Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

taska

jak one cudownie znosza ciaze...

Polecane posty

np. taka marysia z m jak milosc, ja to od poczatku jej zazdroszcze, zadnych mdlosci, nic kompletnie... jak ja bym tak chciala... te seriale sa tak "idealne" ze az nudne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikaaaaaaa
ja znoszę ciążę tak samo dobrze.. jakby nie rosnący brzuch to bym nie myślała, że w ciąży jestem.. teraz 38tydz. i nie mam z niczym problemów, a brzuszek jest całkiem duuuży ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja również
nie miałam młdłości ani w pierwszej ani w drugiej ciąży,nie wiem co w tym takiego dziwnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja jestem w 20tc i od poczatku prawie codziennie;( oj jak ja wam zazdroszcze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jtyyhtyy
Moja pierwsza ciąża była taka idealna, gdyby nie rosnący brzuch to bym wcale nie wiedziała że coś w moi ciele się zmienia... Ale druga ciąża dała mi popalić, dosłownie czułam, że zyję. Jak nie wymioty to biegunka. Jak nie kłopoty z żołądkiem to kręgosłupem, jak nie to to okropne bóle brzucha. Co jakies 15 minut musiałam zmieniac pozycje siedzenia, stania czy leżenia bo myślałam że szlak mnie strzeli z bólu. Więc w nocy spania nie było także przez to. W efekcie jak trafiłam na podorówkę to pracownicy szpitala mnie się wystraszyli. Wychudzona, zapadnięte oczy, blada, z przerzadzonymi włosami. Wysłali do mnie nawet psychologa bo byli przekonani że jestem ofiarą przemocy domowej więc było naprawde ciekawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×