Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gwiazdka na niebie

gdy On się nie postara na Twoje urodziny

Polecane posty

Gość gwiazdka na niebie

Może ze mna jest cos nie tak, ale jak moje kochanie mialo urodziny, to ja przez 3 tygodnie myslalam co mu kupic, zeby mu sie podobalo, co zaplanowac, zeby fajnie spedzic dzien... no i kupilam mu fajny prezent (z ktorego byl zadowolony), byl tez tort ze swieczkami, kino, restauracja, kartka z zyczeniami, wspolne spedzanie czasu.Wszystko to bylo niespodzianka dla niego. Po dwoch miesiacach ja mialam urodziny i co? Zabral mnie do sklepu, i powiedzial, ze mam sobie cos wybrac, i potem zaprosil mnie na obiad. Tyle sie postaral. Faceci chyba wychodza z zalozenia, ze wystarczy ze otworza portfel i bedzie ok. A ja bym chciala najdrobniejsza... ale niespodzianke i byloby super. Czemu im sie nie chce starac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chłopak
a to że zabrał Cię do sklepu nie było niespodzianką? Może on tak bardzo był zadowolony z prezentu na swoje urodziny, że chciał Ci dać coś, co ucieszyłoby Ciebie, ale nie wiedział co to ma być, a nie chciał Cię rozczarować? No i przede wszystkim, powiedziałaś mu, że wolałabyś prezent-niespodziankę, tak na przyszłość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klottylda
Wydziwiasz. Jak otwieralam topik, to spodziewalam sie, że nie przyszedł nawet, tylko smsa wysłał, że nic nie dostałas - a tu i prezent i to taki, że musi sie podobać, bo sama wybrałaś, i zarcie. Mój mąż tez tak robi, że zabiera mnie do miasta i mam sobie wybrac zegarek (zawsze jest zegarek, bo uwielbiam zegarki i za kazdym razem sie tak samo cieszę) i jestem bardzo zadowolona. Bo pamietal, bo chce, zebym miała to, co mi sie podoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewellinka
nie narzekaj, mogłobyć gorzej faceci często zapominaja o ważnych datach:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tja...
mam to samo. olewam. na co dzień facet dba i ogólnie jest ok. a że ma tak, że nienawidzi niespodzianek i nie umie fajnej wymyślić to trudno, wzruszam ramionami i mówię sobie, że wiedziały gały co brały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwiazdka na niebie
zabrał mnie do sklepu (do jednej z sieciowych drogerii) i powiedzial: "wybierz sobie cos bo i tak chce ci cos kupic". A to bylo juz w dzien moich urodzin. A sam chcial niespodzianke na swoje urodziny i ja dostal, i tak, on bardzo dobrze wie, jak ja lubie niespodzianki :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwiazdka na niebie
No ok, to wydziwiam. Tylko w takim razie dlaczego ja sie tak staram za kazdym razem zeby jemu bylo dobrze i przyjemnie. No ale moze faktycznie przestane sie starac i tez zaczne takei rzeczy olewac, choc szkoda, bo myslalam ze w zwiazku warto sie starac dla tej drugiej osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzadzudzi
nie przejmu sie, przeciez nie zapominal :) moj facet ostatnio pomylil dzien naszej rocznicy...byl przekonany, ze to jest dzien pozniej i w TEN dzien nawet slowem nie wspomnial, a ja sie wkurzalam, ze zapomnial (on akurat nigdy nie zapomina ani o urodzinach ani rocznicach..). mialam ochote powiedziec mu pare slow do sluchu, ale bylo mi tak przykro, ze nic nie zrobilam.. a na drugi dzien (czyli ten, w ktorym jego zdaniem byla rocznica) zostalam obudzona bukietem czerwonych roz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi mój facet dopiero
zrobił niespodziankę w moje urodziny: umówił się z kumplami na wspólne oglądanie meczu w pubie:O zamiast prezentu wręczył kwiatki i zapytał czy go zawiozę bo nie może jechać autem bo będzie pił alkohol i czy później go odbiorę po meczu:O Nie muszę dodawać, że tym samym stał się moim ex

