mysle o sobie, jako o oryginalny typie urody ! ale teraz jeszcze okulary...tego

juz dosc :O w 50% jestem typem celtyckim. cale dziecinstwo nienawidzialam koloru swoich wlosow, farbowalam na wszystkie odcienie, az ostatnio stwierdzilam, ze tak byc nie moze. wrocilam do rudego. piegi mam tylko latem, wiec to nie taki problem. jestem wysoka :O, o mikro tzytzach, ale w biodrach mam AZ 94cm. no coz....nie moge tego zmienic....i ten nos, kartofel. nie mam klasycznych rysow twarzy, ani pieknej sylwetki. a teraz, doszly mi jeszcze oksy ! na stale - nie tylko do czytania i na dodatek dalam sobie wmowic jakies kosmiczne :O - bo o mojego typu urody takowe pasuja :O yhm. czy dziwactwa moga sie podobac facetom:( ? zawsze z ustesknieniem patrze na klasyczne buzie dziewczyn, noski, ksztaltry twarzy, biusty B :(...

uwielbiam dziewczyny o oryginalnym wygladzie... ciesz się

taaa i pewnie sama jestes kobieta :(? mezczyzni jednak wola piekno oczywiste, nie takie ukryte:O

nie możesz nosić soczewek kontaktowych? robisz z siebie sierotę czy jak?

A ile masz wzrostu? Ja marzę o rudych włosach, od paru lat się farbuję na taki kolor..(niektórzy wierzą, że to mój naturalny )

nie moge porzygalabym sie, je zakladajac :O poza tym ja mam dysfunkcje oka, a nie typowa wade. musialabym je co chwile sciagac, by robic zalecone mi cwiczenia. mam 175cm, waze 55, piersi nie mam nawet A :O, a dupsko, jak stad do konca swiata :O.

może fotkę? niektóre rude dziewczyny są śliczne i mają "to coś" w sobie, może i ty do takich należysz

Heh, to tak jakbym czytała siebie.Też jestem rudzielcem, mam wadę wzroku, ale też jestem mała i pulchniutka(zarazem płaska jak deska).Piegów to mam tyle, że mogłabym się podzielić.Mimo to mnie zawsze to cieszyło.Jak raz zrobiłam się na kruczka, to nie byłam sobą.

Wy nigdy nie bedziecie piekne. dlaczego? bo nie akceptujecie siebie, nie lubicie siebie. A to ma odbicie w otoczeniu.

ubierz jeszcze zgrzebną szatę

przesadzacie ;] dla jednych sie podobasz dla jednych nie ;]