Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość syreutemka

kot w nowym domu

Polecane posty

Gość syreutemka

dzis zabrałam kota ze schroniska, po wypuszczeniu go do pokoju pierwsze co schował sie, przez pół dnia chował sie puźniej dał sie pogłaskac a teraz chodzi po pokoju normalnie ale złapać sie nie da. i oczywisci pzred chwila zrobił kukę na mój dywan. mam kuwetę i w niej żwirek coz robic zeby kot z niej korzystał i co ile koty robią kupę?? co zrobic zeby kot nei budizł mnie w nocy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tekla kociara
Kot na razie jest bardzo zestresowany, więc musisz mu wybaczyć takie zachowanie. Kiedy się przyzwyczai do nowego miejsca, powinno być wszystko ok. Chyba że nie pasuje mu żwirek lub boi się pójść do miejsca, gdzie stoi kuweta, można tak spekulować. Do Twojego trybu życia powinien się sam przyzwyczaić z czasem i przesypiać noc. Najlepsze co można dać mu teraz to czas, spokój i poczucie bezpieczeństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czy to Ty
Ostatnio pytałas wszytsko o kota?? I pisalas ze bardzo bys chciala ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tyle się opisałam i zeżarło, więc od początku ja mam taki zwyczaj, że nowego kota/w nowym miejscu na dzień dobry wsadzam do kuwety, żeby wiedział, że to kuweta i gdzie stoi (stawiam ją na stałym miejscu) jeśli tak nei zrobiłaś, to możesz to zrobić teraz dwa - jeśli nie kojarzy, że do piachu (żwirku raczej) trzeba się załatwiać, pogrzeb mu palichem, poprzesypuj trochę, powinien załapać po trzecie - kot musi mieć ZAWSZE dostęp do kuwety i do wody, 24 godziny na dobę to, że kot ze schroniska chowa się po kątach i unika ludzi - normalne, pewnie nic dobrego od tych ludzi go nie spotkalo, więc boi się człowieka jak ognia cierpliwość, wyrozumiałość, spokój, czas i cierpliwośc jeszcze raz :) łażenie po nocy - cóż... kot z natury jest zwierzęciem aktywności nocnej, śpi w dzień musi się przyzwyczaić do waszego trybu życia, trochę to może potrwać nie ganiaj go, nie łap, nie głaskaj na siłe postaw mu żarcie, picie i kuwetę tak, żeby wiedział gdzie sa i miał do nich stały dostęp koty robią kupę raz na dzień (mam dwa i obydwa tak samo)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sklepowa prostaczka
moj kot jak go dostalam, tez pierwsza kupe zrobil na podloge :D wybaczylam mu ;) bo nie dosc, ze tak jak juz ktos tu napisal mial stresa, to jeszcze do tego byl taki malutki i kochany, ze nie sposob bylo sie na niego zloscic. Na poczatku tez mi sie chowal, za lozkiem, pod wanne wchodzil i gdzie tylko mogl. Nie chodzilam za nim i na sile go nie lapalam- po jakims czasie ( w tym samym dniu chyba jeszcze) zaczal powoli chodzic po mieszkaniu i rozgladac sie ale bal sie wszystkiego. no ale z czasem sie oswoil :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sklepowa prostaczka
aaa, jeszcze cos- ja go co jakis czas wkladalam do kuwety, i pierwsze siusiu ze tak powiem, zrobil tam gdzie powinien tzn do niej. tylko z ta kupa pierwsza mu nie poszlo, no ale to byl wypadek :D Wazne, zeby kuweta byla w dosc ustronnym miejscu, gdzies, gdzie ma "duzego ruchu"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no, to wiadomo, nikt nie lubi załatwiac się np. na środku pokoju czy w przejściu w korytarzu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość syreutemka
tak to ja wtedy pisałam a teraz mam kota juz. W nocy zacza wyc jak oszalały. :D przez sen mówiłam do neigo "kici kici" to go troche uspokaja. teraz siedzi w łazience. postawiłam kuwete za kibelkiem w mojej toalecie i pod łóżkiem tam gdzie ostatnio narobił ;D a etarz siedzi w brodziku połozyłam tam kalimate którą wczoraj osrał ;D a jak smierdziało ;D w nocy bałam sie wstac. w ogóle nei chce jesc wczoraj zjadł troche mokrej karmy whilskas, a dziś kilka tych kułeczek (suchej karmy) ale w ody anwet nie ruszy :O podobno po jednej dobie okres postu znika a jak 2 dni nei ej to moze mu to źle wyjsc na zdrowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daj mu sie poznac....
przeciez on sie boi:( jak mojego rpzywiezlismy to zalatwial sie za lozkiem bo ciagle za nim siedzial bo bal sie wyjsc:( potem kusilam go jedzeniem kurczakiem gotowanym najlepiej lub rybka bez osci musisz go czesto rbac na rece i glaskac zeby sie przyzwyczail ale jak bedzie chcial zejsc z rak to go nie trzymaj sila:) postaw kuwete najlepiej tam gdzie on ma swoja kryjowke inaczej bedzie ci kupkal tam gdzie siedzi.. bo sie boi wyjsc moj dopiero po 3 tyg poczul sie jak u siebie no ale u nas jest jeszcze pies i psa bal sie chyba najbardziej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kierowniczkaaa
tez mamy kotka :) kuwetke ma w kibelku na dole :) juz wie gdzie jest i nawet sam tam idzie jak mu sie zachce :P choc pare razy zrobil w kacie w pokoju :P a nieraz tez go sama zanosze do kuwetki i wtedy slicznie robi zawsze siusi i ikupke :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cep
na pewno byś się tak samo czuła - tylko po ludzku . Kot powoli przyzwyczaj się a jak już to nie opuści - nigdy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też kocica
Obseruj jak tam u niego z apetytem i kupką wymioty, biegunka lub niechęć do jedzenia to objawy że kot może mieć jakąś infekcję wtedy bez weta nic nie poradzisz młode kociaki często bywają zarobaczone więc warto wtedy u weta podać im coś na robale i pchły obserwuj też czy ma czysty nos i oczy, łzawienie oczu, wydzielina z nosa, chrapliwy oddech sugerują koci katar, tu także bez specjalistycznego leczenia nie można uratować kotka co do bojaźliwości Twojego sierściucha, każdy zwierzak jest trochę inny, jedne są ostrożne z natury inne bardziej towarzyskie, ale zazwyczaj każdemu kotu przysłuży się dobre jedzonko i sympatia opiekuna, prędzej przy później osowi się z nowymi opiekunami i nowym domem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×