Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kasia12347

18.09 - 18.12 - 10 kg! zapraszam zdeterminowane

Polecane posty

Witajcie, mam 21 lat i planuję w ciągu najbliższych 3 miesięcy pozbyć się zdrowo zbędnych kilogramów. zapraszam wszystkie, które wiedzą, że dadzą radę, tutaj nie ma miejsca na porażki i diety cud. wszystko z głową i pełną motywacją! czekam na was odchudzaczki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie przyłącze :-) o ile ten topik przetrwa he he załozyłam ostatnio swój ale widze małe zainteresowanie jest.... a moze juz wszystkie sie odchudziły he he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zacznij żyć...
Ja się dołączę. Mam podobny cel-7kg. Ale jak będzie 10 kg to wcalke się nie obrażę;-). mam 24 lata. Nie jem dużo, ale strasznie nie zdrowo. jedyna zaleta to to, że nie jem słodyczy. Nie lubię diet cud więc myślę, że mogę się dołączyć.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starajaca sie nie dac
moge do was dolaczyc mam 175cm wzrostu nie wiem ile waze nie mam wagi mam 23 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam was wszystkie serdecznie;) bardzo się cieszę że się przyłączyłyście, tylko wiecie od dzisiaja az do 18 grudnia nie ma żadnych słabych dni, nie ma na to ani miejsca ani czasu!!! powodzenia 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, mogę się dołączyć? :) Kasia, nasza sytuacja jest bardzo podobna! również mam 179 cm! i również startowałam z wagi 76 kg! :) ograniczam się od jakiś 2 tygodni i w tej chwili ważę 74, 2. bardzo chciałabym schudnąć do 66-68 kg, jeśli się uda może nawet więcej... pomyśleć, że kiedyś ważyłam 62 kg :P moim największym problemem jest lenistwo! nie mogę się zmusić do żadnego ruchu... a Wy ćwiczycie? może jakoś uda się Wam mnie zmotywować... generalnie przestawiłam się na zdrowe i mniejsze porcje, bez słodyczy, staram się nie jeść po 18. fajnie byłoby, gdybyśmy mogły się tutaj wspierać :) właśnie wcinam serek wiejski :P miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa! i chciałam zapytać czy używacie jakiś suplementów (w sensie wspomagacze lub witaminy)? ja nie, chociaż zastanawiałam się nad tym... a może macie jakieś sprawdzone kremy/balsamy ujędrniające i wzmacniające skórę, to podobno ważne podczas diety :) oprócz diety oczywiście :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sweet poison witaj ciesze sie, że jest ktoś podobny do mnie:) ja mam bardzo duzo ruchu, bede chodzic na silownie 5 razy w tygodniu od 28 wrzesnia poniewaz wykupuje karnet, a teraz to hula hoip brzuchy w domu spacery z ukochanym i basen:) ja mam zawsze problem z dieta bo ruch kocham:) dlatego musze sie przyłozyc:) ciesze sie, ze wpadlas i ze mnie tu nie zostawisz:) jesli chodzi o balsamy to ja sie nie smaruje, czasem tylko zoltym garnierem, z odzywek to od pazdziernika zamiast kolacji bede miec zamiennik, jakis wartosciowy koktajl:) zazdroszcze ci i gratuluje juz pierwszego spadku wagi:) ja chce dojsc do 68 i dopiero wtedy bede oceniac swoje cialo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starajaca sie nie dac
ja uzywam cidrexu z zielona herbata. Dodam ze dosc czesto sie odchudzam tzn co 1,5 roku kiedys schudlam bardzo duzo 30 kg a teraz potrzebuje 5 kg uwazam ze ocet jablkowy jest bardzo przydatny bynajmniej w moich postanowieniach i mojej diecie :) i zycze kazdej z nas powodzenia :) i wytrwalosci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobitki ja też się chętnie przyłącze :) na przełomie stycznia i lutego schudłam 15 kg i byłam zachwycona :D ale tak się jakoś złożyło, że później poszłam do pracy i się zaczęło... siedzący tryb i nuda w pracy sprawiły, że zaczęłam podjadać i w mgnieniu oka troch kilogramów mi przybyło... teraz jest połowa września a po mojej smukłej sylwetce sprzed 6 miesięcy ani widu ani słychu :( tak więc teraz mam motywację i myślę, że z Waszą pomocą uda mi się osiągnąć swój cel :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojj ale tu mnóstwo kobitek się zebrało, cudownie, witajcie kochane, wierzę, że razem damy radę!:) pamiętajcie żadnych słabości, lepiej wytrwać w ścisłej diecie przez 3 miesiące niż odchudzać się do końca życia hehe:) witajcie i powodzenia ! 🌼 ja kiedyś też ważyłam 91, ale na szczęście się opamiętałam:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Dziewczyny! dzięki za odpowiedzi :) Kasia - zazdroszczę Ci takiego podejścia do ruchu! naprawdę :) trochę o tym czytałam i dochodzę do wniosku, że ruch można pokochać, trzeba po prostu przebrnąć przez pierwsze "krew, pot i zły"... ja zaszyłam się w domu po rozstaniu z ukochanym... i tak się przyzwyczaiłam do oglądania filmów i seriali na kompie, zamiast tyłek ruszyć... ale co tam, teraz się przełamię. a i nowego ukochanego będziemy szukać, tylko schudnę :D ja uwielbiam tańczyć, więc może codziennie przez jakieś pół godziny poszaleję sobie w swoim pokoju, to powinno coś dać... no i spacery... kiedyś biegałam, więc może teraz warto wrócić... starająca się nie dać - Kochana, gratuluję Ci takiego spadku wagi, wow! :) ja też słyszałam o tym occie jabłkowym, nawet chyba mam jakąś buteleczkę w domu? czy jego można pić? tzn np. łyżeczkę po posiłku lub przed albo dodawać do potraw? może macie jakąś wiedzę w tym temacie? chciałam też zapytać gdzie się u Was tłuszczyk odkłada? u mnie najgorsze są chyba brzuch i ramiona, no i twarz, twarz to masakra :o zawsze byłam trochę pucowata, mam kwadratową twarz, ale od kiedy przytyłam jest jeszcze gorzej :D aż się rozpisałam :) dodam jeszcze, że mam 24 lata, właśnie skończyłam studia, jestem w domu, bo szukam nowej pracy... kolejne pasjonujące zajęcie :P buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starajaca sie nie dac
