Mam chlopaka jestem w ciazy z innym

wiem ze sie boisz tzn domyslam sie ale wyda sie przeciez jak pokaze sie brzuch to dopiero bedzie wscieklu i powiedz mamie prawde!!! moze ona cos doradzi sprobuj z tym z imprezy sie dogadac ciesz sie ze on jest odpowiedzialny mogl powiedziec ci - nara a swoja droga czemu sie nie zabepieczyliscie? nie bierzesz tabletek czy plastrow?

'fsefrsetg -Nad takim rozwiazaniem tez myslalam' Żenujące. Moim zdaniem nie masz innego wyjścia jak się przyznać. Nawet jak byś chciała oszukać aktualnego chłopaka to widzę, że i tak nie dasz rady. Więc powiedz mu jak najszybciej i niech nie traci z Tobą czasu.

Wiecie co dziewczyna i tak ma juz dośc i wasze "rady" typu "niech nie traci już z Toba czasu" nic nie pomogą tylko jeszcze bardziej zdołują... Ok zrobiła źle nikt nie mówi ze dobrze ale teraz odpowie za swój błąd i może byście tak chociaż raz nie byli tacy bez serca :O

i licz się z tym że się rozstaniecie. Widać że ojciec dziecka jest nawet spoko:) Pewnie się wami zaopiekuje i będzie wszystko dobrze. Musisz sie tylko pogodzic z tym ,że rozstajesz sie z chlopakiem, a jak uważasz jaka będzie reakcje twojego dotychczasowego chłopaka? Będzie chcial pogadac? myslisz ze moze dac Ci szanse?

nie wasze ... tylko sukienki

Bralam przez jakis czas tabletki anty, ale z powodu problemow nie moglam ich przyjmowac, plastry podobnie.Mial to byc stosunek przerywany, ale jak widac nie byl do konca:(Wiem sa gumy, teraz moge walic sie po glowie i i tak czasu nie cofne:( Wiecie jak bardzo mi pomaga to, ze piszecie, nie jestem juz z tym sama, chociaz wiem jak to wyglada w Waszych oczach:( Musze powiedziec o tym, ale nie wypowiem slowa przez telefon, na spotkaniu juz w ogole.Myslalam zeby napisac do niego list, tylko nie wiem jak:(tak sie boje:(Moze pomozecie mi napisac?:(Probowalam zaczac cos pisac, ale to konczy sie placzem:(

-2/10

fsefrsetg -Dziekuje Ci bardzo!!Dokladnie, czuje sie najpodlej nigdy w zyciu nie czulam sie gorzej, to chyba wystarczajaca kara dla mnie, a do tego wiem, ze strace czlowieka ktorego bardzo kocham:( Jak on zareaguje?Mysle, ze wyzwie mnie od dziwek:(Albo cos podobnego:(Zaufal mi, wiec czego mam sie spodziewac?:(

napisac za ciebie raczej nie da rady bo sama musisz przelac na papier to co czujesz a pokaz co napisalas juz? moze jednak na spotkniau bylo by latwiej? tak to nie zobaczysz jego reakcji... a on twoich łez musisz sie odwazyc nie starsz mnie z tym przerywanym bo ja to stosuje od miesiac platry rzucialam po roku bo chudne od nich ... juz 47 kg jest jedno dziecko mi wystarczy 13 ms poki co

Jastrzab 550 daj się leczyć zboczeńcu ,no i ortografia się kłania,więc może najpierw trochę nauki by się przydało.

Alt+Ctrl+Del .... 00 84 24367 kb ---- Zakończ zadanie i po kłopocie :)

egeszegee -No wlasnie to byl przerywany stosunek, dokladnie jak juz zaczelam o tym pisac, skonczyl na brzuchu, ale widocznie troche za pozno:( jesli chodzi o pisanie do niego to bardzo malo bo jak tylko zaczynam kilka zdan to chce mi sie plakac:( Chcialabym miec odwage spojrzec mu w oczy i powiedziec ale wiem, ze rozplacze sie jak tylko powiem jedno slowo:(Jestem pewna, ze mnie znienawidzi i nie bedzie chcial znac!:(

Nie będe Ci ani współczuł ani radził. Dałaś dupy będąc w związku jesteś szmaciskiem, zaszłas w ciąże trudno, okłamując swojego chłopaka sprawiasz że gardzę Tobą jeszcze bardziej. Nie pierdol o miłości bo chuj o niej wiesz, jak byś "kochała" to byś szpary nie popuściła, najwyraźniej chciało Ci się jebać więc to zrobiłaś, a teraz jak stoisz pod murem i wiesz że facet Cię zostawi to nagle uświadamiasz sobie że go na zaboj kochasz.... kłamstwo jak chuj... ale co mnie to okłamuj się dalej. Dlatego jestem coraz bardziej przekonany do tego że związki na odległość są gówno warte.

Ehh ... No właśnie .. Liczy się czarodziej a nie różkdżka. Usiąść teraz i płakać bo co zrobić.

ale chociaz to mu sie nalezy na wyjasnienie w oczy a nie w liscie moze jak go dostanie to juz sie nie odezwie o go nie zobaczysz a tak to chociaz jeszcze chwile z nim spedzisz a jak opcja samotna matka?

Ty kurwa jeszcze chcesz żeby chłopak zostal z tobą? Chyba kpisz, jeżeli ma przynajmniej odrobine jaj to cie popierdoli od razu. Po drugie zeby być taką suką bez honoru i jeszcze pisać że go kochasz. Zostaw go i zadawaj sie dalej z tym ruchaczem z ktorym masz dziecko.

