pobilam kochanke meza,grozi mi wiezienie

ktore winę zwalają na kochankę (bynajmniej ich nie usprawiedliwiam!) a mężuś to oczywiscie bezrozumne cielątko, ktore dało sie zbałamucić tej jędzy wiec to nie jego wina.

że kierowały kimś emocje. Hej, jestes człowiekiem posiadajacym rozum czy zwierzątkiem kierującycm sie tylko instynktem? Autorka nie dosc, ze narobila sobie kłopotów to w dodatku jeszcze bardziej sie skompromitowala takim zachowaniem.

Śmiesza mnie takie żonki - w sumie to trudno bydło nazwać określeniem "żonka" :) Zwięrzętom zazwyczaj brakuje argumentów w dyskusjach i przechodzą do rozwiązań siłowych.

zemsta nie popłaca.........autorka zniżyła się do niższego poziomu niz ta kochanka................powinna ponieść kare niestety. A tej kochance -kare wymierzyłoby sumienie, wcześniej czy później.......

taaa a kochankę i chłopa pogłaskajcie po główce i im dziecko dajcie pod opiekę :O biedne pobite niewiniątka :O

Ale nikt tu nie pisze że wina jest po stronie kochanki, wiec sie tak nie śmiej. Sytuacja w ktorej dochodzi do takiej konfrontacji i rózne okoliczności jakie towarzyszyly mogą doprowadzić do agresji względem kochanki. Porozmawiaj z dobrym posychologiem, to ci wyjasni jak nie rozumiesz natury ludzkiej. Nie jestemsmy bezuczuciowymi cielątkami

rozwiazan siłowych to od razu staje po stornie kochanki czy jej meza, pogratulowac "logiki".:O

to nie masz prawa do użycia siły! rozumiesz?! Ale jak to sie mowi - gdy brak siły argumentów to używa sie argumentu siły. Autorka tym samym zeszła na ten sam poziom co kochanka.

"Nie jestemsmy bezuczuciowymi cielątkami" - za to bezmyślnymi na pewno.

o sobie czyli facetach?:D

jestescie tu ostrzejszy niż ten sąd, który będzie ją sądził. Bo instytucja sądy bierze pod uwagę coś takiego jak afekt. No a spoleczenstwo - jak zwykle najmądrzejsze i radykalne poglady, tylko pogratulować. A w praktyce tylko sami sie nie stosują do tego co mówią często gęsto niestety.

można kontrolowac bo chyba mamy mózg, czyż nie? no nie robmy z siebie zwierzatek.

ale to moze tylko zlagodzic karę...ale nigdy nie usprawiedliwia czynu.

pojebane,debilne babsztyle.Mam nadzieje ze dostaniesz niezła karę!!Zamiast obić ryj męzusiowi ukochanemu,bo to on , nie tamta,przysiegal Ci wiernosc i szacunek, to TY oczywsicie na babie sie wyzylas..dno,dno! a mezus,ok,co??Zagubil sie,meska szownistyczna swinia,tamta gozmuszala do bzykania,co??Przytul go teraz do serduszka jak wyjdziesz z pierdla

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4027653

ktore wszystko zwalą na kochanke a mąż oczywiscie niewinny bo przeciez on wpływu żadnego nie ma na romans tylko potulnie wykonuje polecenia kochanki.:P jak dlugo bedzie takie myslenie tak dlugo faceci beda czuc sie bezkarni i bedą zdradzac bo przeicez zawsze winę zwali sie na kochanke.

nie jestem hipokrytką i potepiam i to zachowanie i tamto, niewazne czy to zrobił facet czy kobieta!

i tak sobie panowie walą nas po rogach drogie panie...My sobie ryje obijamy,przezywamy a oni sobie bzykaja towary,zmieniaja modele.Gratulacje!!

