jestem juz po sniadanku:)) zjadlam aktivię + musli. fajnie ze jest nas coraz wiecej:)) pysia- ja biore linee od jakiegos m-ca i powiem ci szczerze ze nie chce sie jesc:)) biore ja 2x dziennie. przed obiadem i kolacja:)) a co do cwiczen to tak: 15-20min na twisterze 300 brzuszków 10 min na skakance oczywiscie codziennie:)) cwicze od pon do pt - w soboty jak mam wolne to równiez gorzej jest w niedziele bo zawsze w niedziele mam sporo gosci, spacery, wycieczki rowerowe wiec sobie odpuszczam:)) Pozdrawiam

pysia a jakie masz wymiary toz ile wazysz i mierzysz???:))

waże chyba 60 bo wagi nie mam , ale ostatnio i rodzicow sie ważyłam...mierze 162 a co do wymiarów cóż..nie mam pojecia;/.... ale brzuszek mam obwisły;(;(;(;( co myslicie o hula hopie? kiedys czytałam że podobno swieny na talie...? najbardziej zależy mi na talii...nigdy nie miałam wąskiej ale wkoncu chciałabym miec;) ale mi kondycja padła;( porobilam kilka cwiczen i sapie jak stary parowóz;/

witam dziewczyny mam nadzieje ze i ja jeszcze moge do was dolączyć chce wrocić do swojej dietki z przed wakacji ktora stosowałam czyli dietka 1000kcal ( czyli 3 posiłki dziennie- snidanieI-śniadanieII-obiadokolacja) teraz obecnie probuje napiac prace mgr i obronic sie jak najszybciej juz po malu zaczynam rozgladac sie za jakąś konkretna pracą troche dorabiam sobie w pewny zaprzyjaznionym biurze projektowym wczesniej schudlam tak do 57-58kg ale po slubie pofolgowalam sobie no i wrocilo do 61kg zaczyna mi to troche przeszkadzac wiec stwierdzilam ze trzeba znow wrocic do starych przyzwyczajen zywieniowych ale samej jest cięzko przy wczesniejszym odchudzaniu mialam swoje forum ale niestety umarło i juz nikt tam nie zaglada mam nadzieje ze teraz tak szybko to nie nastapi bede tu do was zagladac i sie meldowac bo takie wsparcie daje efekty pozdrawiam i zaczynam z wami

uaktualniam stopke dzis sniadanie _ kawa z mlekiem+ kromka chleba+jajecznica z jednego jaja na razie koniec

witaj aanulla;) pewnie ze mozesz dołaczyc;) ja wlasnie ubieram Mala i ide na zakupy;) nakupie zieleniny i moze chude miesko;) dobrze ze męża nie ma bo przy nim odchudzanie byłoby koszmarem;) przyznam szczerze ze nie tak bardzo zależy mi na spadku wagi jak na zgubieniu centymentów, mam dośc wylewającego sie ciałka ze spodni;( ehh....

PysiaQ ja tez wolalabym zeby bardziej w cm byl widoczny spadek kg niz na wadze no ale trzba sie ciszyc z najmniejszych osiagnięć i po malu do celu a ja tez bym gdzies wyszla ale dzis caly dzien przed kompem mnie czeka i klikanie az do wyczerpania sił i przepalenia zwoi mozgowych ale bede tu zagladac

hej i ja się przyłącze, na razie mam na koncie 0 kcal.. ale jeszcze cały dzień przede mną, choć planowa.łam dziś głodówkę przygotowującą do diety, dam znać wieczorkiem jak mi poszło powodzenia pozdrawiam

wróciłam z zakupów;) wydałam 40 zł,...kupiłam kilka brokułów, twaróg biały chudy , rzodkiewke i szczypiorek;) do tego kasza gryczana i ryż ( z czegos siłe musze miec) no i chuda wędlina;) ta wedlina to chyba najwiecej kosztowała;) oraz 5 l woda ;) aha i Maca...miałam wprawdzie wziąść wafle ryżowe ale wszystkie były z solą;( teraz gotuje kasze i brokuły;) a do twarożku dam szczypior i rzodkiew...mniammm;) cholera...zapomniałam jabłek oki wieczorem napisze co ogolnie zjadłam i jak sie czuje;) narazie mnie zbytnio nie ssie tylko troche brzuch rozbolał chyba po tym capuccino na czczo

Witam :) Fajnie że jest nas tak dużo :) Na 2 śniadanie - jogurt + jablko a teraz obiad piers z kurczaka w warzywach duszonych. Pozdrawiam Was i lączmy się w tej kg niedoli :)

