Mężatki wstydzą się uprawiać anal, bo za młodu robily to z każdym

i wole go niz normalny sex. nie moglbym byc z kobieta, ktora nie pozwala na anal. palce mi zawsze same leca w strone odbytu kobiety jak ja bzykam

ustami w rózne miejsca, nie lubię tylko tego rodzaju seksu - mogę go całować i lizać wszędzie, ale nic więcej. Ogólnie seks oralny mi nie odpowiada, czy to w moim wykonaniu czy mężczyzny - mój obecny partner o tym wie i mamy inne sposoby na sprawianie sobie przyjemności. Nigdzie nie jest powiedziane, ze każda kobieta powinna robić loda, ani że powinna lubić takie pieszczoty w wykonaniu mężczyzny.

faceci których kręci anal mają homoseksualne ciągąty , pedzie poza tym ci którzy się tu wypowiadają jak można się domyślac właśnie skończyli lekcje w gimnazjum i w życiu na oczy nie widzieli jeszcze kobiety z bliska

>> Analu domagają się ci mężczyźni którzy cierpią na kompleks małych penisow A co jeśli to kobiety domagają się drylowania okrężnicy? :)

Ja nie przepadam za tym gdy on mnie liże (nie wiem, dla mnie to nieprzyjemne - wolę gdy robi mi palcami), ale uwielbiam robic mu loda. Anal tez lubię.

faceci których kręci anal mają homoseksualne ciągąty , pedzie poza tym ci którzy się tu wypowiadają jak można się domyślac właśnie skończyli lekcje w gimnazjum i w życiu na oczy nie widzieli jeszcze kobiety z bliska :D:D:D:D:D a mi sie wydaje ze tu siedza dzieci ktore nie maja pojecia co to anal :)

a anal cie nie boli?

nigdy nie uprawiałam analu i oralu - mąż był moim pierwszym partnerem - możecie sobie pisac co chcecie ale nam jest tak dobrze i już - lubię zabawy , przebieranki, pończoszki. kajdanki i takie tam ale nie anal a oral jeszcze nie nie wiem czy kiedykolwiek się zdecyduję- mam opory a on nigdy nie nalegał - w każdym razie możecie sobie pisac że pewnie mnie zdradzi z jakąś co mu da w tyłek i takie tam - droga wolna nikogo na siłę nie będę trzymać - tyle że on takim wycieruchem szybko się znudzi a powrotu do mnie nie ma - nie łatwo będzie mu zrezygnowac z tak atrakcyjnej i fajnej żony jak ja , takiej której zazdroszczą mu wszyscy koledzy, takiej co lubi seks i takiej co się szanowała aby być dla niego pierwszą - ale co kto lubi

ja pierdole... jak sie babka przygotuje, zrobi mała gruszke, wypije ze 2 drinki, skorzysta z żeliku albo slecjalnej zabawki analnej, facet bedzie delikatny to seks bedzie udany!! raz, drugi, trzeci anal moze wydawac sie dziwny (zwykły seks tez moze stac sie udany dopiero po kilku-kilkunastu próbach), kobieta moze sie czuc "dziwnie" ale jak sie przyzwyczai to doznania beda zajebiste!! ale nie.. lepiej wcale nie spróbowac albo poddac sie przy 2 próbie...

Pierwszy raz bolał, marzyłam żeby się skończył. Teraz wiem dlaczego - nie użyliśmy nawilżacza!! Jedynie ślinę. :O Potem spróbowałam jeszcze raz, tym razem z OGROMNĄ ilością nawilżacza i było super. Odbyt ma więcej zakończeń nerwowych niż wnętrze pochwy i dla mnie CZASAMI analny seks jest przyjemniejszy od zwykłego. To zupelnie inne doznania, aż mam dreszcze w udach i na plecach. Natomiast to że to jest "brzydkie miejsce" jest podniecające psychicznie - że penis jest tam, gdzie być nie powinien.