co do octu jabłkowego to ja wole tabletki polkne i po problemie, ale kiedys pilam mozna go dodawac do potraw o ile ktos lubi (ja osobiscie nie lubie smrodu octu) a taki ocet do picia nalezy rozrobic np1-2 łyzeczek octu jabłkowego zalac ciepla woda i wypic przed posilkiem 2 razy dziennie i po tym occie naprawde nie chce sie jesc :) i oczywiscie jakis sport... ja preferuje rower :) dokad bedzie ladna pogoda :) taka jak dzis :)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starajaca sie nie dac
co do tluszczu rowniez brzuch ramiona plecy....... ;/ feeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja uwielbiam ponad wszystko siłownię - mnóstwo aerobów i ujędrnianie ciała na maszynach:) kocham biegać, pływać, jeździć na rowerze:) życie bez ruchu nie miałoby snsu:) idę trochę hula pokręcić całusy! 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze ze topik sie rozkreca :-) jestem pod ogromnym wrazeniem waszego podejscia do diety, cwiczen, ruchu, nie poddawania sie itp. ja jestem z natury strasznie leniwa i wole siedziec przed tv ograniczajac tylko jedzenie aby osiagnąc swoje cele podoba mi sie tez nastawienie Kasi która nie pozwala sobie i NAM he he:-P na zadne słabosci w diecie przez zaplanowany czas ja osobiscie uwazam ze mi drobne grzeszki tylko pozwalo przetrwac diete a po niej nie dostac efektu jojo ale naprawde jestem pełna podziwu co do takiej postawy jesli pozwolicie to tez chetnie sie zadomowie na tym topiku :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
im więcej nas tym lepiej drogie panie:) ja chce dzięki tym 3 miesiącom nauczyć się pełnej samodyscypliny i silnej woli dlatego nie chce poddawać się nawet w najmniejszym stopniu..:) ale jeśli uwazacie, ze nie dacie rady czy np ze raz na jakis czas sobie pozwolicie zaakaceptuje to, ale ja na pewno trzymam sie dzielnie 3 miesiace, szkoda mi włozonej pracy zeby zjesc ciastko i miec wyrzuty sumienia:) buzka! 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starajaca sie nie dac
dokladnie tutaj tylko potrzebna jest samodyscyplina pilnowanie samej siebie swojej silnej woli wytrwalosci i konsekwencji, a do tego twierdzenia i przekonanie ze CHCE SCHUDNAC a nie musze schudnac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko, że jak ma się słaba silna wolę to wsparcie innych osób w podobnej sytuacji jest bardzo ważne :PP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja ostatnio czytałam ze jak sie podczas diety troszke pogrzeszy to potem mniejsze jest prawdopodobienstwo ze dopadnie nas efekt jo jo i wydaje mi sie to całkiem sensowne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chociaz oczywiscie nie prubuje nikogo skłonic do podjadania podczas diety i nie neguje załozenia kasi ze jednak warto na jakis czas odrzucic pokusy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daie radę dziewczyny! Trzymam kciuki! Ja schudłam w 4 miesiące 9 kg, zdrowo, nadal trzymam wagę. Jestem dużo starsza od Was tym bardziej Wam bedzie łatwiej!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ważne żebyśmy dosiągnęły swoich celów i za 3 miesiące miały tych kilka- lub jeśli komuś się uda kilkanaście kg mniej:) dziękujemy za wsparcie!:) i gratuluje sukcesu!😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, Piszę co prawda na innym topiku, ale i Was moge pisać, jeśli pozwolicie? Obecnie ważę ok. 70kg. Dążę do 55kg. A tak wogóle to w tym roku schudłam z ok. 90kg do 70kg. Teraz chcę dalej. Do 55kg. Mogę do Was zaglądać i pisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zosia28 - bardzo ładny wynik :-) ja dzis zjadłam: jogurt naturalny z płatkami fitness płatki owsiane z wisniami tak jakby na objad mam jeszcze zupke chinska na pozniej mój kochany robi dzis kolacje, tyle ze ja bede dopiero koło 22 w domu a głupio bedzie odmówic robi krewetki panierowane wiec kilka zjem napewno tez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starajaca sie nie dac
uprawiacie jakis sport? cwiczycie? ja staram sie jezdzic na rowerze o ile dopisuje pogoda 1 do 1,5h

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam w domu orbitrek wiec czasami sie zmusze przed telewizorem ale ogolnie nienawidze cwiczyc rower , lub rolki ewentualnie wchądzą w gre ale tylko jak jest ładna pogoda no i spacery....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starajaca sie nie dac
no mysle ze spacery to podstawa jesli ktos nie lubi cwiczic :) i mam nadzieje ze wytrwale dazycie do celu i ze sie nie poddamy :) ja napewno sie nie dam :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×