Czesc! Ja sie dolaczam do Was.Tez stosuje tą diete.chce schudnac jakies chociaz 1 kg do 17 pazdziernika mam wesele ukuzynki:) dzis zjadlam kanapka a wiec 2 srednie kromki chleba z konserwa to jest 240 kcal jogurt 120 kcal jablko i nektarynka 110 kcal i jeszcze obiad zupa pomidorowa i 9 kopytek tj 300 kcal lacznie: 770 kcal dorzuce 30 jakbys cos zle polcizyla tj 800 kcal do tego 6 weidera wiecej sportu nie bedzie bo brak czasu po pracy ide na zakupy:)

to teraz ja....tylko sie nie smac:P sniadanie capuccino, jakos tak mi zeszlo ze do obiadu nic nie jadlam;/ obiad: (teraz bedzie smiesznie) pół brokuła, pół woreczka kaszy gryczanej, marchewka- w zyciu nie jadlam tak niedobrego obiadu później 3 kromki chleba graham z wedlina (bez masla) i sałata oraz troche twarozku ze szczypiorem i rzodkiewka:) obiad okropny ale czulam sie lekko i syto;) w miedzyczasie duzo wody i 45 minut na stepperze;) zuje sie nie głodna i sile mam:) zaraz wcinam kolacje:P jakis pomidor ogorek kromka chleba lub dwie:) i twarozek,troche salaty i wedlina :) jutro jednak zjem porządne sniadanie

wlasnie skonczylam sie uczyc jutro mam wazny egazmin na studiach - mam nadzieje ze dobrze mi pojdzie:)) co do dietki to dobrze, dzis zjadlam: - sn: jogurt aktiwia + musli -2sn: dwie duze sliwki -obiad: 2 szklanki zupy pomidorowej -kolacja- jeszcze nie jadlam:P zamierzam jeszcze dzis pocwiczyc- zrobic ok 300 pół brzuszków i z 15-20 min na twisterze:))

nie było tak źle;) kolacja po 17 : dwie kropmi grahama, sałata zielona, twarożek, dwa plasty wedliny;) no i woooodaaaa....a teraz sie napije lampke wina...mąż mnie wkurzył ehh....jak mysliscie duzo przytyje od tego?;/...cos słabo te topic zyje...

pysia kieliszek wina jest dobry na przemiane materii- a wiec na zdrowie:)) tylko nie za czesto:))hehehe

Natasha hehe łatwo sie mówi ale jak facet wkurzy ehh...co zrobić:) ale zadzwonił teraz i już jest oki...wraca za dwa dni ..:D:D:D...kupił mi Haribo cała paczke i dwie duze czekolady;/;/...łosz kurde ale wtopa;)...no i pokusa bedzie w barku leżeć:P

hej. wczoraj nie pisalam, bo zakuwalam i jakos tak czasu nie bylo :) studiuje za granica, tu rok sie zaczyna 1.09 i od razu jest ostro. caly czas jak u nas przy sesji :) wczoraj... hm... nie bylo tak fatalnie ale nienajlepiej. fasolka szparagowa +tunczyk w sosie pomido zupa jarzynowa bez niczego tylko warzywka koktajl bialkowy z kakao i ciastko malusie fasolka szparagowa i na tym by sie skonczylo gdyby moj facet nie chcial mi zrobic przyjemnosci. wrocil o 22.00 z... drozdzowka :) i powiedzial: "a bo tak sie pilnie uczylas biedna i pewnie nic nie jadlas" no a ja glupia - zjadlam eh dzis salatka na sniadanie

śniadanie : 3 kromki grahama z twarożkiem, 2 plasterki wedliny i ogórek zielony + herbata zielona;) teraz pół grejfruta na obiad planuje to co wczoraj : kasza + brokuły + marchew kupiłam skakanke ( z Misiami:O tylko była)....po obiedzie jakiś ruch bedzie;)

maureen ile masz wzrostu ;)

Witajcie :) Rano standardowo platki z mlekiem chudym na II śniadanie jablko i jogurt obiadek - piers z kurczaka w warzywach i troche makaronu Zaliczyłam dzisiaj mały grzeszek w postaci loda.. ale podobno 2 gałki maja 90 kcal wiec nie jest źle gdzies slyszalam tez ze sa dobre przy odchudzaniu bo zmuszaja organizm do pracy, gdyż są zimne i sie szybciej spala :)Ciekawe czy to prawda.. Zmykam bo juz sie rok szkolny zaczał i praca dydaktyczna ruszyla pełna parą. Sprawdziany sprawdzać trzeba :)

Czesc dziewczyny,ja tez sie przylacze bo przeraza mnie fakt siedzenia w domu i rosniecia w oczach.Po urodzeniu 2 dziecka sporo mi zostalo do tego doszlo jeszcze kilka kilo zaserwowanych sobie siedzeniem w domu i waga osiagnela 60kg przy 154cm:-(duzo ja wiem ale razem moze mi sie uda zrzucic conajmniej 6kg.(mam taka nadzieje)Zaczynam od jutra.pa.

Witaj Edziunia;) super ze kolejna dziewczyna sie przyłącza:) mamy podobny problem po ciązy :) ale damy rade;)

mam zawrotne 164 ja nie wiem... jakos mi to szlo ostatnio, a tu wczoraj do 1100 dobilam, dzis z 900-1000 buuu salatka, koktajl dlugo nic - duzy blad saaaaalaaaaatkaaa, koktajl (bleee) k-a-n-a-p-k-i.... ....na diecie....brak mi slow..... ze cztery.... i ciastko....dwa jeju i to na wieczor..... gupia gupia maureen