Które domagają się analu dają do zrozumienia facetowi że ma małego i w cipke jej nie zadowala

szkoda, ze ciezko trafic na taka jak ty :(

My lewatywy nie robimy - odbytnica w odcinku ostatnich ok. 20 cm u zdrowego człwoieka jest czysta, przecież tam nie siedzi kupa (nigdy w życiu nie zdarzyło się nam aby penis był brudny po analu, jest zupełnie czysty). Ale za to wcześniej są przygotowania typu pieści mnie tam palcami, albo doprowadza mnie do orgazmu, wtedy jestem rozluźniona i "rozmiękczona" i odczucia są boskie.

a jakie najbardziej lubisz pozycje do anala?

lewatyewa dla tych ktore sa przerażone ze odbyt jest brudny! jak sie boja niech zrobia lewatywe, wtedy bedzie czysto! zreszta po kazdym seksie idzie sie umyc, wiec nie ma roznicy gdzie wsadzi! potem i tak sie umyje!

>> takiej co lubi seks sex wymaga urozmaiceń, taki zwykły klasyk w końcu sie nudzi. Nie mówię, że masz mu nadstawiać dupsko codziennie, ale dla urozmaicenia raz na jakiś czas mogłabyś mu obciągnąć i przyjąć pręta w dupe. On byłby tym zachwycony. A nie mówi o tym, bo pewnie się ciebie boi, albo jest ciotą

"tyle że on takim wycieruchem szybko się znudzi" Nie rozumiem. Uważasz że wszystkie kobiety które zgadzają się na oral i anal to wycieruchy?

to proste że ----------> świetnie powiedziane! jestem męzatka od 4 lat, wczesniej kilka lat bylismy ze soba i pomimo, ze układa sie nam w łózku rewelacyjnie nigdy nas do tego nie ciągło, no bez jaj wkładać pena tam gdzie za przeproszeniem sram! i bynajmniej nie czuje sie jakaś niedowartosciowana czy cuś, mnie to poprostu obrzydza, a te wszystkie "matołki" piszace jak to jest cudownie i wogóle naj... niech sobie piszą dalej te pełne pogardy posty, ze nie wiem co trace sex z miom męzem jest najnajbardziej udaną stroną mojego życia i fantazji nam nie brakuje jednak oboje zgodnie uważamy, ze wkładac sobie cokolwiek do tyłka jest poprostu fe aha i nie piszcie mi tu o moich domniemanych zdradach ze strony męża, bo to ze piszący te posty mają problem z utrzymaniem swojego związku na odpowiednim poziomie to nie znaczy że wszyscy je mają ale na pocieszenie do TOLERANCJI trzeba dorosnąć

wklada palce do tylka to lubicie? a jaka pozycja do anala najlepsza?

>> a jakie najbardziej lubisz pozycje do anala? Na rozkołysanie się - jeździec Na skończenie - na pieska. Ale to już jest hardcore, jazda aż łóżko chodzi ;) Finał oczywiście w środku

analu, kilka razy, ciężko było mi się przemóc, ale jakoś poszło - chciałam spróbować. I muszę powiedzieć, że nawet za którymś razem było to przyjemne, w jakiś taki perwersyjny sposób - trochę bolało, trochę to takie było "zakazane", a wiadomo - zakazany owoc... Ale to co było później - bolało mnie przy siadaniu, nie mogłam się załatwić, bo bolało i wcale nie było mi łatwiej, jak ktoś napisał. Od tego czasu więcej nie próbowałam i nie mam zamiaru. Skoro osiągam przyjemność, ja i mój partner, przy "zwykłym" seksie, to nie widzę powodu, żeby się narażać na ból i dyskomfort, tylko po to, żeby za którymś dopiero razem wyluzować się na tyle, żeby było przyjemnie...

wiekszosc kobiet, ktore lubi anal mialo przynajmniej kilku partnerow

najbardziej lubię gdy leżę płasko na brzuchu. Wtedy mogę sobie włożyć rękę między nogi i pieścić łechtaczkę, orgazm jest wtedy super! W tej pozycji są dla mnie najlepsze doznania. parę razy sprówaliśmy tez tak, że ja leżę na na plecach, nogi podnosze wysoko (czyli jakby klasyczna) - ta pozycja jest dla mnie super podniecająca psychicznie robiliśmy to też na boku, na łyżeczki - wtedy jest wygodnie i łatwo, ale fizycznie odczucia są słabsze natomiast nie lubie analu na pieska, jest to wtedy nieprzyjemne

a palce w tylku w czasie sexu lubisz?

