Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kasia_gospodyni_hi

menu weselne - co myslicie, mało?

Polecane posty

dziewczyny tesciowa mowi mi ze za malo dan cieplych ze powinno byc jeszcze jedno:O ok 19 1. Krem brokułowy z groszkiem ptysiowym lub rosół (moze ktos mi podpowie z czym mozna go podac, a raczej z jakim makaronem zeby ladnie to wyglądało) 2, deska mięs (jeszcze niewiem czy jest taka propozycja u nich w menu) ale jak nie to Jakas rolada schabowa albo schab pieczony z ryżem i surówki przed 22 devolaj (niewiem jak sie pisze) pieczone ziemniaki + surówka przed 24 szaszlyki z kurczaka albo kurczak pieczony z kalafiorem i brokulem ok 2 barszcz czerwony z pasztecikami tesciowa chcialaby aby devolaj byl podany ok 21, szaszlyki ok23, o pierwszej zeby bylo jeszcze jedno danie i przed 3 dopiero barszczyk co o tym sądzicie??? bedzie wiejski stol ale tylko z zimnymi przekąskami i na zimno duzo jedzenia zmienilybyscie cos z tego menu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem jakich masz gosci ale
ja jestem vegeterianka - nie ma ani ryb ani nic bezmiesnego moim zdaniem tesciowa ma racje, ale moze goscie poradza sobie z kanapkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem jakich masz gosci ale
aha, jak juz ziemniaki na pierwsze danie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jakos ta deska mies mnie dziwi - to powinno byc normalne 2e danie, czyli mieso, salatka i ziemnaki lub cos w tym stylu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie było 4 dania gorące i to było wystarczające i tak bardzo dużo zostało jak dla mnie jest wystarczająco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość selllen
wg mnie wystarczy... o której macie ślub? bo rozumiem , że to na 19 ta to taki 'obiad' ? eee nie...teściowa tyle je?? oprócz tego bedą przeciez przystawki jakies, potem tort...pomysl czy normalnei ludiz ejedza gorące dania co 2 godz.?? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale pamietajcie, ze na weselach sie duzo pije i wtedy potrzebne sa takie gorace dania by alkohol za szybko nie uderzyl do glowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość selllen
a tak, jeszcz ejedno---na pierwsze - normalny obiad zamiast tej deski..;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem ci jak było u mnie o 16 obiad rosół z makaronem schab faszerowany z ziemniakami i sórówkami 17,30 tort z kawką lub herbata 19,30 kurczak z ryżem i sórówka ( nie pamietam jaie były sórówki ale zawsze po dwie) 20,30 strogonow w chlebku 23,00 barszczyk z pasztecikami wszyscy byli najedzeni bo są jeszcze przystawki sałatki śledzie galaretki ciasta wiejski stół ktory robił furorę naprawde nie trzeba przesadzac z gorącymi posiłkami bo każdy chce wzszystkiego skosztować i juz te ostatnie posiłki są jedzone przez nielicznych choc to zależy od tego tez jakiego rodzaju gosci sie spodziewasz u mnie obrzarciuchów nie było wiec jeszcze wszystkiegoo masę zostało pozdrwaiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chcesz podać dwa razy kurczaka tego samego wieczora i to w przeciągu dwóch godzin. Moim zdaniem powinnaś jedno danie z drobiu zamienić na forszmaczek lub bigosik:) Jedno i drugie może właśnie być podane w chlebku, żeby było ładniej i ciekawiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A kukuuu
a czemu tort miałas na poczatku a nie po oczepinach?? chyba że u wwas inaczej to wyglada, inny zwyczaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tort był wczesniej bo doslismy do wniosku ze po oczepinach to polowa gosci go nawet nie tknie bo dosc dużo osób z naszych rodzin po wypiciu wodki nie jada potem ciast wiec bylo wczesniej troche w ramach deseru ale wsztscy chwalili sobie takie rozwiazanie bo przynajmniej kazdy do tego momentu wytrzymał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani filifionka
