Czy zrezygnować z kochanki?

jak facet jest miły i opiekuńczy, wierny i kochający to jest spełnieniem marzeń każdej kobiety (kobiety nie laski czy panienki)

" jak facet jest miły i opiekuńczy, wierny i kochający to jest spełnieniem marzeń każdej kobiety (kobiety nie laski czy panienki)" do czasu, kiedy nie pojawi się jakiś bardziej przystojniejszy, męski, pewniejszy siebie, wiedzący czego chce, w pobliżu. Nie wiem nic o "kobietach", bo jestem w wieku, w którym na około są "dziewczyny". Ale widzę, że liczy się głównie wygląd. A pieprzenie o "opiekuńczym, zaradnym, kochającym" całkowicie się rozbija w zestawieniu z "przystojnym, uwodzicielskim, szarmanckim, flirtującym, zdrowym i pewnym siebie".

albo odpusc sobie calkowicie te dziewczyne i korzystaj z zycia, albo przezjakis czas post,a pozniej dziewice tez nauczysz dobrze krecic tylkiem pod koldra:D jesli oczywiscie ona z takich co nie czeka do slubu z seksem

nie wiesz nic o kobietach bo nie jestes mezczyzna. Ten Twoj temat to prowokacja czy jak? poczytaj co piszesz chlopczyku i sie zastanow bardzo powaznie nad swoim poziomem. Robisz krzywde tej kochance, bo ja zwyczajnie wykorzystujesz i nic jej z siebie nie dasz. A co do tej drugiej dziewczyny- jak taka wartosciowa to i tak Cie kopnie w dupe niewazne co bedziesz robil, bo jestes strasznie pusty. Wiec tak naprawde nie masz dylematu :) Proste :)

Więc skup się na nauce i jak dorośniesz może jednak los Ci daruje i spotkasz kobietę, chyba ze wolisz takie klimaty jak teraz....skoro jesteś taki przekonany, że nikomu nic złego nie robisz i kochanka i inne dziewczyny z uśmiechem na twarzy przyjmą pewnego dnia wiadomość, że je zostawiasz albo, że są inne "koleżanki".... Twoje sumienie (niestety też los tych dziewczyn).

Wybacz, ale to co kłębi się w Twojej głowie NIE JEST NORMALNE i nie usprawiedliwiaj się testosteronem i Bóg wie czym jeszcze, bo tylko się ośmieszasz. Masz jakieś z d.u.p.y wzięte dylematy. Chcesz się bzykać bez zobowiązań? To zostań z tą Twoją kochanką i tyle. Zresztą do stałego związku zdecydowanie nie dojrzałeś. Lepiej daj spokój tym bądź co bądź dziewicom - szkoda ich cnoty dla takiego "zdrowego faceta"... dobre sobie.

Ale ty jestes przyjebany:)

drogie Panie się zjeżyły, a szkoda, bo nie trzeba się złościć. Cholera wie, jak to się wszystko skończy, ale dzisiaj jadę na dwa fronty (przynajmniej przez jakiś czas). To będzie nowość (częściowo usprawiedliwiona), bo do tej pory były pojedyncze dziewczyny , jednak bez żadnych kombinacji na boku ;D ale dobrze tam napisali, że trzeba korzystać z życia :D dobranoc już i proszę się nie jeżyć.

A czy ta kochanka jest swiadoma tego ze jest tylko dmuchana lalka do byzkania??

"To będzie nowość (częściowo usprawiedliwiona), bo do tej pory były pojedyncze dziewczyny , jednak bez żadnych kombinacji na boku ;D" Usprawiedliwona? Czym? Testosteronem? Człowieku, Ty chyba masz poważny problem, lecz nie z jajami, ale z głową... Nowość? Bierzesz pod uwagę choć trochę to, jak te dziewczyny mogą się poczuć, kiedy dowiedzą się o sobie nawzajem? Wiesz, że mogą Cię zniszczyć jeśli bardzo się postarają? Trochę więcej altruizmu i zdrowego rozsądku. Młodość i męskość nie upoważnia do takich "szaleństw". Czasem warto pomyśleć nie tylko o sobie. Los jest mściwy i kiedyś jakaś panna wywinie Ci podobnego wała. Ciekawe co wtedy powiesz...

ze taki raj trwa krotko. Zostawia cie obie, i to juz niedlugo. Jakos mi ciebie nie szkoda...

PIZDA! Stary rób sobie co chcesz, Twoja sprawa, spij nawet z setka naraz, ale sie k*wa sam zdecyduj, Co z Ciebie za facet, ze na kafe takie dylematy wrzucasz. Masakra

Ja swoje wiem - ta TYwoja niby święta i tak w przyszłości się skurwi (pod gwarancją) więc nie masz ŻADNYCH powodów by rezygnowac z ubawu na boku! Wesołego dymanka! PS: Moja niby 'Święta" żona skurwiła się po 19 latach małżeństwa. Bogu dziękowałem, że nie byłem wierny i zaliczyłem przez ten czas z 10 innych koleżanek... :D Inaczej bym się pochlastał z żałości nad swoim frajerstwem! :) Więc carpe diem kolego!

panie oh_cośtam_poetą puknij się w łeb i zostaw obie, bo żadnej nigdy prawdziwie nie pokochasz, a im wcześniej je zranisz tym szybciej się pozbierają i uznają cię za skończonego matoła. a gadanie że rozpierają cie hormony jest na poziomie zsikanego przedszkolaka

Autorze - jesteś zwykłym pustym jebakiem - szkoda mi wszystkich kobiet które w życiu skrzywdzisz.. mam nadzieję że "siła wyższa" w jakiś sposób Cie powstrzyma... wszak wiadomo że ma na to swoje sposoby...