Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

anny6

mam 21 lat i chcę mieć już rodzinę..

Polecane posty

Najlepsze jest dorabianie osobistych teorii o tym DLCZEGO ludzie decydują się założyć rodzinę. Bo na imprezy nie lubią chodzić? No,no. Pomysłowa jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AfterAfterAfterAfter
>bezproduktywnych oczyszcza sesja >albo werfikują swoje zainteresowania samodzielnie - w końcu na tym >polega dojrzałość. Sesja? Z taka iloscia warunkow, poprawek i repet naprawde nie ma sie jej co obawiac. Jesli po pol roku zajec widzisz, ze to jednak nie to - rezygnujesz, a nie konczysz na sile licencjat aby mama sie nie zdenerwowala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AfterAfterAfterAfter
> Najlepsze jest dorabianie osobistych teorii o tym DLCZEGO ludzie >decydują się założyć rodzinę. >Bo na imprezy nie lubią chodzić? No,no. Pomysłowa jesteś. A gdzie ja tak napisalam? Problemy z rozumieniem tekstu? >Imprezują,korzystają z życia a ja - nie moge sie doczekać kiedy będę >miala to swoje zycie z drugą osobą. >Wydaje mi się,że jestem bardzo dojrzala na swój wiek ale dlaczego od >jakiegos czasu (ok roku) ta myśl nie daje mi spokoju.Nie umiem być >szczęśliwa Autorka uwaza sie za "dojrzalsza" bo nie chodzi na imprezy. To jest dobiero dowod dojrzalosci, no ja nie moge.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AfterAfterAfterAfter
> no nie wiem, u nas po sesji w tym roku odpadło 25 osób.. 1. Po prostu odechcialo im sie studiowanie danego kierunku 2. Sa na tyle tepi, ze nie potrafia zlozyc podobania o repete, warunek badz specjalny tryb studiow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AfterAfterAfterAfter
*studiowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matkooo a czy ja powiedziałam,że z tego powodu czuje sie dojrzalsza?Poprostu troche inaczej patrze na życie i mam inną hierarchie wartości.I nie jestem dumna jak paw bo zaraz też tak stwierdzisz. Wiem jakie mam marzenia i wiem jaki mam cel.Nie uciekam w rodzine bo to nie miałoby sensu..poprostu tego pragnę.Trudno to zrozumieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakajaka
jestem dojrzała, studiuje a co to kurwa jest "od tak" ? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewaznekto
ja mam25 i od 6 lat mam meza. nie zmusila nas do tego ciaza ani rodzice.. po prostu chcielismy. nie mamy dzieci bo chcemy z tym poczekac. nigdy nie narzekalismy na brak kasy chociaz nie moglismy liczyc na pomoc rodzicow. to co mamy zawdzieczamy tylko sobie i nigdy nie zalowalismy. mamy ladne mieszkanko i za niedługo ebdziemy budowac dom. moze ten slub byl szalenstwem ale wszystko sie ulozulo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko widzicie między mną a Wami jest różnica.U Was sa już realne plany albo jest to wcielone w życie..u mnie jedynie marzenia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość addadadfv
to nie priorytety, tylko realne spojrzenie na zycie... teraz mozesz miec prace, ale nie wiesz, kiedys atrcisz, a nie zdazysz pozniej sie rozwinac, bo dziecko cie przyrrzyma:) na wszystko jest swoj czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam ale 8 miesięcy temu rozstaliśmy sie po 3,5 roku .Teraz poznałam bliską mi osobe..ale nie wiem czy to miłość.Chyba się boję tego uczucia i nie wiem czy istnieje.Nie chce sobie wyobrażać zbyt wiele..zeby się nie zrazić juz całkowicie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja tylko się wtrącę, że posiadanie rodziny nie oznacza rezygnacji z reszty marzeń, np. o fajnej pracy... Ważne, żeby w tworzenie rodziny zaangażować odpowiednią osobę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość selenka 20
ja wyszłam za mąż w wieku 18 lat i od paru uprzedzam że nie byłam w ciąży był to mój świadomy wybór nie pochodze z rodziny patologicznej i nie chcialam się wyrwać . po prostu chciałam mieć własną rodzine . skończyłam technikum hotelarskie zdałam mature i egzaminy zawodowe . w wieku 20 lat urodziłam synka teraz ma 8 miesięcy . studiuje zaocznie i pracuje chociaz nie musiałabym bo mąż zarabia wystarczająco by utrzymać rodzinę . nie uwazam że zmarnowałam sobie zycie nie brakuje mi imprez i tego wszystkiego co większośc dziewczyn w moim wieku robi . musze przyznac ze jestem bardzo szczęśliwa . wracam do domu a tam czeka na mnie mąz i synek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czasem możesz być sama a czujesz tą ogromna potrzebę.Tu nie ma reguł..choć może gdyby były byłoby łatwiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mzakalala
reguly i zasady sama sobie ustalasz, a nie czekasz, az cos samo przyjdzie... wiec wez sie nie tlumacz i nie szukaj wymowki, tylko postanow sobie cos i sie tego trzymaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Postanowić sobie można wiele celów ale są takie których nie można.Czyżbym miala sobie powiedzieć "do roku wyjdę za mąż" i jak głupia szukać pierwszego lepszego , który wpadnie mi w ręce?Doskonale wiesz ze nie o to chodzi.Jedyne co to obiecałam sobie,że będę szczęśliwa.. Nic wiecej albo i aż tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twoje podejście do małżeństwa może wyniosłaś z domu.. po prostu dla niektórych rodziców najważniejsze jest żeby dziewczyna wyszła za mąż a reszta się ułoży, więc nie nalegają żeby córka studiowała... moja sąsiadka ma 20 lat matury w tym roku nie zdała to się zaręczyła, żeby nie było.. dla jednych jest szczytem marzeń mąż, na którego czeka się cały dziec z obiadem, z dwójka wrzeszczących dzieciorów a dla innych skończenie studiów, poznanie świata, nie wiem..osiągnięcia czegoś..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety nie.Moi rodzice się rozwiedli 15 lat temu.W mojej rodzinie żadne małżeństwo nie przetrwało.Studiuję teraz będę na 3 roku, po tym kierunku chcę isć jeszcze na ratownictwo. Rodzina nie napiera..dla nich jestem jeszcze "małym dzieckiem"... I nie myślcie,ze chce im cokolwiek udawadniac i na sile pokazać jaka ja to nie jestem dorosła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość druuuuuuuuu
Od dziś będę się modlił, aby nie spotkać takiej idiotki na swojej drodze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie kumasz to powtorze
anny6 - ja nie mowie, zeby "do roku wyjsc za maz"... chyba nie rozumiesz... mowie o zasadach i zyciu, bo sama mowisz, ze dobrze by bylo, gdyby byly. to sobie sama takie stworz i sie ich trzymaj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj wiem wiem... tylko w czym te zasady pomogą.Chyba są jednak rzeczy niezależne od nas , zostaje te pare % które nie od nas zależą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale kity wciskasz
ze co??????? masz 21 (lub 19 lat) i jestes na III roku???? cos mi tu nie gra, dziewczyno.... sciemniasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jchdyghr
jak sie nie ma zadnych planow w zyciu, pasji czy zainteresowan to sie marzy o mezu i dzieciach regula jest taka ze im prostsze umyslowo kobiety tym szybciej wycjodza za maz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×