>> a te wszystkie "matołki" piszace jak to jest cudownie i wogóle naj.. Z kolei mnie zastanawiają osoby, które w życiu tej formy sexu nie próbowały, a odżegnują ją od czci i wiary :o To tak jakby krytykował książkę nie czytając jej :o

Na anal na jeźdźca chyba bym się nie zdecydowala. Moim zdaniem za głęboko. Palce w tyłku uwielbiam. Lubię gdy np. mój facet posuwa mnie palcem w tyłek, a ja się w tym czasie sama onanizuje a on patrzy. Palce w tyłku podczas zwykłego seksu też lubię. Gdy zrobił to pierwszy raz - kochaliśmy się na pieska, a on włozył palec w mój odbyt myślałam że odlecę, albo przynajmniej połamię sobie paznokcie od ścskania poduszki. :)

>> Na anal na jeźdźca chyba bym się nie zdecydowala. Moim zdaniem za głęboko To prawda, ale wtedy nie podrażniasz ścianek kichy jak podczas innych pozycji. Moja dziewczyna chciała spróbować i po konsultacji z koleżankami wybrała tą właśnie pozycję na pierwszy raz anala. Potem ćwiczyliśmy różne inne, ale jak mówi dla niej ta na początek jest najlepsza :)

wiem , że seks z urozmaiceniami jest fajny i ja taki lubię - lubię wiązanki, lubię zrobić striptiz, lubię masaże różnych części ciała, pończoszki, lateksy i wiem że w moim wykonaniu jemu się to bardzo podoba bo jestem bardzo atrakcyją kobietą( nie to że się chwalę ale fizyczność w seksie jest ważna) Analowi mówię nie i zdania nie zmienię- on to wiedział od początku jak tylko w naszym jeszcze nieformalnym związku pojawił się temat seksu i zaakceptował to - zresztą nie każdy facet ma radochę z takiej formy seksu - dla mnie to zabawa dla gejów jest a kobieta ma odpowiednią dziurke do takich spraw - tak myślę i już-mam do tego prawo - co do oralu to jeszcze nie wiem ale miałam trudne dziecinstwo i pamiętam że już jako mała dziewczynka strasznie nienawidziłąm mojej matki która była taka cichutka i uległa bez własnego zdania i ojciec zawsze nią pomiatał chociaż na zewnątrz wyglądaliśmy na porządną i dobrze sytuowaną rodzinę - ja sobie obiecałam że zawsze będę niezależna i zawsze najważniejsze dla mnie będzie moje dobro - chyba stąd ten lęk przed pozwoleniem facetowi na nadmierną dominację a z tym utożsamiam podświadomie oral - jednak mój mąż to cudowny facet który super mnie rozumie Aha nie uważam że każda która dajwe analnie to wycieruch - nie to miałam na myśli , ale np. taka która daje tak każdemu , nawet żoatemu bo myśli że w ten sposób rozbije czyjąś rodzinę jest dla mnie szmatą która ma do zaoferowania tylko odbyt i jak facet na to leci i dla seksu analnego z jakimś wycieruchem jest w stanie postawić na szali udane małżeństwo jest kretynem i nie zasługuje na drugą szansę- a że o drugą prosił będzie to jest w 90% przypadków pewne

Kazdy robi to co lubi i nic wam do tego :P Jestem kobieta i do tego mezatka i bardzo lubie anal a moj maz to kocha :) lubie tez oral i inne fajne rzeczy z moim mezem :) Jest nam super w łóżku i sie nie ograniczamy. Mimo ze jestesmy juz dobre pare lat ze soba to nie nudzi nam sie w łóżku i długo nie bedzie bo mamy kupe pomysłów :P Moj mąż nie ma kompleksu "malego penisa" jak to ktos tam wczesniej napisała bo ma sie akurat czym pochwalic :) Jest duzy,ładny i prosty :) Poprostu zajebisty :) A ci co jezdza po tych wszystkich kobietach i facetach co lubia i robia anal to MOZE poprostu zazdrosc i ograniczenia z waszej strony :P Kazdy robi to co lubi. Nikt was przeciez nie krzywdzi tym ze z własna zona czy mezem uprawia anal badz oral :) Czy ktos wam karze to robic??