Przeciez tego sie nie przeje ! Twoj rozklad jest lepszy niz tesciowej ale zrobilabym cos w kwestii tego kurczaka. rosol, kurczak, szaszlyki z kurczaka ... Moze troche urozmaicenia. Na pierwsze danie polecam dac dwa rozne miesa, surowki i pieczone ziemniaki. Jesli bedzie podana kawa herbata i deser to raczej nie polecam wjezdzac z kolejnym daniem na stol po godzinie od skonczenia poprzedniego posilku. Odczekaj do 22.30, podaj np. tego strogonowa albo jakis bigosik. O polnocy wjezdza tort, potem o 3 nad ranem moze byc barszczyk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A kukuuu
dziwnie ,,,, mi się kojarzy 0 tort, kawa..i do domu! :D tak na deser, na koniec a po torcie jedli jeszcze gorące dania i pili wódke..? uuu :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kazdy robi jak uwaza u nas sie sprawdzilo i bylo ok nikt nie narzejkał i nikt po torcie nie stwierdzil ze to koniec i trzeba sie zbierac do domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aanula u nas było tak samo
z tortem - podaliśmy go od razu po pierwszym gorącym posiłku, dokładnie z tych samych powodów co Wy. Poszedł cały, każdy z chęcią zjadł, a po oczepinach to pewnie połowa by została. Poza tym u mnie nie było już żadnych innych ciast tylko owoce i jakieś słodycze inne. Co do tematu: goście jeszcze nie ochłoną po pierwszym daniu, a teściowa już im zaserwuje następne. Chyba że planujecie małe porcyjki... A kiedy będą się bawić, jak ciąglę będą przy stole na ciepłym daniu? U mnie było pierwsze (zupa+drugie) ok. 19, potem o 22, potem w okolicach północy i potem dla chętnych o dowolnej porze barszczyk lub żurek już nie pamiętam. W międzyczasie cały czas na stołach i donoszone zimne zakąski. I w sumie niedużo zostało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczerze mówiąc ja wolałabym
jedno danie ciepłe więcej zamiast kolejnego rodzaju sałatki. myślę, że teściowa ma rację, chociaż to zależy od gości i od tego, jak będą wyglądały zimne przystawki na stole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczerze mówiąc ja wolałabym
z tym tortem zaraz po obiedzie to niezły pomysł, chyba zastosuję go u siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani filifionka
Ale nie da jesc na cieplo co godzine. Calkiem nie kapuje po co tyle tych dan cieplych. U mojej kolezanki ledwo skonczyl sie obiad - nadziewana piersc z kurczaka a juz wjechaly szaszlyki. Obiad byl o 18, zupa, przystawka, drugie danie - zeszlo ze wszystkim prawie do 19.30 a o 20.30 wjechaly juz te szaszlyki. Duzo osob nie zjadlo chociaz wszyscy mieli ochote. O 21.30 juz strogonow i flaki do wyboru a o 23. zapiekany camembert albo schab ze sliwkami. O 0.30 wjechal tort a o 1.30 barszczyk z pasztecikami. Na koniec jeszcze byly roladki z jakiegos miesa podane o 3 nad ranem i przysiegam, ze tego nie tkanl chyba nikt. Chcialam sprobowac wielu rzeczy ale nie bylo czasu przetrawic choc odrobinke ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i zamowilismy zupa krem brokulowy z groszkiem ptysiowym/rosół sakiewki ze schabu z pieczarkami do tego ziemniaki surówka devolaje z ryzem i sosem slodkokwasnym zrazy z pieczonymi ziemniakami surówka szaszłyki z kurczakiem boczkiem itd + frytki barcz z pasztecikami przekąski galantyna w galarecie roladki z lososia szynka zawijana z jajkiem w galarecie ryba po grecku wedlina 4 salatki schab ze sliwką i morelą i jeszcze kilka ale zapomnialam + wiejski stol ciasta, tort i owoce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×