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwiazdka na niebie
sie ksiezniczka nie znalazla... a ty znajdz sobie inny topik, i nie przeszkadzaj jak nie masz nic madrego do powiedzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwiazdka na niebie
no faktycznie cie twoj ex potraktowal niefajnie... twoja historia wygrywa ;). A ja i tak uwazam, ze zasluguje na to, zeby chociaz w dzien moich urodzin czuc sie wyjatkowo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klottylda
No nie wiem, moze w twoim przypadku dobór słów był taki, że poczułas sie nieważna - ale ja nie widzę powodu, dla którego prezent-niespodzianka miałby być lepszy niz taki wybrany samemu. No a poza tym to nie był koniec, bo poszliście na obiad - to chyba nie jest takie "nic".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to znajdź sobie takiego, który sprawi że każdy Twój dzień będzie wyjątkowy, a nie tylko urodziny. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko-w momencie, kiedy zaczynasz wyliczać sobie: ja ci dałam to, zrobiłam dla ciebie to, zaplanowałam to..a Ty nie zrobiłeś tego, a tego za mało itp...w momencie, kiedy zaczynasz przeliczać, żeby broń Boże jedna osoba w związku nie dostała więcej niż druga! W tym momencie..kończy się miłość, a zaczyna się jakieś robienie interesów między dwojgiem ludzi. Oczywiście, zakładam że obydwoje się kochacie, bo za chwilę ktoś opacznie zrozumie mój post jako gloryfikację starania się tylko jednej strony, podczas gdy druga ma wszystko gdzieś i jej nie zależy. Zresztą...kto ma zrozumieć, ten zrozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwiazdka na niebie
Mi chodzi o to, ze ja sie tak bardzo staram, zeby jemu bylo cudownie, planuje, przygotowuje...a on otworzy portfel i ma byc ok? Tez potrafilabym otworzyc portfel i powiedziec, "wybierz sobie cos". A tego nie zrobilam. A moze powinnam odpuscic i za rok juz sie tak nie starac? Ale dlaczego mialabym sie nie starac dla tak cudownego mezczyzny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klottylda
Zastanowił się, do jakiego sklepu cie zabrac. Zastanowił się, do jakiej restauracji. 3 tygodnie myślalaś nad jego prezentem - a moze on wcale taki zachwycony nie był, tylko z grzecznosci udawał? Ludzie różnie podchodzą do tego tematu. Jedni uwazają, że nie ma nic lepszego niz niespodzianka, inni uwazają, ze prezent ma byc przydatny i ma sie podobac, a nie lezeć w szufladzie. Jak taka jesteś nieszczęśliwa - powiedz mu, zeby nastepnym razem ci zrobił niespodziankę. Choc szczerze powiedziawszy - ja, baba, nie wiedziałabym, z czym masz w zasadzie problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwiazdka na niebie
ja nie przeliczam mojego zwiazku w taki sposob, i nie chodzi mi o to kto daje mniej a kto wiecej, i nie prowadze z moim ukochanym zadnych interesow. Chodzi mi po prostu o troszke inwencji, o to ze ja sie staram i chcialabym zeby dla mnie tez sie postaral bo na to chyba zasluguje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwiazdka na niebie
prezentem byl zachwycony - bo byla to niespodzianka ktora okazala sie byc mu bardzo przydatna:). A problemu jako takiego nie mam. Chcialam po prostu znac zdanie innych na ten temat. Ja i tak pozostane przy swoim;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwiazdka na niebie
try walking in my shoes... zwiazku nie przeliczam, chodzilo mi tylko o te jedna sytuacje, a nie o moj caly zwiazek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no widzisz starałas sie bez sensu, straciłaś tyle czasu na myślenie a mogłas sobie tego oszczędzic. Ale z 2 strony... zaplanowac wspolny dzien mozna w ciągu 10 minut. Kupic tort? zadne problem, kino, restauracja? nawet nie trzeba sie męczyć. Kartka? kupić w sklepie i wypisac - no naprawde napracowałaś sie jak cholera... A co on zrobił? zorganizował czas zeby Cie zabrac do sklepu (tez o tym musiał myśleć) kupil Ci cos co naprawde ci sie podobało (nie wiesz w 100% czy ten jego prezent go ucieszył) poszliście cos zjesc... czyli on oprócz kartki, kina i tortu też zrobił ci niespodzianke. Moze na wiecej nie miał już czasu? moze uznał to za zbędne? Mógł Ci dac prezent nastenego dnia ale on zarezerwował czas zeby sie z Toba spotkac. Doceń to. Nie kazdy facet myśli w ten sposób. Ja wolałabym zeby moj facet dal mi wolną reke w sklepie, zebym wybrała sobie to co chce. Nie chciałabym niespodzianki i tej całej szopki, wolałabym kupic i spedzic wieczor przy kolacji w domu... naprawde przesadzasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwiazdka na niebie
to teraz wychodzi na to ze, ja sie nie staram, no ok. Macie prawo tak uwazac, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za to mój już teraz były
umówił się z kumplem a jak miałam pretensje, ze przecież dziś są moje urodziny i będzie mi głupio przed rodzinką, że go nie będzie, to mi powiedziła, że kolega zna dłużej ode mnie i mam trzymać pysk. Byłam taką idiotką, że byłam z nim jeszcze kilka lat aż poszukał sobie młodszą:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a kto powiedział ze sie nie starałaś? starałaś sie ale opisałaś to tak jakbys przez te 3 tyg nie spała, nie jadła i nie oddychała myśląc co zrobic. Jakbys sama mu ten tort upiekła, kartke zrobiła, jakbys sama mu obiad ugotowała - zrobiłas tyle co on. Wiec sie nie czepiaj tylko sie ciesz ze koles nie kupił Ci oklepanego pluszaka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwiazdka na niebie
chyba bym sie bardziej ucieszyla z oklepanego pluszaka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
watpie, wtedy marudziałabys ze sie w ogóle nie postarała, ze kupił Ci oklepany prezent... itp itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żal mo Cię
baby to są jednak głupie, a facetowi współczuję czego chciałaś? żeby kupił Ci fajny prezent, z którego byś była zadowolona? Czyli coby to miało być? chciałabyś tort ze świeczkami? czy kino? a może restauracja i kartka z życzeniami? a może czas spędzony razem? czy wtedy napisałabyś na forum, że odgapił od Ciebie? porażka i żal skąd wiesz, że był zadowolony z tego co przygotowałaś? może w przeciwieństwie od Ciebie był miły i się "cieszył" z niespodzianki myśląc coś zupełnie innego i tak jak Ty napisał na jakimś forum, co go złego spotkało? a Ty to focha strzeliłaś na taki prezent czy tak jak On się "ucieszyłaś"? baby to jednak głupie są, ile Ty masz lat 10?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalalalalla
gowniaaaraaaaaaaaaaaa... za duzo bravo girl:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×