Uważam, że związki na odległośc nie mają przyszłości, chyba że jest się małżeństwem z 20 letnim stażem , trójką dzieci itp. To wtedy nawet jest to wskazane, chwilka wytchnienia, ale osoby które zaczynąją raczej szans nie mają. I nie oceniajmy dziewczyny, bo tak naprawde nie wiemy czy jej chłopak nie ma innej też na boku.

egeszegee -Nie wiem:(Szczerze to teraz bardziej mysle o tym jak powiedziec prawde, ja wiem, ze najlepiej bedzie jesli z nim porozmawiam, ale ja nie mam odwagi spojrzec mu w oczu.Przyjedzie do mnie tyle km i dowie sie o czyms tak podlym:(Codziennie piszemy wieczorami na gg, bedzie po 21 i chcialabym mu o tym napisac, ale bardzo sie boje i cierpie:(

urodzic tego dziecka! Pomysl, znasz faceta od kilku tygodni, nie wiadomo kto on jest i nie wiadomo czy zostanie. Moze za kilka miesiecy mu sie odwidzi, a ty jak juz bedziesz w zaawansowanej ciazy to nic nie bedziesz mogla zrobic. Zmarnujesz sobie zycie i dziecku tez. Bo myslisz ze kto cie potem bedzie chcial z bachorem? Jakis beznadziejniak ktory nie znalazl babki bez "ogona"... Nie decyduj sie na dziecko dlatego ze facet wydaje sie byc zauroczony, bo zauroczenia mijaja. Odpowiedz sobie na pytanie czy: 1. Kochasz ojca tego dziecka 2. Bedziesz w stanie wychowac dziecko sama 3. Jestes gotowa na "zmarnowanie" sobie zycia bedac samotna badz nieszczesliwa matko (bo nawet jesli facet nie odejdzie, to jest wielka szansa ze tak naprawde go ne kochasz i bedziesz sie meczyc) Nie potepiam cie za to ze przespalas sie z innym, kazdy ma prawo zyc jak chce, czy powiesz swojemu czy nie to twoja sprawa, ale nie decyduj sie na dziecko jesli nie masz pewnosci ze bedziesz mogla mu zapewnic zycie jakiego kazde dziecko potrzebuje... z dwoma szczesliwymi rodzicami

nie usuwaj ... jak mozesz i cie stac na dziecko to moze sprobuj na gadu ale moze da ci bloka i tyle wyjdzie z tego a ile razem jestescie?

michał3 -Tak chcialabym zeby zostal ze mna, ale to nierealne.Wiem ze tak nie bedzie.Rozumiem Twoja krytyke i wcale sie nie dziwie, jednak wiec ze ludzie popelniaja w zyciu bledy, ja bardzo tego zaluje, dlatego ze, zranie swojego chlopaka, ktory mi ufa, zranie tego chlopaka a do tego jestem w ciazy i jesli sie zdecyduje na to dziecko, musze byc pewna ze i ono nie bedzie cierpialo:(Gdybym byla taka kurwa o jakiej piszesz, wrobilabym w to dziecko swojego chlopaka, jednak ja tak nie potrafie.

hahahaha, NA GADU?????? super rozwiazanie....

Byłam dokładnie w takiej samej sytuacji. Totalny szok. Wybrałam dziecko i jej ojca. Dziś jestem matka moja córka ma 20 miesięcy i wiem że to nie przypadek że ona się pojawiła. Jest całym moim życiem. Jestem też żona jej taty. Oboje dają mi tyle szczęścia że aż trudno mi w to uwierzyć. A ten chłopak którego zdradziłam- cóż bolało go to ale do dziś jesteśmy przyjaciółmi

kurwiszonem. puściłaś sie z innym facetem nie dorabiaj sobie ideologii do kurestwa

lepiej idz pogadac z mama bedzie dobrze daj znac co wymyslilas ja lece 3 maj sie

2lata jestesmy razem, ale jest to caly czas zwiazek na odleglosc, spotykamy sie co miesiac, czasami dluzsze przerwy, jesli mamy wolne to spedzamy ten czas razem. Jesli chodzi o finanse to pracuje i dosc dobrze zarabiam, wiem, ze rodzice by mi pomogli.Porozmawiam z Mama ale jeszcze nie teraz, najpierw chce powiedziec o tym mojemu chlopakowi:( Boze jak ja mam to napisac:"Sluchaj, zdradzilam Cie, a do tego bede miala dziecko z tym chlopakiem":(To jest dla mnie bardzo trudne, o ciazy wiem juz jakis tydzien i codziennie probuje mu o tym napisac i ciagle sie blokuje:(

nie usuwaj, będzie dobrze widocznie to znak ze ten drugi ci pisany dziecko to najwiekszy dar od Boga jaki można sobie wyobrazić nie wiesz tez czy tamten jest ci wierny a co bedzie jak usuniesz a tamten ci powie: sorry ale musimy sie rozstac bo poznałem dziewczyne wpadłem z nią i musze sie z nią ozenic? przezyjesz to?

skoro wiedzialas ze tak bardzo tesknisz to po jaka cholere pchałaś sie w zwiazek na odległośc? co to za związek kiedy widzicie sie raz na miesiąc :/ to zaden zwiazek. Powinnas sie rozstac dawno temu - on ułożyłby sobie zycie tak gdzie jest, ty nie musiałabys sie teraz meczyc...