Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ene due raby

co myślicie o aseksualistach? - poczytajcie

Polecane posty

Gość trhryeryet
I tu jest najlepszy dowód że większość osób seksualnych (nie wszyscy!) tak naprawdę kochają tylko seks a nie tą drugą osobę . To co większość seksualnych nazywa miłością to jest miłość do samego siebie poprzez drugą osobę," Wiesz co? To co piszesz jest absolutnie pozbawione sensu. Równie dobrze mogłabyś napisać "jeśli się kogoś kocha to nie musisz go nigdy widzieć" "jeśli się kogoś kocha to nie musisz nigdy z ta osobą mieszkać" "... nie musisz rozmawiać" "..spedzać czasu" ittd itd Miłość i związek to robienie pewnych rzeczy razem. W tym seksu. Ja bym bez dwóch zdań zostawiła kogoś kto jest as-em

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trhryeryet
"Większość osób seksualnych kocha "za coś"." rozumiem że Ty kochasz za nic. Wobec tego zakochaj się w jakimś żulu spod sklepu. Albo w ogóle w każdym czlwoieku, skoro kochasz za nic. "zdarzają się też osoby seksualne które są zdolne do uczuć wyższych, jednak jest ich niezmiernie mało" śmiać się czy płakać? Twoje gadanie jest tak bezsensowne że aż mi ręce opadają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spinka pinka.
podpisuje sie pod powyzsza wypowiedzia osoba as ... jest pozbawiona rozumu niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość normalni-aseksualni
do trhryeryet: "rozumiem że Ty kochasz za nic" Tak! Kocham pomimo wszystko, niezależnie od tego co się zdarzy. Akceptuję tą osobę taką jaka jest, bez żadnych oczekiwań, kocham jej zalety ale też wady. Pragnę być z tą osobą dla samego faktu bycia z nią a nie po to by mieć z tego jakieś korzyści. "Twoje gadanie jest tak bezsensowne że aż mi ręce opadają." To że czegoś nie rozumiesz nie oznacza że nie ma w tym sensu. do spinka pinka.: "osoba as ... jest pozbawiona rozumu niestety " Oni są raczej pozbawieni instynktu, który co poniektórym s... przysłania rozum. I na koniec coś co jest bardzo trudno niektórym zrozumieć. Miłość bezwarunkowa jest miłością o wiele szczęśliwszą! Miłość warunkowa jest złudzeniem szczęścia ponieważ daje chwilową satysfakcję bo jeżeli nawet ktoś teraz spełnia nasze warunki to nie znaczy że będzie tak zawsze, prędzej czy później ktoś może nie być w stanie spełnić naszych wymagań. A wtedy osoba która kocha warunkowo naprawdę staje się nieszczęśliwa bo nie kochała tego człowieka takiego jakim jest, jego prawdziwej osobowości, tylko takiego jakiego chciała żeby był, więc kiedy nastąpią jakieś zmiany ten człowiek nie jest już potrzebny, szuka wtedy kogoś innego kto da jeszcze więcej ale potem znowu następuje rozczarowanie i schemat dalej się powtarza a osoba taka jest coraz bardziej nieszczęśliwa, po drodze rani innych ludzi zazdrości innym myśląc że oni mają lepiej i pogrąża się jeszcze bardziej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość etgeterter
"normalni-aseksualni" jest głupia :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myślę że sporo tracą
ale nie aż tak znowu sporo, żeby nie dało się tego nadrobić czym innym, więc święcie wierzę, że mogą być szczęśliwi ze swoją aseksualnością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 444444444444444432
Mogą być, ale niech nie zatruwają życia innym, twierdząc że sami są lepsi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, hej, czym się różni miłość aseksualna od miłości do rodziców, rodzeństwa, przyjaciela? niczym. dlatego to jest inna miłość niż taka, jaka jest między kobietą i mężczyzną. poza tym Bóg nie musiał uprawiać seksu, owszem, ale dał go nam, żebyśmy mogli rozmnażać się bez jego pomocy. uważam, że wszystkie asy tak samo jak reszta znajdują partnerów z egoistycznych pobudek - potrzebujemy kogoś, do kogo możemy się przytulić, wygadać, kogoś, kto będzie nas wspierał. a jak partnerowi wyjdą ropne krosty, to nie będziecie go dotykać, bo to też ble i fuj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jenna Vain
Jest pewna różnica pomiędzy "czymś fuj" na twarzy mojego partnera a "czymś fuj" czym mnie częstuje. Gdyby zaczął celowo nakładać krosty i na mnie (choć to niemożliwe ale powiedzmy :P), to na pewno przestałabym go kochać. Tak samo z seksem i fizycznością. Jak ktoś uprawia seks, to jest OK ale jeśli dla mnie to nie jest nic przyjemnego czy brzydzą mnie ludzkie narządy, to nie chcę żeby mnie tym częstowano. Osobiście odróżniam miłość od seksu. Większość facetów przykładowo przyznaje że seks jest dla nich rozładowaniem napięcia, stresu nagromadzonego w pracy itp. więc śmieję się kiedy twierdzą że to z miłości do drugiej osoby. Dlatego sorry ale pod tym konkretnym względem uważam aseksualnych za lepszych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w większośc to jakieś
zaburzenia psychiczne. Choćby to o obrzydzeniu. ewidentnie świadczy o jakiejś traumie. Gdyby była taka aseksualna to by jej to nie ruszało a nie obrzydzało. Przemyśl to sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×