pytanie do kobiet majacych nadwage - czy w czasie seksu sie rozbieracie?

ja mam brzuszek i sie wstydze... kocham sie w bluzce, chyba ze po ciemku... to wtedy nago :)

olej nadmiar i ciesz się tym co masz ;)

jeśli facet akceptuje mnie taką, jaką jestem to co tu mieć do ukrycia?

wiem ze on mnie kocha nad zycie... ale co z tego ze mam brzuch...

nigdy nie kochalam sie w ubraniu zawsze zostalam dokladnie rozebrana i wypieszczona.facet jak kocha to go nie interesuje za duzy brzuszek celulit na tylku czy szerokie biodra.

no właśnie, jak udalo się facetowi zostawić na Tobie tę bluzkę? ;)

skoro i tak mam brzuch*

zawsze mowie ze mi zimno, kochamy sie od 1,5 roku wiec teraz juz rzadko probuje mnie rozebrac :)

no jak to zimno? jeszcze facet pomyśli że kiepsko Cię podnieca

wie ze nie :) zawsze mam orgazmy :)

nie wstydz się!;) wskocz w seksowną bieliznę i do dzieła!

chyba w koszule nocną :p

ogólnie to wolę w koszulce ;D lepiej się czuję, chociaż i tak widział mnie nago nie raz... chyba nie to, że się wstydzę, ale czuję się tak bardziej, hmm, no lepiej mi i tyle w temacie.

No ja się czuję fatalnie, mam sporą nadwagę i właśnie największy problem to brzuch i dupcia...ale co poradzę. Od kilku lat się kochamy i zawsze jestem nago, ale tylko po ciemku. Czasem wpadnie mój M do łazienki jak się kąpię, ale wówczas go wywalam z krzykiem :( Fakt, teraz jestem w czawartym miesiącu (planowanej) ciąży, niby mam prawo tyć i mieć spory brzuch, ale jest mi z tym tak bardzo źle...

ciążowy brzuszek jest super!

ja sie przy moim nawet nie rozbieram... A najbardziej mnie bawi sytuacja gdy mowi (schudłam ok 5-7kg) ze jestem chudziutka, same kosteczki, jak on mnie znajdzie pod kołderką :D a nadal mam nadwage :) ponad 70 kg waże... tyle ze jakos to wszytsko sie tak rozklada ze nie wygladam zle i na brak powodzenia u innych tez nie narzekam :)

Mar_tes Masz rację, ciążowy brzuszek jest ok, ale chyba w 6 m-cu...ja jak na razie mam taki rozlany na boki i luźny, fuuuuj :( Źle sie z nim czuję, przynajmniej teraz.

nie narzekaj moja droga, wkrótce brzuszek stanie się jędrny i okazały:)

Mar_tes no właśnie, jak udalo się facetowi zostawić na Tobie tę bluzkę? no bo mam taki wielki brzuch ze musiałby sie siłować zeby ja zdjąc

nieprawda podszywaczu :p nie jest ogromny tylko podwojny... juz bym wolala zeby byl tylko wypułky...

moja była też zawsze wstydziła się rozebrać bo miała troszkę tłuszczyku, tłumaczyłem jej że mi się podoba taka jaka jest i nic ;/ jak do ściany bym gadał :(

A ja za to kocham być naga :P Za to mój facet lubi się kochać w bluzce... Ale nie ma tak łatwo ze mną :P Jak się stawia to na siłę go rozbieram calutkiego i nie ma zmiłuj :D Bo ja tak uwielbiam jego klatę mmmmmm...

liżę rowa ładnym chłopcom narka

ja też uważam że nie masz się czego wstydzić ...wiesz gdyby to była świeża znajomość to rozumiem ale jesteście ze sobą już 1,5 roku i nie raz uprawialiście sex.....podejdź do sprawy tak że skoro Twój facet jest z Tobą tak długo mimo nadwagi uwielbia się z Tobą kochać to znaczy że lubi też Twoje ciało......znam dużo facetów którzy preferują tylko puszyste babki rzecz gustu ......życzę powodzenia i ściągnij w końcu tą bluzkę albo daj sobie ściągnąć :)

aczkolwiek ja do seksu nigdy nie ściągam spodni

po domu np. rano, albo przed snem, albo po kąpieli, wcale nie przy okazji seksu i się ze swoim ciałem nie chowam, ja dla odmiany jestem patykiem :D i mam sterczące żebra oraz cycki jak ogryzki :D mój luby ma takie duże i ciepłe dłonie, rozbiera mnie ze wszystkiego i nie jestem w stanie mu sie oprzec, leczy mnie ze wszystkich kompleksów pomyślałam, że wszystkie panie, które chcą coś zakryć nie powinny jednak w intymnych chwilach pokazywać sie swemu meżczynie w zwykłej bluzce, takiej w której chodzą na codzień, bo to aseksualne i nienastrojowe, jeśli już to niech to będzie bieliźniana koszulka, ozdobna, lub nocna, jakaś seksowna i urocza, taka na specjalne chwile sam na sam :-)

lubię również jak sąsiad mnie pociąga za sutki zaraz mam takie jak ołówki

to ze spodniami to nie ja :)

czyżby coś się nie udało ? a to psikus :D