jak się kogoś pobije, to nawet jeśli w afekcie, ponosi się KARĘ. tak działa prawo. przykład z życia. mój mąż kiedyś pobił kogoś w afekcie. niby powód miał i to niezły. ale konsekwencje poniósł takie, że miał wyrok. co prawda w zawieszeniu, ale jednak. i musiał bardzo mocno pracować na odzyskanie zaufania zarówno rodziny jaki i pracodawcy, nie mówiąc już o systemie sprawiedliwości. autorka tematu dopuściła się czynu karalnego. jej ofiara znalazła się w szpitalu, więc obrażenia musiały być poważne. a co jeśli są trwałe uszkodzenia ciała? a co by było, gdyby w tym "afekcie" zabiła tę dziewczynę? przecież się nie kontrolowała! poza tym, szanowni państwo, sama się przyznała, że była po prostu PIJANA! kiedyś stan upojenia alkoholowego był okolicznością łagodzącą, ale już od dawna nie jest. i słusznie! jeśli kierowca spowoduje wypadek po pijaku, nie jest to czynnik łagodzący, prawda? tutaj mamy pobicie pod wpływem alkoholu. i jeśli ona pod wpływem alkoholu dopuściła się przestępstwa, to następnym razem, kiedy wypije (a kto jej zabroni?) może czyn powtórzyć. autorka jest niebezpieczna dla otoczenia. jest domniemanie, że za każdym razem, kiedy ktoś nadepnie jej na odcisk, ona może pod wpływem alkoholu tę osobę pobić, a nawet zabić! a potem będzie się głupio tłumaczyć, że zrobiła to "w afekcie", bo ofiara zrobiła jej na złość. jako osoba postronna nie chciałabym tej pani mieć w swoim otoczeniu :/ aha, byłam zdradzaną żoną, więc nie teoretyzuję :P

ale w tamtym temacie tak nie grzmił nikt jak tutaj..ale nie o to chodzi, chodzi o to że facet tamten dostał 650 zł odszkodowania. haha. Pobicie kochanka 650 zł, koszty sądowe pewnie ze 400, wrażenia: bezcenne :)

wziaż sie za facetów to kobiety wolą toczyc batalie z soba a oni sie smieją, że znow im sie upieklo.

jeśli Cię prowokowała w jakikolwiek sposób lub ona zareagowała tym samym - próbuj retorsji jeśli to było dość szybko po tym, jak się dowiedziałaś - na pewno działanie w afekcie zgodnie z art. 217 kk - jeśli naruszenie nietykalności wywołało wyzywające zachowanie się pokrzywdzonego lub pokrzywdzony odpowiedział naruszeniem nietykalności sąd może odstąpić od wymierzenia kary można to zakwalifikować także po 157 kk- jeśli uszczerbek na zdrowiu trwał nie dłużej niż 7 dni ponosisz mniejszą karę sprawa jest do wybronienia popytaj wśród znajomych o dobrego adwokata karnistę nawet jeśli kiepski adwokat- musiałabyś trafić na zaciekłego sędziego, niebojącego się o swoją karierę, żeby iść do ZK wg mnie

kurczę, spodobał mi się wątek trzymam kciuki i życzę powodzenia na sali rozpraw i w dalszym życiu

i tak sobie panowie walą nas po rogach drogie panie...My sobie ryje obijamy,przezywamy a oni sobie bzykaja towary,zmieniaja modele.Gratulacje!! bombowe :-)

czytam, czytam i własnem oczom nie wierze!!!ludzie jak wy mozecie pisac ze ona sie nie nadaje na matke skoro jej nie znacie??!!cholera myslicie ze tatus ktory kiedys przysiegał ze jej nie opusci az do smierci ze ją bedzie szanowal i takie tam a pozniej idzie do wyrka z inna babą bedzie odpowiednim opiekunem ale ich synka??czemu wy sie unosicie honorem a nie dobrem dziecka??!!lepiej zeby zamieszkal z obcą baba i tatusiem ktory przeciez jeszcze niedawno kochał mamusie??!!przestancie tez jechac biedna dziewczyne!!!wiem ze zle zrobila bo nie powinna tak postąpic ale trudno stało sie!!zapewne nie jest jakąś wariatko tak jak wy tu wypisujecie tylko skrzywdzoną kobieta ktora pod wpływem emocji i alkoholu jak sama wyznała popełniła głupstwo!!

jej podpadnie to ona tez "pod wpływem alkoholu" obije mu mordkę i potem tak ise bedzie tlumaczyc?

że może dobrze postąpiła?!

Stalam w korku, a przede mnie wcisną sie facet. Wysiadlam z auta i go pobiłam, bo mnie to zdenerwowało. Niech stoi grzecznie w kolejce, szmaciarz jeden. Baba w aptece nadepnęła mni na nogę, więc dostała z buta. Na przyszłość będzie uważała. Dzieciak w centrum handlowym darł mordę, więc zarobił plaskacza. Co będzie innych wkurzał, niewychowany smarkacz. uch, jak ci wszyscy ludzie mnie denerwują....

wg mnie wcale źle nie zrobiła ja gratuluję odwagi chciałabym być sędzią w tej sprawie i też piszę to jako prawnik głowa do góry Autorko, sędziowie to też ludzie za pobicie max zawiasy jak ktoś tutaj napisał- wrażenia bezcenne mnie historia trochę rozśmieszyła, pewnie sędziego również rozbawi