Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość No_Live_No_Mercy

Zdrada czy nadwrażliwość...?

Polecane posty

Gość No_Live_No_Mercy

Serdecznie witam wszystkich którzy odwiedzą ten temat. Bardzo proszę o udzielenie się w tej sprawie bo wg. mnie jest to sprawa dosyć poważna. Jestem pełnoletnim męszczyznom który boryka się z problemem zdrady ze strony swojej dziewczyny. W sumie nie jestem pewien czy owa zdrada miała miejsce ponieważ nie mam wystarczających dowodów. Zrobiłem coś głupiego, świnskiego ale gdybym tego nie uczynił nadal bym był okłamywany :( Otórz gdy byłem u mijej dziewczyny skożystałem z chwili i przeczytałem jej prywatne wiadomości z gg :( odraz chcę powiedzieć, że już z tym czynem mi nie do śmiechu, ale to czego tam się dowiedziałem pogłębia mój "dół" :((( Jestem z nią 3 miesiące, ktoś powie niewiele, ale wystarczyło tyle żebym się zakochał, nie zauroczył. Wczoraj mój przyjaciel coś powiedział, "zakochanie występuje tylko z jednej strony, a jeśli wystąpi z obu to jest już miłość..." Gdy czytałem jej rozmowę z dwoma osobami, koleżanką i jakimś chłolpakiem zabolało mnie to co ona planowała i co zrobiła... Koleżanaka pisałą z nią o wrześniu, rozpoczęciu roku szkolnego, a moja dziewczyna o tym że tęskni i ze "chciała by przeżyć jakiś romansiek..." :( a jeśli chodzi o tego chłopaka... Napisł jej ze chciał żeby go pocałowała, a ona ze może kiedyś, na samą myśl przechodzą mnie ciarki, ta myśl boli :( cierpię... potem wymianan emotek typu ";*" i nagle tekst z jego strony, sex ? A ona ze no... umówili się na następny dzień. Potem zorientowałem się ze mówiła mi o tym ze spotkałą się z koleżanką a koleżanka powiedziała ze nie, ze moja dziewczyna pojechała do domu ;((( noszę to od poniedziałku, bo wtedy to zrobiłem, nie wiem czo mam zrobic :( czy jej powiedzieć że oprzejżałem archiwum ??? Proszę o pomoc i z góry dziękuję ... PS. Cały czas mi mówi, że mnie kocha, patrząc mi w oczy ale przed wczoraj była "sprzeczka", zapytałem czy się jej znudziłem, a ona ze nie i widziałem ze chce coś powiedzieć ale po chwili powiedziała coś innego... :((( "...Chociaż kocham Cię wszystko nie tak..." "...Otrzyj oczy, sercu sól zaszkodzi, lepiej jest bez łez..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No_Live_No_Mercy
Przepraszam za leterówki, błędy ortograficzne ale to przez tą całą sprawę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skąd ja to znam
...mówi, że kocha, a bzyka się z innymi :(. wygarnij jej wszystko co wiesz,, zerwij kontakt, pocierpisz trochę ale przejdzie w końcu. I ciągle powtarzaj sobie co Ci złego zrobiła...szybciej o niej zapomnisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No_Live_No_Mercy+
Tak, jesteśmy :( chociaż taki związe, w sensie zakłamany, to nie zwiazek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No_Live_No_Mercy
Jestem w stanie jej wybaczyć tą zdradę, o ile by się przyznała... Pomóżcie, co powinienem zrobić ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego myślisz że to związ
ek? skąd wiesz, że to związek??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No_Live_No_Mercy
Hmm... Dobre pytanie. Wydaje mi się że to jest związek, spotykamy się, rozmawiamy, mamy wspólnych znajomych ale mam wrażenie ze to wszystko jest dla niej obojętne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No_Live_No_Mercy
