Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

KAPUSTA

UWAGA WAŻNE BARDZO !!!! CESARSKIE CIECIE KAZDY KTO COS NA TEN TEMAT WIE

Polecane posty

A,przy cesarce mogl byc tylko moj maz - lekarze pozwolili mu byc ze mna na sali i naprawde nikogo wiecej nie chcialam widziec.Wiekszosc znajomych,nawet najlepsi przyjaciele,najpierw pytali sie kiedy moga przyjsc a kilka kolezanek nawet mi powiedzialo,ze poczekaja z wizyta,az wydobrzeje po porodzie i nacieszymy sie dzieckiem - i to jest dobre podejscie i swiadczy o wysokim poziomie kultury osobistej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja powiem...
jesu, jakbym miała taką rodzinkę to pojechałabym rodzić na drugim końcu Polski. bratowa Wam naściemniała bo nie chce Was po prostu widzieć. Dajcie jej spokój, uszanujcie jej wolę. Boshe, co za rodzinka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwalcie się wszyscy
najlepiej na salę operacyjną , wtedy dziecko zobaczycie nawet prędzej od matki! ja pitole!!! co za głąby!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basu
popieram!! kurwa bratowa bedzie wygladac pewnie jak trup, bedzie sie zle czuła, bedzie ją blało od samego smiania, nie bedzie mogła sie ruszyc! w takich chwiliach chciałaby spedzic troche czasu z mezem, w koncu to ICH dziecko. A wy sie jej zwalicie na głowie przez co bedzie musiała sie do was wdzieczyć 2 godziny... z tych 2 wyjdą 4 a potem zostaniecie na noc. Co za problem przyjechać tydzien poźniej??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do KAPUSTA
ja miałam cesarkę i znieczulenie w kręgosłup,więc trochę na ten temat wiem.Słuchaj to prawda,że człowiek po czymś takim jest kompletnie rozwalony i nie wygląda dobrze i rozumiem,że bratowa może nie życzyć sobie gości.Poza tym jak sama wspomniałaś ciąża była zagrożona!Skoro ma wyznaczoną konkretną datę cesarki znaczy,że z jakiegoś ważnego powodu jest ona przeprowadzana.Może to oznaczać,że dzieje się coś z dzieckiem lub z matką.Nie wiemy co.Dlatego postaraj się zrozumieć bratową.Możecie jeszcze raz na spokojnie spróbować z nią porozmawiać,ale jeżeli nie przyniesie to skutku to nie naciskajcie bo to może bratową jeszcze bardziej zniechęcić. Naturalnie rozumiem zarówno Ciebi i Twoją rodzinę-bo to w końcu pirwsze dziecko,ale rozumiem też Twoją bratową.Sama ostatni miesiąc spędziłam w szpitalu i cesarkę miałam bo moje wyniki były kiepskie-jeszcze trochę i było by po moich nerkach.Może ona się źle czuć itp.Nie bądźcie nachalni bo to jeszcze gorzej. PS.Może ona nie ściemnia i naprawdę jest coś z dzieckiem i to,że po tylu dniach będzie można je zobaczyć to decyzja lekarza. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale mi tu tworzycie analize psychologiczną, nawet sie tego nie spodziewałam na zwykłym forum, próbujecie po moich wypowiedziach wykreowac moje cechy charakteru , moje podejście do życia??? A ja powiem tak jestem osoba bardzo przywiązana do rodziny, szczególnie do brata i dla mnie narodziny jego synka to wielkie wydarzenie.Nikt z mojej rodzinki nie jest wścibski i wredny, każdy sie poprostu cieszy z narodzin nowego członka rodziny, i nie koniecznie ciekawość ale radość i szczeście tak pcha aby je jak najszybciej zobaczyć. Nie próbujcie tu robić ze mnie osoby nachalnej, na podstawie kilku wypowiedzi ,bo taka nie jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wspomniałam już wcześniej ze wezme pod uwage wasze opiinie, i spokojnie poczekam , az rodzice dziecka beda gotowi na odwiedziny rodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale kapustko zauwaz
że teraz twój brat tworzy nową rodzinę z żoną i dzieckiem i to oni decydują co i jak - dziecko do was nie nalezy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×