Proszę was, pomóżcie mi :( jestem w kropce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tgyuh
witaj, dziekuje , ze wypowiedziles sie na moj temat. Moim zdaniem, powienies sie z nia spotkac, najlepiej isc gdzies do parku, siasc na lawce, i porozmawac, calkiem powaznie . Zaczynajac od pytan podstawowych. Co mysli o waszym zwiazku , i czy uwaza , ze to wogole jest zwiazek ? Czy jest jej dobrze z Toba ? Czy czegos Jej brakuje ? Czy ejst z Toba szczera ? Jesli na wsyztko odpowie pozytywnie, to fajnie, ale nie zawsze moze okazac sie to prawda ... mysle jednak , zeto wyczujesz ... bedziesz wiedziec, czy wasza rozmowa jest szczera czy nie. I zaleznie od tego co bedziesz , czul i jak, mozesz jej powiedziec cala prawde o tym co wiesz ... Jesli wczesniej byla nieszczera, chociaz mowila, ze jest ... bedziesz wiedziec na czym stoisz , na co ja stac . To wykluczy to ze mowila, jak bardzo kocha, i szaleje za Toba . Odpowiedz bylaby jasna. Klamie, czegos jej brakuje ... mze przygod, ktorych Ty jej nie zapewnisz , no bo jak, skoro pragnie je przezyc z kim innym ... W tedy poki wczesnie na twoim mejscu bym sie wycofala , mimo zakochania, bo to jescze nie milosc ??? A slowo"kocham cie" niczym nie ma sie do czynow. Czklowieka ktory kocha, poznaje sie po czynach, gestach. Slowa to tylko dodatek. Skoro klamie, bedzie robila to czesciej, a Ty nie ebdziesz szczesliwy, bedziesz cierpiec z milosci - a tak byc nie powinno . Od zakochania do milosci dluga droga...alebardzo bolesna. Najrazie to imitacja milosci. Nie daj sie wykozystac .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raczej ta twoja Pani
..robi Cie w bambuko chłopie 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No_Live_No_Mercy
Dzięki bardzo, to samo powiedział mi mój przyjaciel. Tak też zrobię, wiem że mnie ukłąmuje, nie jest szczera ale... mimo to ją kocham... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego myślisz że to związ
"WYDAJE MI SIĘ że to jest związek, spotykamy się, rozmawiamy, mamy wspólnych znajomych ale mam wrażenie ze to wszystko jest dla niej obojętne..." Wiesz ja mam ze stu znajomych chłopaków, a którymi spotykam się, roamawiam i mamy wspolnych znajomych - ciekawe czy kazdy z nich uważa, że jest w związku ze mną :-D :-P Koleś, oprzytomnij, nie jesteś w zadnym związku. A jesli chcesz byc w związku z tą dziewczyną to najpierw kup kwiatki i się jej łądnie zapytaj czy zechce być twoją dziewczyną. Jak odpowie TAK to wtedy będziecie w jakimś zwiazku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tgyuh
kochasz, ale ona raczej nie odwzajemnie tego tak bardzo jak Ty . KAzdy z nasz chcialby kochac i byc tak samo kochany. Milosc to naprawde zadkosc !!! Szczegolnie w tych czasach, teraz przewaznie kocha naprawde jedna os. a ta 2 to wykozystuje,bo czuje sie kochana, jest jej dobrze i po porstu mysli, ze kocha, czesciej nas rani niz obdarowywuje . Im czesciej ona tak nas niechlujnie traktuje, tym bardziej nas rani , a my bardzije potrzebujemy byc kochani, i czesto sobie wmawiamy, ze kochamy. W szczegolnosci faceci , lubia byc olewani, to sprawia, ze mocniej czuja . Ale trzeba te 2 kwestie odroznic od siebie. Ciezko ejst oddzielic serce od rozumu, ale tutaj ta stytacja tego bardzo wymaga ! Naprawde zastanow sie , narazie ejst wczesnie, wiec warto , alepotem bedzie szkoda, i bedzie sie to bardzo dlugo ciagnelo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×